Auto Świat Klasyki Oldtimer Kompaktowe limuzyny z lat 70. -zdrowy rozsądek nigdy nie wygrywa?

Kompaktowe limuzyny z lat 70. -zdrowy rozsądek nigdy nie wygrywa?

Cztery dekady temu przeciętne limuzyny klasy średniej przekroczyły granicę 100 koni. W naszym teście porównawczym pokazujemy, jak użyteczne na co dzień są pojazdy z tamtego okresu i jak bardzo różniły się kiedyś między sobą samochody tej samej klasy.

Kompaktowe limuzyny z lat 70. -zdrowy rozsądek nigdy nie wygrywa?Auto Bild Klassik
  • Świeżo po liftingu Taunus TC pojawił się w 1970 roku z tzw. nosem Knudsena – przetłoczeniem na środku maski i grilla
  • Fiat z silnikiem z dwoma wałkami to auto z potencjałem
  • Dość pionowo ustawiona tylna szyba Fiata akcentuje jego kanciasty kształt
  • Nie miałem żadnego wyobrażenia Saaba i jestem zaskoczony, jak elastyczny motor ma to auto
  • Opel, tak jak BMW, ma nieco zaokrąglone kształty i podobny wygląd tylnych lamp. Czarna blenda jeszcze to "braterstwo" dodatkowo akcentuje

Ford Taunus 2.0 L V.I.P.

Auto Bild Klassik

Kiedyś wszystko było prostsze: tylna półka w sedanach służyła do odkładania dyrektorskiego kapelusza, a kombi kupowali przede wszystkim rzemieślnicy, którzy ze zlecenia na zlecenie musieli przewozić swoje narzędzia. Na coupé decydowali się pozerzy i bufoni, a auta kompaktowe były dla tych, którzy albo nie byli jeszcze w stanie utrzymać rodziny, albo się do tego nie kwapili. Jak więc widać z niniejszego, może nieco pokrętnego wywodu godni uwagi byli tylko ci przedstawiciele społeczeństwa, którzy jeździli sedanami.