- Byliśmy na światowej premierze auta, zapowiadającego elektrycznego VW za ok. 100 tys. zł
- Jak się dowiedzieliśmy od przedstawicieli Volkswagena, prototyp powstał w zaledwie sześć tygodni, a seryjna wersja ma być z nim identyczna w aż 80 proc.
- Zapowiadany na 2025 r. samochód będzie pierwszym Volkswagenem z serii ID. z przednim napędem i relatywnie tanimi w produkcji akumulatorami litowo-żelazowo-fosforanowymi
Volkswagen zgrabnie to ujął, mówiąc, że nazwa marki zawiera obietnicę. "Volkswagen", czyli "samochód dla mas". Czy jest nim ID.3, bazowy elektryczny model tej firmy, kosztujący obecnie minimum 199 tys. 390 zł? Przy tej cenie, niekoniecznie.
Nazwa najnowszego prototypu Volkswagena też coś obiecuje. ID. 2all nie tylko oznajmia, że jest samochodem o segment mniejszym od kompaktowego ID.3 – "2all" czyta się jak "to all", czyli "dla wszystkich". I to może być właśnie pierwsze ID. dla mas. Firma deklaruje bowiem, że seryjna wersja ma kosztować niecałe 25 tys. euro, czyli, przy obecnie dość słabej złotówce, równowartość ok. 117,5 tys. zł.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoVolkswagen ID. 2all — nawiązania do Golfa i Scirocco
Prototypowe VW ID. 2all powstało w zaledwie sześć tygodni. Pracami kierował nowy szef designu marki Volkswagen Andreas Mindt, związany z tym niemieckim koncernem od 27 lat. To on odpowiadał za wygląd nie tylko m.in. VW Tiguana I oraz Golfa VII, ale też Audi Q3 i Q8 oraz Bentleya Batur.
Projektując VW ID. 2all, Mindt z zespołem przetworzył klasyczne motywy tej marki. Jak się dowiedzieliśmy podczas światowej premiery, przednie nadkola nawiązują do VW Garbusa, linia biegnąca poniżej bocznych okien to odniesienie do VW Scirocco I, zaś tylny słupek – do VW Golfa I. Całość ma 405 cm długości, czyli o 21,1 cm mniej niż Volkswagen ID.3. Prototypowe ID. 2all mierzy ponadto 153 cm wysokości i 181,2 cm szerokości, przy czym dla lepszej aerodynamiki samochód zwęża się ku tyłowi. Rozstaw osi: 260 cm, o 17 cm mniej niż w ID.3.
Na żywo prototyp robi niesamowite wrażenie. Andreas Mindt i jego ludzie zagrali idealnie dobranymi proporcjami i znakomitymi płaszczyznami. Jak przystało na pierwszorzędny design, ozdobników jest tu niewiele, a te, które są, nie biją po oczach. Wygląd seryjnej wersji ma być identyczny z prototypem w aż 80 proc.
Jak na tak miejskie gabaryty zewnętrzne, VW ID. 2all ma potężną bazową pojemność bagażnika. To aż 490 l, które można powiększyć do 1330 l.
Volkswagen ID. 2all — moc, zasięg, akumulatory
Seryjna wersja VW ID. 2all będzie pierwszym samochodem opartym na nowym wariancie platformy MEB, czyli MEB Entry. To będzie też pierwszy Volkswagen z serii ID. z przednim napędem (obecne modele mają albo tylny napęd, albo 4x4). Koordynatorem całego projektu jest Seat.
Jednostka napędowa VW ID. 2all znalazła się z przodu, firma nie planuje dwusilnikowej wersji tego samochodu. Z naszych informacji zdobytych podczas światowej premiery prototypu wynika, że seryjna odmiana będzie dostępna z jednym z dwóch akumulatorów trakcyjnych: o pojemności 38 lub 56 kWh. Wariant 38 kWh to pierwsza litowo-żelazowo-fosforanowa "bateria" w koncernie VW. Ten rodzaj akumulatora jest tańszy od ogniw litowo-jonowych, co pozwoli firmie "zejść" poniżej progu 25 tys. euro.
Najbardziej wydajna wersja przyszłego miejskiego VW będzie mieć ok. 450 km zasięgu. Prototyp wyposażono w 226-konny silnik, a przyspieszenie 0-100 km/h zajmuje mu niecałe 7 s.
Volkswagen ID. 2all — data debiutu, cena
Seryjna wersja VW ID. 2all pojawi się w 2025 r., a rok później gamę uzupełni bazujący na tej samej platformie miejski elektryczny SUV.
Seryjny samochód raczej nie będzie się nazywać ID. 2all. Z naszych informacji wynika, że imię produkcyjnej wersji ma się składać ze słowa "ID." i nazwy doskonale znanego modelu VW. Jakiego? Jeszcze nie wiadomo, ale jak się dowiedzieliśmy na pewno nie będzie to ID. Golf (bo Golf jest kompaktem, a nie miejskim autem) i raczej nie ID. Polo (Polo nie jest wystarczająco znaczącą nazwą w historii firmy).
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom VW nie zamierza porzucić nazwy GTI na rzecz GTX. Przeciwnie, to GTX ma ustąpić pola GTI. Na razie Andreas Mindt nie przygotował jednak studium wersji GTI modelu ID. 2all.
Seryjna wersja VW ID. 2all ma kosztować niecałe 25 tys. euro (obecnie równowartość 117,5 tys. zł). To niewiele więcej od krótszej o 31,6 cm elektrycznej Dacii Spring, której ceny zaczynają się obecnie od 106,9 tys. zł.
VW zamierza zresztą jeszcze bardziej zejść z ceny. Firma pracuje bowiem nad elektrykiem, który ma kosztować mniej niż 20 tys. euro, czyli ok. 94 tys. zł.