Do tej kolizji nie doszło z powodu trudnych warunków, poślizgu czy innego czynnika zazwyczaj doprowadzającego do wypadków. Tym razem jeden z kierowców postanowił drugiemu dać nauczkę. Do najlepszych cwaniaków mu jednak jeszcze wiele brakuje.

Jak informuje policja, do zdarzenia doszło w czwartek 17 listopada na drodze wojewódzkiej nr 254 w miejscowości Szczepanowo. Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce do kolizji. Po przyjechaniu do celu okazało się, że jeden z kierowców ma wideorejestrator. Gdy mundurowi obejrzeli nagranie, nie mieli wątpliwości, przez kogo doszło do najechania.

Na wideo widać bowiem, że kierujący Volkswagenem Passatem wyprzedza nagrywającego, kończy manewr blisko maski jego samochodu, a następnie zaczyna hamować. Samochód z kamerką, którym był Fiat Stilo, w wyniku tego manewru uderza w tył Passata.

Kierującym Volkswagenem był 23-letni mężczyzna, który w ocenie policjantów złośliwie i celowo zahamował przed maską Fiata. Stworzone zagrożenie zostało ocenione na bardzo realne, w związku z czym nie skończyło się jedynie na mandacie. Młodemu kierowcy odebrano prawo jazdy, a dokumentacja ze zdarzenia z wnioskiem o ukaranie trafi do sądu. Ten podejmie decyzję czy sprawca zachowa swoje uprawnienia.