Z pewnością widziałeś już niejeden ekscentryczny tuning. Ten jest jednak dowodem miłości — nie wiadomo tylko czy do samochodu, czy do drugiej osoby. Lubelscy policjanci raczej nie roztrząsali tego dylematu.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Podczas patrolu ul. Krochmalnej w Lublinie funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego tamtejszej komendy miejskiej spostrzegli Poloneza, który od razu przykuwał uwagę mało subtelnym tuningiem. Reflektory oklejono żółtą folią, poniżej zamocowano potężny spoiler. Najciekawsze rzeczy czekały jednak z tyłu.
Nie dość, że policjanci ujrzeli dość prowizorycznie wyglądający dyfuzor, to końcówka układu wydechowego okazała się mieć bardzo specyficzny kształt — kształt serca. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli. Prowadził go obywatel 23-letni.
Stan techniczny Poloneza kazał lubelskim policjantom zatrzymać dowód rejestracyjny i ukarać kierowcę mandatem w wysokości 300 zł.