Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Policjanci nie dali się nabrać. Ustalili, kto potrącił pieszego [WIDEO]

Policjanci nie dali się nabrać. Ustalili, kto potrącił pieszego [WIDEO]

Pracownicy szpitala w Żorach wezwali policję. Do placówki trafił bowiem mężczyzna, który prawdopodobnie został wcześniej potrącony przez samochód, ale poszkodowany nawet nie umiał wyjaśnić, co się stało. W ustaleniu przebiegu zdarzenia pomógł monitoring.

Potrącenie pieszego na oznakowanym przejściu dla pieszych
Potrącenie pieszego na oznakowanym przejściu dla pieszychŹródło: Śląska Policja;

W sobotę (11 marca) pracownik izby przyjęć ze szpitala miejskiego w Żorach wezwał patrol ruchu drogowego. Z przekazanych informacji wynikało, że w placówce przebywa mężczyzna, który prawdopodobnie został wcześniej potrącony przez samochód. Już po dotarciu na miejsce mundurowi próbowali ustalić, co się stało, ale nie udało im się tego zrobić — 50-letni poszkodowany z urazem nogi nie umiał opisać przebiegu zdarzenia.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

W wyjaśnieniu sprawy częściowo pomogły dwie kobiety. Były one pasażerkami Forda, który brał udział w zdarzeniu. Twierdziły one, że zauważyły leżącego na jezdni mężczyznę i chcąc mu pomóc, zawiozły go do szpitala. Ustalenie faktów utrudniało to, że kobiety nie umiały wskazać, kto siedział za kierownicą Forda w chwili potrącenia.

Policjanci nie odpuścili i szybko ustalili, że do potrącenia doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych. Mundurowi wytypowali również sprawcę, którym okazał się 26-latek. Po zbadaniu trzeźwości mężczyzny wyszło na jaw, że ten w chwili zdarzenia był nietrzeźwy. W związku z tym kierowca już stracił prawo jazdy, a teraz za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi mu kara nawet 4,5 roku więzienia.

Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków