Pomysł na ten wyjątkowy samochód fabryczny powstał podczas spotkania przedstawicieli Porsche Club of America z Alexandrem Fabigiem, obecnie szefem działu indywidualizacji i klasyki w Porsche oraz projektantem Grantem Larsonem z firmy Style Porsche. Aby utrzymać go w tajemnicy, pojazd był znany wewnętrznie jako "Project Grey". Określenie to przypomina "Project Gold", czyli 911 Turbo (Typ 993) z silnikiem chłodzonym powietrzem, który Porsche Classic zbudowało w 2018 r. z oryginalnych części. Jednak głównym źródłem inspiracji dla 911 Classic Club Coupe był zaprezentowany w 2009 r. model 911 Sport Classic (Typ 997), który błyskawicznie zyskał status kultowego obiektu kolekcjonerskiego.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
"Chcieliśmy wspólnie stworzyć coś wyjątkowego, co wzbudzi entuzjazm" – mówi Tom Gorsuch, Prezydent Porsche Club of America (PCA). "Fakt, że gotowe Porsche 911 Classic Club Coupe wygląda tak elegancko i naturalnie, jest tym, co jest naprawdę niesamowite w tym ambitnym projekcie". Nie sposób przyznać mu racji, tym bardziej że najnowsze dzieło Porsche Classic wygląda iście imponująco.
Porsche 911 Classic Club Coupe – totalna metamorfoza
Za dawcę organów do projektu posłużyło znalezione u dilera marki w Wirginii zaniedbane 911 Carrera z 1998 r. Auto zostało przetransportowane do Stuttgartu i poddane kompleksowej odbudowie. Co ciekawe, nie zostało ono przywrócone do stanu pierwotnego – wprowadzono w nim bowiem kilka istotnych modyfikacji wzorowanych na innych kultowych modelach marki. I tak w wyglądzie zewnętrznym zwraca uwagę kopułowy dach i spoiler typu ducktail (kaczy ogon) pomalowane lakierem Sport Grey Metallic, inspirowanym 911 Sport Classic (Typ 997). Stały tylny spojler wykonany z tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem szklanym ma kształt legendarnego "kaczego ogona" z modelu 911 RS 2.7 z 1972 r. Jest w niego wbudowane trzecie światło stopu. Oznaczenie modelu "Classic Club Coupe" umieszczono między tylnymi światłami. Nie zabrakło też detali w kolorze "Club Blue" – charakterystycznym dla Porsche Club America. Auto dostało 18-calowe, kute obręcze Fuchs, polakierowane na czarno. Osłony piast są ozdobione kolorowym herbem Porsche, z kolei czarne zaciski hamulcowe mają logo Porsche w kolorze Club Blue.
Sportowe wnętrze przykuwa wzrok czarną skórą z tkanymi wstawkami Pepita na siedzeniach i panelach drzwi – to rozwiązanie wzorowane na modelu 911 Sport Classic (typ 997) – perforowaną Alcantarą na słupkach i dachu oraz specjalną plakietką na desce rozdzielczej: "911 Classic Club Coupe No. 001/001". Napis "911 Classic Club Coupe" jest wyhaftowany w kontrastującym kolorze Club Blue na zagłówkach. Znajdziemy go również na okrągłych zegarach.
Na tym nie koniec. System multimedialny Porsche Classic Communication Management Plus z 7-calowym ekranem dotykowym obsługuje teraz Apple CarPlay i Android Auto.
Porsche 911 Classic Club Coupe – moc GT3
Pod maską 911 Classic Coupe kryje się silnik znany z 911 GT3 drugiej generacji, który przy pojemności 3,6 l osiąga moc 381 KM (pierwotnie w Typie 996 generował on 360 KM, później moc została zwiększona właśnie do 381 KM). Z GT3 pochodzą także podwozie, hamulce i skrzynia biegów. Aerodynamika została dopieszczona w specjalnym tunelu. Co ciekawe, Porsche przygotowało wersję testową modelu, która przeszła intensywne jazdy próbne, w tym testy wytrzymałościowe na torach w Weissach w Niemczech, Nardò we Włoszech i Idiada w Hiszpanii, po czym ją zdemontowało, aby zachować unikatowy charakter wersji finalnej.
Porsche 911 Classic Club Coupe dla Porsche Club of America
Jak wspominaliśmy, ten wyjątkowy model powstał na zamówienie Porsche Club of America, który jest jednym z najstarszych i największych klubów niemieckiej marki na świecie. Został założony w 1955 r. i jest reprezentowany w 147 regionach USA i Kanady. Należy do niego obecnie ponad 145 tys. osób.