Auto Świat Porady Thule pokazało nowy, tani bagażnik rowerowy na hak. Świetny pomysł, skąd ta cena?

Thule pokazało nowy, tani bagażnik rowerowy na hak. Świetny pomysł, skąd ta cena?

Thule, szwedzki producent sprzętu m.in. do przewożenia rowerów, słusznie kojarzony jest z produktami premium, które nie mogą być tanie. Tym razem jednak inżynierowie tej marki dostali zlecenie zaprojektowania przystępniejszego cenowo, składanego bagażnika rowerowego na hak holowniczy. Jak na tę kategorię cenową, nowy bagażnik robi wręcz piorunujące wrażenie. Oto on.

Nowy składany bagażnik rowerowy Thule ma wiele świetnych i unikalnych rozwiązań. Prezentuje on też fenomenalny stosunek jakości do ceny
Nowy składany bagażnik rowerowy Thule ma wiele świetnych i unikalnych rozwiązań. Prezentuje on też fenomenalny stosunek jakości do cenyŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Na targach Bike Festival Riva del Garda szwedzki producent sprzętu outdorowego zaprezentował nowy, przystępny cenowo bagażnik rowerowy na hak: Thule Outpace
  • Nowy bagażnik jest składany, po złożeniu z łatwością zmieści się w szafie czy w bagażniku auta
  • Choć cena nowego bagażnika to niewiele ponad połowa ceny topowego bagażnika tej marki, zarówno funkcjonalność jak i wygląd tego sprzętu niewiele odbiegają od bagażników z górnej półki

Thule produkuje składane bagażniki rowerowe od ponad 10 lat. Zaletą bagażników, które można złożyć "w kostkę”, jest niewielka przestrzeń potrzebna do ich przechowywania – zmieszczą się choćby i w szafie, złożone można schować do bagażnika samochodu. Pierwszym bagażnikiem tego typu był Thule Easy Fold, który ma już kolejnego następcę (Easy Fold 3) oraz równolegle produkowany, bagażnik Thule Epos, który jest bagażnikiem z najwyższej półki – w wersji na dwa rowery kosztuje około 5 tys. zł, a w odmianie "na trzy" – 5700 zł. Ok, jeśli wozisz rowery, które kosztują kilkanaście, a może nawet 30 tys. zł za sztukę, na pewno wybierzesz właśnie taki bagażnik. Jednak znaczna część kierowców szuka czegoś tańszego. Thule postanowiło zagospodarować i ten segment rynku, proponując nieprawdopodobnie fajny, składany bagażnik za nieco ponad połowę tej kwoty. Tak, są różnice, jednak szczerze powiedziawszy, ten nowy, tańszy model ma w zasadzie niemal identyczną funkcjonalność i wygląda równie dobrze, jak platforma premium.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Thule Outpace – zadziwiająco przemyślany, niedrogi bagażnik rowerowy

Thule Outpace ma kilka cech, które są wręcz unikalne w tym segmencie bagażników rowerowych. M.in.:

  • Zrezygnowano z typowego, pionowego stelaża, do którego mocuje się ramiona przytrzymujące rowery za ramę. Zamiast niego do każdego roweru przyporządkowany jest pionowy, osobny wspornik, który można wydłużyć, skrócić, pochylić, a jego głowicę obrócić w dwóch kierunkach, aby uchwyt nie generował stresu dla samego bagażnika i ramy roweru niezależnie od kątów ramy.
Rowery przytrzymywane są w pionie przez pochylane i rozciągane wsporniki
Rowery przytrzymywane są w pionie przez pochylane i rozciągane wspornikiŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Zamiast typowych szczypiec, które zaciska się na ramie roweru, na końcu wsporników mamy plastikową taśmę, którą owija się wokół ramy roweru, blokuje i dociąga za pomocą dźwigni z zapadką. Taka konstrukcja pozwala umocować praktycznie każdy rower bez względu na przekrój jego ramy. Nie ma problemu ze złapaniem zarówno "tłustego" roweru elektrycznego, jak i lekkiej szosy. W wielu wypadkach ten sam rower można chwycić zarówno za poziomą rurę ramy, jak i dolną-ukośną – można wybierać.
Długie taśmy są w stanie objąć zarówno "chudą" rurkę ramy roweru ze stali jak i "tłustą" ramę roweru elektrycznego
Długie taśmy są w stanie objąć zarówno "chudą" rurkę ramy roweru ze stali jak i "tłustą" ramę roweru elektrycznegoŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Na marginesie: to kolejny bagażnik, w którym Thule odchodzi od tradycyjnych szczypiec chwytających ramę roweru, spotykanych w zdecydowanej większości bagażników obecnych na rynku. Wytłumaczenie? "Ludzie obracają te szczypce pod różnymi kątami, co jest w porządku, ale czasem zapominają w pośpiechu dokręcić je z odpowiednią siłą. Raczej rzadko, ale z powodu takiego błędu zdarza się "zgubić" rower. Nowe rozwiązanie drastycznie zmniejsza ryzyko podobnego błędu. 
Wsporniki są wydłużane i pochylane, a ich głowice można obracać w dwóch płaszczyznach
Wsporniki są wydłużane i pochylane, a ich głowice można obracać w dwóch płaszczyznachŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Bagażnik jest kompatybilny z ramami karbonowymi bez konieczności stosowania dodatkowych przekładek rozpraszających nacisk.
Wymyślono nawet sposób na irytujące taśmy mocujące koła, które często podczas ustawiania roweru dostają się pod pomiędzy koło a rynnę, skąd trudno je wyciągnąć. Tu wystarczy ich końcówki wcześniej włożyć w specjalne gniazda.
Wymyślono nawet sposób na irytujące taśmy mocujące koła, które często podczas ustawiania roweru dostają się pod pomiędzy koło a rynnę, skąd trudno je wyciągnąć. Tu wystarczy ich końcówki wcześniej włożyć w specjalne gniazda.Żródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • W bagażniku można umocować zarówno duży rower górski z elektrycznym wspomaganiem, jak i rower dziecięcy. Bez najmniejszego problemu przewieziemy więc rowerek z kołami 20", a nawet 16".
Po zdjęciu rowerów i podniesieniu bagażnika do pionu, auto jest wydłużone tylko nieznacznie. Ponieważ nie zasłania on świateł, można odłączyć go od instalacji haka i "odzyskać" kamerę cofania
Po zdjęciu rowerów i podniesieniu bagażnika do pionu, auto jest wydłużone tylko nieznacznie. Ponieważ nie zasłania on świateł, można odłączyć go od instalacji haka i "odzyskać" kamerę cofaniaŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Po zdjęciu rowerów bagażnik można złożyć w kostkę i ustawić do pionu, a jednocześnie obrócić tablicę rejestracyjną, aby była widoczna. Można tak jechać. W tym układzie bagażnik wydłuża samochód tylko o kilkanaście centymetrów i nie zasłania świateł. Można go też zdjąć i włożyć do bagażnika samochodu. Zmieści się bez trudu nawet w małym aucie.
Po złożeniu bagażnik można włożyć do auta
Po złożeniu bagażnik można włożyć do autaŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Platforma jest też odchylana wraz z rowerami, aby można było dostać się do bagażnika samochodu bez zdejmowania rowerów. Inaczej jednak niż w droższych bagażnikach Thule, nie mamy do tego dźwigni uruchamianej nogą, lecz pociągamy ręką za specjalną taśmę.
Bagażnik jest odchylany, przy czym blokadę pozwalającą na jego odchylenie zwalniamy ręką, a nie – jak zazwyczaj – nogą
Bagażnik jest odchylany, przy czym blokadę pozwalającą na jego odchylenie zwalniamy ręką, a nie – jak zazwyczaj – nogąŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
  • Thule Outpace zapewnia 23 cm odstępu pomiędzy szynami na rowery. To nieco mniej niż topowy bagażnik Thule, ale wciąż bardzo dużo (wiele bagażników ma tylko 19 c, odstępu, co bardzo utrudnia montaż szerszych rowerów.

Czego nie ma Thule Outpace?

Podstawowa różnica pomiędzy tanim składanym bagażnikiem szwedzkiej marki a droższymi modelami jest taka, że nie ma tu dźwigni, która pozwala zacisnąć mocowanie bagażnika na kuli haka. Trzeba go dokręcić. Ale, co istotne, niepotrzebne są żadne narzędzia, jest do tego specjalne pokrętło, montaż jest jednoosobowy i trwa, powiedzmy, minutę. To rozwiązanie pozwala nieznacznie zmniejsza wygodę montażu bagażnika na haku, jednak pozwoliło mocno zejść z ceny.

Bagażnik trzeba dokręcić, aby jego mocowanie zacisnąć na kuli haka
Bagażnik trzeba dokręcić, aby jego mocowanie zacisnąć na kuli hakaŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Ile kosztuje nowy bagażnik Thule Outpace?

Nowy bagażnik występuje w wersji na dwa i na trzy rowery. Europejska oficjalna cena Thule Outpace to ok. 599 euro za wersję na dwa rowery i 699 euro za wersję na trzy rowery.

Ciekawostka: nowy bagażnik Thule produkowany jest w Polsce, w fabryce w Pile

Thule produkuje znaczną część swojego sprzętu w Polsce
Thule produkuje znaczną część swojego sprzętu w PolsceŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Inne składane bagażniki rowerowe na hak marki Thule rozpoznasz po…

Jako że firma ma w tej chwili w ofercie trzy składane bagażniki rowerowe na hak (opisywana nowość pojawi się w sklepach wkrótce), w pierwszej chwili można mieć problem z wyborem. Różnice są jednak zauważalne.

Thule Epos – produkt premium, najwyższa półka w dwóch wersjach: na dwa i na trzy rowery, bez opcjonalnych "dostawek". Bagażnik zapewnia bardzo dużo przestrzeni na szerokie rowery (odstęp pomiędzy rowerami to 25 cm), co pozwala przewozić bez trudu szerokie rowery górskie. Rowery można zdejmować z bagażnika w dowolnej kolejności, np. zaczynając od środka, pozostawiając skrajne jednoślady umocowane do bagażnika. Dostępne jest opcjonalne dodatkowe zabezpieczenie rowerów stalową linką w oplocie, a także dodatkowy stelaż pozwalający wykorzystać bagażnik w charakterze stojaka serwisowego do roweru.

Bagażnik na hak Thule Epos ze wspornikiem serwisowym do roweru
Bagażnik na hak Thule Epos ze wspornikiem serwisowym do roweruMaciej Brzeziński / Auto Świat

Thule Easy Fold 3 – składany bagażnik na rowery w dwóch wersjch: 2+1 oraz 3+1. Można rozpoznać go właśnie po możliwości umocowania szyny na dodatkowy rower. Dostępne jest opcjonalne dodatkowe zabezpieczenie rowerów linką.

Bagażnik na rowery Thule EasyFold 3
Bagażnik na rowery Thule EasyFold 3Żródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków