Auto Świat Wiadomości Aktualności Policjanci dostali zawiadomienie, a po sieci krążył filmik. Kierowcę ukarze sąd

Policjanci dostali zawiadomienie, a po sieci krążył filmik. Kierowcę ukarze sąd

Trudno się dziwić, że filmik z tego przejazdu krążył po sieci jak wiral. Na nagraniu widać przedziwny manewr kierującego, który jadąc prawym pasem ronda, nagle o włos omija jadący przed nim samochód, zmienia pas, przecinając ciągłą linię, a następnie – znów o włos – unika uderzenia w nastolatka na przejściu i kończy jazdę na chodniku. Ciekawostką jest natomiast, jak doszło do tego, że kierujący – po kilku tygodniach – będzie miał jednak kłopoty.

Prawie potrącił pieszego na przejściu – kadr z wideorejestratora
Prawie potrącił pieszego na przejściu – kadr z wideorejestratoraPolicja
  • Policja dotarła do kierowcy samochodu widocznego na filmie pomimo słabej jakości nagrania
  • Kierowca wykonał manewr, który mógł skończyć się wypadkiem
  • Policjanci zdecydowali, że mandatu nie będzie – sprawa jest zbyt poważna

Według informacji policjantów zawiadomienie złożyła matka prawie potrąconego nastolatka. Jak się dowiedziała o zdarzeniu, nie wiemy, niemniej na miejscu zatrzymały się samochody. Okazało się, że Renault jest sprawne, pieszy poszedł sobie, prawdopodobnie kierowca nie zdradzał objawów upojenia alkoholowego – wszyscy rozjechali się więc.

Policjanci dostali zawiadomienie, po sieci krążył filmik

Jako że jednak matka młodego człowieka złożyła zawiadomienie, a w sieci krążył zapis zdarzenia, policjanci postanowili się nim zająć – i z obowiązku, i ku przestrodze.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Numery nieczytelne, ale to o niczym nie przesądza

Policjanci, którzy zajmowali się sprawą, napotkali problem: na niskiej jakości nagraniu nie widać numerów rejestracyjnych. Odszukali w sieci dłuższą wersję filmu, wytypowali kilkanaście potencjalnych aut oraz sprawców. Okazało się, że wezwany na przesłuchanie 62-latek przyznał się do wszystkiego, co widać na filmie. Wyraził skruchę, przepraszał. Twierdził, że próbował uniknąć uderzenia w samochód, który jechał przed nim – stąd zamieszanie.

Policjanci nie ukarali go mandatem, ale zatrzymali jego prawo jazdy, sprawa trafi do sądu. Sąd stwierdzi, na jaką karę zasłużył kierowca i czy powinien dalej kierować samochodem. Prawo jazdy tego kierowcy znalazło się w niebezpieczeństwie. Chyba... słusznie.

materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków