W poniedziałek 28 listopada policjanci z Ryk wraz z funkcjonariuszami Straży Granicznej w Terespolu weszli na teren jednej z firm, która działała na terenie powiatu ryckiego. Przedsiębiorstwo zajmuje się sprzedażą części samochodowych.
Powodem wkroczenia funkcjonariuszy na teren firmy było podejrzenie, że mogą znajdować się tam części pochodzące z kradzieży. Mundurowi nie mylili się. Na miejscu odkryto silniki i skrzynie biegów. Z ustaleń wynikało, że pochodzą one z aut skradzionych we Francji i Wielkiej Brytanii. Niektórych części nie dało się już zidentyfikować, bo miały usunięte cechy identyfikacyjne.
Dodatkowo w prywatnej posesji podejrzanego podczas przeszukania znaleziono cztery sztuki długiej broni palnej i jeden pistolet oraz amunicję.
W sprawie został zatrzymany 37-letni mężczyzna. Usłyszał już zarzuty i dostał dozór Policji. Zastosowano także wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł. Za popełnione czyny mężczyźnie grozi 8 lat więzienia.