- Nowa stylistyka i większy zasięg to kluczowe zmiany, które Peugeot zafundował elektrycznemu kombivanowi, E-Rifterowi
- Nowy Peugeot E-Rifter ma baterię o pojemności użytecznej 50 kWh i standardowo wyposażony jest w ładowarkę o mocy 7,4 kW
- Nad bezpieczeństwem podróżnych czeka aż 18 systemów wspomagania jazdy
Do 2025 r. Peugeot chce stać się liderem rynku wśród producentów samochodów elektrycznych. Jednym z modeli w gamie elektrycznych Peugeotów, na którą składa się dziewięć aut osobowych i trzy dostawcze, jest E-Rifter. Teraz, za sprawą wprowadzonych zmian, ten 100-procentowo lokalnie bezemisyjny samochód ma być jeszcze atrakcyjniejszy dla użytkowników.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Nowy przód, nowa deska rozdzielcza
Nowego E-Riftera rozpoznamy m.in. po zmienionym przodzie z grillem, w którego centralnej części dumnie prezentuje się nowe logo Peugeota. Obramowanie atrapy chłodnicy stanowi stosowana obecnie w innych modelach marki sygnatura świetlna w kształcie śladu trzech pazurów. Na zewnątrz francuską nowość rozpoznamy również po nowych kolorach nadwozia: zielonym Sirkka i niebieskim Kiama.
We wnętrzu uwagę przykuwa całkowicie nowa deska rozdzielcza. Jej podstawą jest konsekwentnie stosowany przez Peugeota i-Cockpit, który w nowym E-Rifterze w centralnej części wyposażony jest w 10-calowy ekran dotykowy. 10 cali ma także ekran nowego, cyfrowego zespołu zegarów, na którym prezentowane są m.in. dane z systemu nawigacji oraz te dotyczące przepływu energii i ładowania baterii.
Od 5 do 7 miejsc i nawet 4 tys. litrów przestrzeni bagażowej
Zmiany objęły również tapicerkę — teraz jest to jasnoszara tkanina, która ma współgrać z nowymi materiałami wykończeniowymi. Wielu kierowców doceni zapewne także nową kierownicę. Ta obszyta jest skórą i oferuje funkcję podgrzewania. Ta ma zwiększać przyjemność podczas prowadzenia E-Riftera. Z kolei o spokój za kierownicą dba 18 systemów wspomagania jazdy, w tym m.in. aktywny tempomat i asystent utrzymania pasa ruchu. Wielu użytkowników doceni również obecność trzech indywidualnych foteli w drugim rzędzie, które można złożyć i schować w podłodze.
- Przeczytaj także: To już pewne. Minivany wracają. I mogą się zemścić na SUV-ach
Niewątpliwym atutem nowego Peugeota E-Riftera pozostaną te elementy, które doceniali dotychczasowi użytkownicy, w tym przestronne wnętrze. Nowy E-Rifter dostępny jest w dwóch wersjach, 5- i 7-miejscowej, dostępnych zarówno w aucie o standardowej długości (4,40 m), jak i przedłużonej (4,75 m). Już w tej pierwszej, przystosowanej do przewozu pięciu osób, pojemność bagażnika wynosi 775 l, mierząc do wysokości tylnej półki. Same schowki w samochodzie, w zależności od wersji, mają łączną pojemność 186 l. Oczywiście mistrzem przestronności jest wydłużona wersja (Long), która przy złożonych siedzeniach mieści aż 4 tys. l.
320 km zasięgu i możliwość ładowania prądem o mocy 100 kW
Z punktu widzenia użytkowania auta elektrycznego najważniejszą zmianą wprowadzoną w nowym E-Rifterze jest zastosowanie wydajniejszego napędu. Przy takich samych osiągach jak dotychczas — prędkość maksymalna 135 km/h, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 11,2 s — najnowszy Peugeot ma teraz "nawet" 320 km zasięgu. Do napędu wykorzystywany jest silnik o mocy 100 kW (136 KM) i maksymalnym momencie obrotowym 270 Nm. Aby zwiększyć zasięg, francuska nowość wyposażona została w system hamowania rekuperacyjnego o trzech poziomach odzyskiwania energii aktywowanych za pomocą łopatek umieszczonych pod kierownicą.
Nowy E-Rifter ma baterię o pojemności użytecznej 50 kWh i standardowo wyposażony jest w pokładową ładowarkę o mocy 7,4 kW. Opcjonalnie dostępna jest także ładowarka prądu trójfazowego o mocy 11 kW. Samochód można ładować także prądem stałym ze źródeł o mocy do 100 kW. Przy wykorzystaniu maksymalnej mocy ładowania czas potrzebny na uzupełnienie energii od 0 do 80 proc. wynosi 30 minut.