Europejska gama Fiata składa się z trzech spalinowych "staruszków" (500, Panda i Tipo) i dwóch elektrycznych "świeżaków" (hatchbacka 500e i SUV-a 600e). Punto, Doblo, Croma, Siena, Multipla... Kiedyś to było! Ale Olivier Francois, prezes firmy, przedstawił właśnie strategię, dzięki której zyskamy pięć nowych modeli i to z różnymi układami napędowymi – od spalinowych, przez hybrydowe, po elektryczne! Każdy znajdzie coś dla siebie.
Seria aut koncepcyjnych inspirowanych Fiatem Pandą
Fiat pokazał pięć nowych samochodów koncepcyjnych. Pierwsze auto produkcyjne z tej serii zobaczymy już za cztery miesiące podczas obchodów 125-lecia marki. Potem co roku będzie dołączało kolejne. Cechy wspólne? Wszystkie zostały opracowane na platformie umożliwiającej zastosowanie zarówno silników spalinowych, jak i elektrycznych. Ich produkcja ma być możliwa w dowolnym zakątku świata. Oczywiście z wykorzystaniem tylko ekologicznych materiałów.
Inna rzecz? Wystarczy na nie spojrzeć, by dostrzec w nich DNA pierwszej Pandy. To nie przypadek, bo zostały stworzone według filozofii "mniej znaczy więcej" (a przecież atutem Pandy była właśnie prostota). Włosi kierowali się też mottem "Funkcjonalność nie powinna istnieć bez zabawy", dlatego pełno tu ciekawych kształtów, kolorów i materiałów. Fiat chce znowu kojarzyć się z beztroską, ale też przystępnymi cenowo autami.
Rewolucja Fiata. Na początek auto miejskie. A potem?
Możemy zgadywać, że modelem, który zobaczymy za kilka miesięcy, będzie auto miejskie nazwane przez firmę "Mega-Pandą". Dlaczego? Po prostu jest większe od obecnej Pandy. Podobno dizajn auta nawiązuje do... kultowego budynku Lingotto w Turynie – tego ze słynnym torem testowym na dachu.
Kolejne zapowiedziane auta to pikap (ma powtórzyć sukces modelu Strada na rynku brazylijskim), fastback łączący cechy aktualnego Tipo i SUV-a coupe Fastback oferowanego w Ameryce Południowej, a także rodzinny SUV, czyli tzw. Giga-Panda. A piąte auto? Kamper raczej pozostanie w formie auta koncepcyjnego, ale... kto wie!