Jak informuje czarnkowska policja, ofiarami wypadku byli kierujący Volkswagenem 34-letni mężczyzna oraz jadący z nim pies. Funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia, jednak w sieci można znaleźć niepokojące nagranie. Kierowca prowadził relację na żywo na Facebooku, przez co zarejestrował także cały wypadek, jak i późniejszą akcję ratunkową. Na nagraniu widać, że jadący mężczyzna cały czas przyspiesza. W pewnym momencie przeklina na głos, a auto gwałtownie skręca w prawo, uderzając czołowo w drzewo. Mimo próby reanimacji 34-latka nie udało się uratować.

Przyczyną wypadku problemy prywatne

Mimo braku potwierdzenia takiej informacji przez służby mundurowe najprawdopodobniej kierowca postanowił targnąć się na swoje życie. Na swoim profilu na Facebooku oprócz relacji z wypadku znaleźć można pożegnalny wpis, w którym tłumaczy on swój wybór problemami w życiu prywatnym.

Jeśli czujesz, że potrzebujesz pomocy, odczuwasz lęk i smutek, masz myśli samobójcze — nie czekaj, zadzwoń pod jeden w numerów pomocowych dostępnych bezpłatnie i czynnych całą dobę, 7 dni w tygodniu:

  • 800 70 22 22 - Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym;
  • 800 12 12 12 - Wsparcie psychologiczne w sytuacji kryzysowej – infolinia dla dzieci, młodzieży i opiekunów;
  • 116 111 - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży;
  • 112 - W razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia.

Przeczytaj także: Przewrócił się na rowerze elektrycznym. Kierowca go nie zauważył [WIDEO]