W styczniu 2021 r. liczba rejestracji nowych samochodów solidnie tąpnęła – w tym okresie zarejestrowano o 24 proc. mniej samochodów osobowych niż w styczniu 2020 r. Zarejestrowano zaledwie 726 491 samochodów osobowych, natomiast w roku ubiegłym było to 956 447 sztuk. Jeszcze większy spadek zanotowano względem grudnia ubiegłego roku, kiedy to w Europie zarejestrowano 1 031 070 aut osobowych.

Duże spadki zanotowali prawie wszyscy

Prawie wszystkie 27 rynków UE odnotowało w styczniu 2021 dwucyfrowe straty. Co istotniejsze, także trzy z czterech największych rynków. Najgorzej wypadła wśród gigantów Hiszpania, która zanotowała wynik aż o 51,5 proc. gorszy niż przed rokiem! Także poważne spadki zanotował największy rynek motoryzacyjny Europy – w Niemczech liczba rejestracji skurczyła się o 31,1 proc. Nieco mniej straciły Włochy (-14,0%), a najlepiej poradziła sobie w styczniu Francja (-5,8 proc.).

Rejestracja nowych samochodów w styczniu 2021 roku Foto: Samar
Rejestracja nowych samochodów w styczniu 2021 roku

Był też jeden wyjątek od spadkowej reguły. Okazało się, że jeden kraj Unii Europejskiej nie tylko nie stracił w styczniu, ale zanotował potężny wzrost. Mowa o Szwecji, w której liczba rejestracji styczniu zanotowała wzrost o ponad 22 proc! Poza Unią na lekkim plusie była też Norwegia (+ 7,7 proc.).

Polska na tle Europy

A jak wypadła na tle Europy Polska? Nieco lepiej niż średnia dla całej UE. Według statystyk ACEA w styczniu zanotowaliśmy spadek rejestracji w ujęciu rok do roku na poziomie 18,2 proc. W liczbach wygląda to następująco – w styczniu 2021 r. w Polsce zarejestrowano 32 262 auta osobowe, a przed rokiem 39 471 sztuk.

Jeszcze większy spadek zanotowaliśmy w ujęciu miesiąc do miesiąca – o ponad 37 proc. (ponad 19 tys. sztuk mniej aut osobowych). Tu trzeba jednak wyjaśnić, że grudzień 2020 był miesiącem nietypowym, w którym sporo rejestracji dokonali sami dilerzy, aby uniknąć kłopotów z rejestracją aut niespełniających nowych norm emisji spalin wchodzących z początkiem 2021 r.