Jak informuje Ireneusz Zyska, Pełnomocnik Rządu ds. Odnawialnych Źródeł Energii:
Zobacz też: Zakaz sprzedaży aut spalinowych coraz bliżej. Takie plany ma UE
W tej chwili w Unii Europejskiej trwają prace nad aktami prawymi, w których proponowane jest wprowadzenie zakazu sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 r. na terenie całej Wspólnoty. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaznacza jednak, że wypracowanie ostatecznego kształtu przepisów będzie procesem długotrwałym i w tej chwili nie można przewidzieć ich finalnej treści.
Problemy Polski z infrastrukturą ładowania aut
Choć do 2035 r. jest jeszcze dużo czasu, trudno sobie wyobrazić, aby polscy konsumenci przygotowali się na radykalną zmianę przepisów. Polska ma bowiem znaczny problem z infrastrukturą ładowania aut. Jak zaznaczył poseł Winnicki, w Holandii na 100 km autostrady przypada dziś bowiem średnio 50 punktów ładowania. W naszym kraju natomiast 0,5.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska zaznaczyło w interpelacji, że w celu przyspieszenia tempa powstawania punktów ładowania samochodów elektrycznych oraz znacznego zwiększenia ich liczby uruchomiono dedykowane programy wsparcia.
Zobacz też: Nowy Jork dołącza do e-rewolucji. Zakaz sprzedaży aut spalinowych już od 2035 r.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Samochody osobowe w Europie odpowiadają za 12 proc. całkowitej emisji CO2
W Europie samochody osobowe odpowiadają za około 12 proc. całkowitej emisji CO2. Jak podają europejscy legislatorzy, ograniczenie tej emisji jest kluczowe dla osiągnięcia celów klimatycznych. Równie ważne jest działanie na szerszą skalę (np. przemysł, energetyka), a nie tylko skupiać się na tej najbardziej widocznej części emisji. Działania na rzecz ograniczania emisji CO2, będą wymagały zatwierdzenia przez państwa członkowskie i Parlament Europejski. Proces ten może potrwać około dwóch lat. Zapewne w tym czasie pojawią się głosy sprzeciwu np. ze strony Niemiec czy Francji, gdzie przemysł motoryzacyjny jest silnie rozwinięty. Ponadto konieczne będzie znaczące zwiększenie tempa transformacji napędowej oraz powiększenie sieci infrastruktury ładowania.
Zobacz też: Czesi stają w obronie silników spalinowych. Premier nie popiera unijnego zakazu
3,5 mln publicznych stacji ładowania samochodów osobowych i dostawczych do 2030 r.
Bruksela zaproponowała w tym celu przepisy, które wymagałyby od krajów zainstalowania publicznych punktów ładowania w odległości nie większej niż 60 km od siebie na głównych drogach do 2025 r. Przewiduje to 3,5 mln publicznych stacji ładowania samochodów osobowych i dostawczych do 2030 r. oraz wzrost do 16,3 mln do 2050 r.