Gości ulokowano w jednym z najlepszych krakowskich hoteli, nakarmiono w jednej z najlepszych krakowskich restauracji, pokazano Wawel, zamek w Pieskowej Skale i w Przegorzałach. Przy okazji Lexus Polska mógł pochwalić się największą sprzedażą w Europie, rozbudowaną do 19 salonów siecią, wzrostem sprzedaży do ponad 6 tys. szt. w ciągu 7 miesięcy br. oraz drugim miejscem w Wielkim Teście Salonów 2023 "Auto Świata".
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoLexus LM — skrzyżowanie limuzyny z vanem i samolotem
Lexus LM to nietypowy pojazd. To pierwszy model tej marki w segmencie luksusowych vanów. Mówiąc precyzyjniej, to skrzyżowanie luksusowej limuzyny z vanem. Z zewnątrz zwraca na siebie uwagę m.in. ogromnym grillem, ale nie można o nim powiedzieć, że jest piękny. Bryła auta jest duża, LM ma 5,13 metra długości, ogromny grill nie dodaje autu lekkości czy finezji. Trzeba natomiast powiedzieć, że ma piękne, bogate i luksusowe wnętrze. Szczególnie w wersji z czterema miejscami, gdzie fotele w kabinie bardzo przypominają te, jakie są do dyspozycji pasażerów w samolotach w klasie pierwszej. Taką właśnie wersją Lexusa LM miałem okazję jeździć po Krakowie i okolicach.
Wersja 4-osobowa najlepiej spełni swoją funkcję, jeśli jej właściciel zatrudni kierowcę – wnętrze zostało tak zaprojektowane, aby dwójka pasażerów mogła cieszyć się komfortem i wszelkimi udogodnieniami. Oczywiście, miejsce pracy kierowcy jest również komfortowe, ale wręcz nie wypada, aby właściciel osobiście kierował takim autem, tym bardziej że kabina oddzielona jest od przedziału pasażerskiego przegrodą, co jednoznacznie określa, kto jest kierowcą a kto pasażerem.
Lexus LM – fotele jak w samolocie
Wejście do przedziału pasażerskiego Lexusa LM jest łatwe dzięki przesuwanym drzwiom bocznym, oczywiście elektrycznie sterowanym. Zajęcie miejsca w fotelu wywołuje uśmiech na twarzy. Takich foteli Lexus jeszcze nie oferował, nawet w swojej flagowej limuzynie LS.
Mamy tu wydłużone zagłówki, podparcie lędźwi (4-stopniowe), oczywiście ogrzewanie i wentylację. Po raz pierwszy w Lexusie zastosowano podgrzewane podnóżki i podłokietniki. Masaż ma siedem poziomów ustawień i może trwać do 15 minut. Gdy chcemy popracować, czy tylko poczytać możemy rozłożyć stolik i włączyć indywidualne oświetlenie.
Gdy chcemy odpocząć, możemy rozłożyć fotel do pozycji leżącej – wysuwają się wtedy podnóżki. Lexus jednak zastrzega, aby fotela nie rozkładać całkowicie podczas jazdy – w czasie gwałtownego hamowania lub kolizji pasażer może wysunąć się wówczas z pasów bezpieczeństwa.
Lexus LM przegroda z oknem i ekranem
Wersja 4-osobowa ma przegrodę między przedziałem pasażerskim i kabiną kierowcy. W dolnej części przegrody jest 48-calowy ekran, na którym można wyświetlać obrazy i dane z telefonu, tabletu i komputera. Miłośnicy samochodowego audio docenią system nagłośnienia Mark Levinson z... 23 głośnikami. Jakość dźwięku jest znakomita, jak w najlepszych zestawach kina domowego.
Lexus LM ma też rozbudowany system klimatyzacji. Czujniki termiczne mierzą temperaturę w różnych miejscach i ogrzewają lub chłodzą kabinę w tych miejscach, gdzie jest to potrzebne – np. na wysokości głowy, klatki piersiowej, ud i stóp. Pasażerowie mają do wyboru pięć trybów klimatyzacji powiązanej z oświetleniem. Ciekawostka – w Lexusie LM pasażerowie tylnych foteli mogą korzystać z pomocy asystenta głosowego. System rozpoznaje, który pasażer mówi, i może zmienić temperaturę, ustawienie fotela lub oświetlenie dla każdego fotela osobno. Sprawdziłem – mikrofony wyłapują komendy głosowe i system reaguje na polecenia.
Lexus LM – kabina kierowcy
Po popławieniu się w luksusie zajrzyjmy teraz do kabiny kierowcy. Tu też jest luksusowo – szofer VIP-a będzie chwalił swoją robotę. Fotel kierowcy ma elektryczne sterowanie w ośmiu kierunkach, a pasażera obok – w czterech. Oba są podgrzewane i wentylowane. Deska rozdzielcza jest estetyczna i nieprzeładowana detalami. Sterowanie wszystkimi funkcjami odbywa się na dużym 14-calowym ekranie umieszczonym na środku deski i przyciskami na kierownicy. Deska rozdzielcza jest pokryta skórą, a na górze i pod spodem są wstawki z drewna ułożonego w jodełkę. To taki ukłon Japończyków w stronę tradycji.
Lexus LM jest dużym autem, ale manewrowanie nim, nawet w ciasnych krakowskich uliczkach nie sprawiało trudności. Pomocne jest cyfrowe lusterko wsteczne pokazujące sytuację za samochodem. W manewrach przydatny jest system kamer panoramicznych 360 stopni. Prowadzenie ułatwia też duży, 10-calowy wyświetlacz HUD.
Lexus LM dostępny jest w Polsce (a także w innych krajach europejskich) z jednym rodzajem napędu hybrydowego składającego się z silnika benzynowego o poj. 2.5 litra oraz dwóch silników elektrycznych: z przodu i z tyłu. Łączna moc układu hybrydowego to 250 KM (łączna moc układu nie jest sumą mocy trzech silników). Taki układ hybrydowy pracuje również w Lexusie NX 350h oraz RX 350h. W przypadku modelu LM zapewnia przyspieszenie do "setki" w 8,7 s, oraz osiągnięcie prędkości maksymalnej 190 km/h.
- Przeczytaj także: Wodorowe BMW iX5 Hydrogen debiutuje w Polsce. Już nim jeździliśmy
Lexus LM 350h w wersji 4-osobowej kosztuje 729 900 zł, a wersja 7-osobowa 599 900 zł. Drogo, ale nie użalajmy się nad VIP-ami, którzy zdecydują się na ten luksusowy pojazd. Żaden z nich nie musi przynosić do salonu walizki pełnej pieniędzy. Lexus ma oferty finansowania takich aut, może to być najem lub leasing. W obu przypadkach miesięczną ratę (od 6604 zł netto) można odliczyć od podatku.
Lexus LM — dane techniczne
Wymiary (dł./szer./wys./rozstaw osi) | 5130/1890/1945/3000 mm |
Masa własna, dmc | 2340-2355, 2870 kg |
Pojemność bagażnika | 752 l |
Pojemność baku | 60 l |
Zużycie paliwa min./maks. (WLTP) | 7,072/7,369 l |
Emisja CO2 | 160-167 g/km |
Silnik | Benzynowy 2487 ccm plus 2 silniki elektryczne (układ hybrydowy) |
Moc układu hybrydowego | 250 KM |
Prędkość maksymalna | 190 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,7 s |