- BMW iX5 Hydrogen napędzane jest elektrycznym silnikiem o mocy 401 KM, który pozwala rozpędzić auto do setki poniżej 6 s, a prędkość maksymalna to 185 km/h
- Na pokładzie samochodu znalazł się system ogniw wodorowych o mocy 170 KM oraz 170-kilowatowy akumulator, natomiast zbiorniki na wodór mają pojemność 6 kg
- BMW iX5 Hydrogen to przedprodukcyjny oraz jedyny egzemplarz, jaki zagościł w naszym kraju. 26 września zadebiutuje oficjalnie na Kongresie Nowej Mobilności w Łodzi. Seryjne wytwarzanie zaplanowano po 2025 r.
Samochody elektryczne coraz częściej spotykane są na naszych ulicach. Niemal każdy z tych pojazdów to wersja bateryjna (BEV), w której prąd gromadzony w akumulatorach uzupełniany jest z szybkiej ładowarki bądź domowego gniazdka.
BMW iX5 Hydrogen, które zadebiutuje w Polsce podczas Kongresu Nowej Mobilności, to elektryczny model, w którym energia powstaje w wyniku reakcji zachodzących w ogniwach wodorowych. Niestety, użytkowanie takiego pojazdu utrudnia brak sieci stacji tankowania wodoru.
BMW iX5 Hydrogen. Po co powstał ten SUV?
W Polsce powstał niedawno dopiero pierwszy taki obiekt, ale w planach jest już kilka następnych. W innych państwach stacji tego typu jest więcej, ale nadal nie na tyle dużo, żeby zapewnić bezproblemowe podróżowanie. Po co zatem BMW planuje taki model?
Otóż kierownictwo niemieckiej firmy widzi na rynku miejsce zarówno dla bateryjnych, jak i dla wodorowych elektryków, których wspólną cechą jest całkowicie bezemisyjna jazda. W przypadku tych drugich jedynym produktem ubocznym jest... woda.
Zdaniem przedstawicieli BMW bateryjne wersje to auta idealne do podróżowania na krótkich odcinkach, kiedy mamy bezproblemowy dostęp do źródła prądu (publiczna ładowarka lub 230-woltowe gniazdko w domu), a jednocześnie nie zależy nam na krótkim czasie uzupełniania energii.
Z kolei auta takie jak BMW iX5 Hydrogen mają się spełniać w trakcie dalekich wyjazdów. Poza tym to auto dla kierowców, którzy nie mają wygodnego dostępu do ładowarek, a z racji częstych podróży potrzebują elastyczności, której nie daje długotrwałe ładowanie akumulatorów.
Tymczasem tankowanie wodoru trwa 3-4 minuty, a zatem tyle samo, co benzyny czy oleju napędowego. Pamiętajmy jednak, że na razie to tylko teoria, bo choć narzekamy na ubogą infrastrukturę punktów ładowania elektryków, to i tak jest ona wręcz bogata w zestawieniu ze stacjami tankowania wodoru.
BMW iX5 Hydrogen – po błękicie go poznacie
BMW iX5 Hydrogen z zewnątrz prezentuje się niemal identycznie, jak BMW X5. Jednak wodorową wersję poznacie bez problemu dzięki umieszczonym z przodu i z tyłu nadwozia niebieskim wstawkom. W takim samym kolorze utrzymano alufelgi przejęte z BMW iX.
BMW iX5 Hydrogen ma jeszcze atut w postaci przestronnego wnętrza w obu rzędach siedzeń oraz pojemnego bagażnika. Pod tym względem samochód nie różni się od spalinowej odmiany BMW X5.
BMW iX5 Hydrogen – dynamiczne, ciche i bezemisyjne
BMW iX5 Hydrogen napędzane jest 401-konnym elektrycznym silnikiem, a taka moc to zapowiedź dobrej dynamiki. Producent obiecuje przyspieszenie do setki w czasie poniżej 6 s. Jak ma się to do odczuć podczas jazdy?
Delikatnie wciskam pedał gazu, BMW iX5 Hydrogen rusza swobodnie, a we wnętrzu panuje błoga cisza. Wystarczy jednak wcisnąć prawy pedał do podłogi, a oblicze pojazdu zmienia się nie do poznania.
Samochód wyrywa z impetem, plecy jadących wciskane są mocno w oparcia siedzeń, a dynamicznemu przyspieszaniu towarzyszy charakterystyczny gwizd pracujących ogniw paliwowych. Na szczęście ten dźwięk nie jest nadmiernie głośny, a jego natężenie nie drażni nadmiernie uszu jadących.
BMW iX5 Hydrogen – zużycie wodoru zgodne z obietnicami
Według producenta BMW iX5 Hydrogen na każde 100 km zużywa 1,2 kg wodoru. Podczas pierwszego testu w Polsce przekonaliśmy się, że taki, a nawet lepszy wynik jest możliwy do uzyskania.
Trasa wiodła zarówno w mieście, jak i lokalnymi drogami i ekspresówkami. W takich warunkach jeden z testujących uzyskał wynik 1,3 kg, a drugi 1,1 kg. Mało tego, chwilami komputer pokazywał nawet wartość 1,0 kg.
Na jedynej, jak na razie, stacji tankowania wodoru w Polsce kilogram paliwa kosztuje 69 zł. To oznacza, że przejechanie 100 km w najlepszym przypadku kosztuje 76 zł (przy zużyciu wynoszącym 1,1 kg), a najwięcej zapłacimy 90 zł (zużycie – 1,3 kg).
- Czytaj także: To najtańszy w Polsce elektryk rodem z Chin. Sprawdziłem, jak jeździ i jestem zaskoczony [Test]
BMW iX5 Hydrogen prowadzi się porównywalnie, jak spalinowe BMW X5. To oznacza stabilne zachowanie zarówno podczas jazdy na wprost, jak i w trakcie dynamicznego pokonywania zakrętów. Atutem jest również dobre tłumienie nierówności nawierzchni.
BMW iX5 Hydrogen wzbudza duże zainteresowanie postronnych osób oraz potencjalnych klientów. Ci pierwsi podchodzili do pojazdu, oglądali go z zewnątrz, zaglądali do środka, a nawet otwierali tylną klapę i sprawdzali, jaki jest bagażnik.
Ci drudzy już występowali z propozycją kupienia samochodu. Niestety, muszą jeszcze wstrzymać się z transakcją, bowiem BMW planuje wprowadzenie tego pojazdu do produkcji dopiero po 2025 r.
BMW iX5 Hydrogen – nasza opinia
BMW iX5 Hydrogen ma atut nie tylko w postaci dużego zasięgu, lecz także dobrej dynamiki oraz funkcjonalnego wnętrza. Poza tym sprawia dużo przyjemności z prowadzenia. Jednak mocno ograniczona liczba stacji tankowania wodoru sprawia, że kupno tego auta wydaje się na razie pozbawione sensu. Jednak czy na pewno?
Jeszcze kilka lat temu podobna była sytuacja ze stacjami ładowania elektryków, ale infrastruktura, choć w dalszym ciągu bardzo słaba, poprawia się pod tym względem z roku na rok. Poza tym na rynku jest miejsce zarówno dla bezemisyjnych, bateryjnych elektryków, jak i wersji wodorowych, które w przyszłość będą mogły sprawdzić się podczas dalszych wyjazdów.