Pojechaliśmy do komisu w Zwoleniu po idealną Skodę Superb. Chcieli nas naciągnąć na 40 tys. zł

Niedoszły nabywca świetnie wyposażonej Skody Superb zakochał się w tym aucie od pierwszego rzutu oka na piękne ogłoszenie. Zgromadził 40 tys. zł w gotówce, rodzina dała zielone światło. Ale że 40 tys. zł to wciąż sporo pieniędzy, zanim zdecydował, by podpisać umowę i zapłacić, poprosił nas, żebyśmy pojechali do Zwolenia "na zwiady". Nie spodziewaliśmy się tego, co zastaliśmy na miejscu. Powiedzieć, że niektórzy sprzedawcy mijają się z prawdą, to za mało!

Katalog Samochodów Auto Świat