Auto Świat Wiadomości Aktualności Zasada 20 sekund dokonałaby cudu na polskich drogach. Dlaczego warto ją stosować?

Zasada 20 sekund dokonałaby cudu na polskich drogach. Dlaczego warto ją stosować?

Jedna prosta zasada wystarczyłaby, aby zaprowadzić porządek na polskich autostradach i drogach ekspresowych. U naszych sąsiadów wprowadziło ją orzeczenie sądu, u nas praktycznie nikt jej nie zna. A szkoda, bo mogłaby upłynnić ruch i zwiększyć bezpieczeństwo, a do tego ograniczyć konfliktowe sytuacje. Na czym polega zasada 20 sekund?

Zasada 20 sekund mogłaby zaprowadzić porządek na drogach szybkiego ruchu
monticello / Shutterstock
Zasada 20 sekund mogłaby zaprowadzić porządek na drogach szybkiego ruchu

Nie zna życia ten, kto nie walczył o przetrwanie na zatłoczonych obwodnicach miast. Frustrują się zarówno wyprzedzający, jak i wyprzedzani. Sytuację mogłaby uspokoić stosowana przez niemieckich kierowców zasada 20 sekund. Jest bardzo prosta, a jej "magia" polega na tym, że wyjaśnia, komu "należą" się poszczególne pasy jezdni.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Zasada 20 sekund. Na czym polega?

Popularna w Niemczech zasada 20 sekund jest niczym innym, jak doprecyzowaniem wymogu trzymania się prawej krawędzi jezdni. Nie znajdziemy jej w kodeksie drogowym, ale w wydanym 35 lat temu orzeczeniu Wyższego Sądu Krajowego w Düsseldorfie. Zgodnie z nim pas należy zmienić na prawy, jeśli może on być używany "znacznie dłużej" niż 20 sekund przed kolejnym manewrem wyprzedzania. Zasadę tę lubi przypominać w poradnikach dotyczących jazdy po autostradzie niemiecki automobilklub ADAC.

Mogłoby się wydawać, że to wskazówka wprowadzona z myślą o kierowcach jeżdżących "dynamicznie, ale bezpiecznie". Nic bardziej mylnego! Na autostradzie 20 sekund to dużo czasu. Zasada ta w pewien sposób faworyzuje więc wolniej jadących kierowców, którzy wykonują manewr wyprzedzania. Dzięki niej nie muszą panicznie wciskać się między auta na prawym pasie, kiedy zobaczą w lusterku poganiacza.

Poganianie wolniejszych kierowców to częsty obrazek w Polsce
Poganianie wolniejszych kierowców to częsty obrazek w PolsceŻródło: Auto Świat / Archiwum

Zasada 20 sekund nie obowiązuje na wszystkich drogach

Jest jeden szkopuł. W Niemczech ta zasada reguluje korzystanie z jezdni trzypasmowych. Dlaczego akurat tych? To na nich obowiązuje wyjątek od reguły trzymania się prawej krawędzi pozwalający kierowcom na poruszanie się środkowym pasem, jeżeli jazda prawym "jest utrudniona". Według przepisów muszą zjechać na skrajny pas "od czasu do czasu" – i to właśnie ten zwrot uściśla zasada 20 sekund.

Mimo wszystko warto kierować się nią jako wskazówką, aby nie stwarzać potencjalnie konfliktowych sytuacji. Poza tym na polskich autostradach i "eskach" przybywa odcinków trzypasmowych. A skoro z niemieckiej kultury jazdy zaczerpnęliśmy już obowiązek tworzenia korytarza życia, to może sprawdzi się u nas także zasada 20 sekund?

Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków