Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że aż co 10. ankietowany planuje kupić samochód w ciągu najbliższych 12 miesięcy. To powinna być dobra wiadomość dla osób zamierzających sprzedać swoje auto. Niestety, to wcale nie jest takie proste.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoWidać to po najświeższym raporcie Otomoto Insights, bazującym na danych z Otomoto, czyli internetowego serwisu z samochodami z drugiej ręki. Już pierwsza wiadomość pokazuje złożoność sytuacji.
- Przeczytaj także: Jeździłem dużym chińskim SUV-em udziałowc. W tym aucie sprawdza się tylko jeden stereotyp
Rynek używanych aut w Polsce: co za podaż
Obecnie w serwisie Otomoto znajduje się przeszło ćwierć miliona aktywnych ofert. To najwyższy poziom od czerwca 2020 r., czyli od blisko czterech lat. Jak pamiętamy, wówczas, z powodu pandemii COVID-19, podaż zaczęła szybko maleć. Tymczasem w marcu 2024 r. liczba ogłoszeń okazała się aż o 1/5 wyższa niż w marcu 2023 r.
- Przeczytaj także: Polacy rzucili się na używane samochody. Lawety kursują non stop. Punktujemy paradoksy
Wyższa podaż powinna oznaczać niższe ceny i tak rzeczywiście jest: średnia cena używanego auta na Otomoto spadła aż o 10 proc. między grudniem 2023 r. a styczniem 2024 r. Przy czym w pierwszym kwartale 2024 r. większość wystawianych na sprzedaż samochodów (52,5 proc.) kosztowała poniżej 50 tys. zł.
W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2024 r. największy udział w ogłoszeniach miało województwo mazowieckie. Stamtąd pochodziło bowiem co piąte ogłoszenie. A tak wygląda Top 5:
- województwo mazowieckie: 19,5 proc.
- województwo wielkopolskie: 14 proc.
- województwo śląskie: 12,5 proc.
- województwo małopolskie: 9 proc.
- województwo dolnośląskie: 8 proc.
Najmniej ogłoszeń pochodziło za to z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego (zaledwie po 2 proc., czyli raptem co 50. ogłoszenie).
Najbardziej chodliwe typy używanych samochodów w Polsce
Wyższa podaż oznacza także większe trudności ze sprzedaniem samochodu, ponieważ kupujący mają do wyboru znacznie więcej opcji. Najświeższy raport Otomoto Insights podaje średnią liczbę dni aktywności ogłoszeń różnych typów aut. Ten ranking wskazuje tym samym, jakie używane samochody są najbardziej chodliwe. W marcu 2024 r. wśród użytkowników indywidualnych wyglądało to następująco (w nawiasie różnica w dniach w porównaniu z marcem 2023 r.):
- samochody miejskie: 34 dni (+5 dni)
- minisamochody i samochody kompaktowe: po 36 dni (odpowiednio +5 i +2 dni)
- minivany: 39 dni (+4 dni)
- kombi: 42 dni (+5 dni)
- SUV-y: 44 dni (+2 dni)
- sedany: 46 dni (+4 dni)
- coupe: 54 dni (+2 dni)
- kabriolety: 59 dni (+5 dni)
Jak widać, o ile sprzedający miejski samochód czeka na transakcję średnio około miesiąca, o tyle w przypadku cabrio ten okres zwiększa się prawie dwukrotnie.