• O ile koszt przejazdu 100 km samochodem na benzynę, olej napędowy czy gaz oszacować jest bardzo łatwo, to koszt eksploatacji samochodu na prąd zależy od mnóstwa czynników
  • Na końcowy koszt energii elektrycznej, z jakiej korzystamy w domach, składają się oprócz ceny samej energii opłaty za jej dystrybucję oraz szereg innych opłat i podatków
  • Cena prądu dostępnego na publicznych ładowarkach zależy od nominalnej mocy ładowarki, abonamentu, który płacimy bądź nie, a w niektórych wypadkach także od pory dnia
  • Choć drastyczne podwyżki cen energii przygotowane przez dostawców na rok 2023 są częściowo i tymczasowo zawieszone, w tym roku rachunki za prąd będą wyższe
  • Jeśli rozważasz zakup auta elektrycznego, bo chcesz jeździć taniej lub wręcz za darmo, przed podjęciem decyzji wszystko dokładnie przelicz dla swojego konkretnego przypadku – możesz się zdziwić!

Pomysł tego porównania podsunął nam rozżalony czytelnik Robert z podwarszawskiej miejscowości, który od kilku miesięcy korzysta ze służbowego samochodu na prąd. Umowę z pracodawcą ma dość prostą: "możesz ładować auto w pracy, ale tylko w godzinach pracy – i obaj wiemy, że na potrzeby służbowe wystarczy to z nawiązką. Poza pracą możesz jeździć, gdzie chcesz i ile chcesz, ale jeśli potrzebujesz naładować samochód poza godzinami pracy, to robisz to na własny koszt".

Pan Robert zainwestował w domową ładowarkę podłączaną do gniazda trzyfazowego. Ze służbowego elektryka oraz warunków, na jakich go używa, był bardzo zadowolony. "Jeździłem nim wszędzie, trzeba czy nie trzeba". Był zadowolony do czasu: na początku lutego dostał wyrównanie od dostawcy energii. "Teraz przez ten rachunek czekają mnie dwa chude miesiące. Powiem szczerze, nie spodziewałem się, że prąd jest tak drogi. Szczerze mówiąc, to wciąż nie do końca wiem, ile to kosztuje".