Auto Świat Testy Pierwsze takie auto w historii Suzuki. To naprawdę Suzuki

Pierwsze takie auto w historii Suzuki. To naprawdę Suzuki

Masowa produkcja ruszy wkrótce, tymczasem mieliśmy okazję pojeździć przedprodukcyjnymi egzemplarzami Suzuki eVitara na zamkniętym torze. Ten SUV segmentu B wydaje się większy niż jest w istocie i nadspodziewanie dobrze jeździ. Od razu widać tez, że Suzuki celuje w jeden typ klienta.

Pierwsze jazdy Suzuki eVitarą.Żródło: Auto Świat
  • Suzuki udostępniło do jazd pierwsze egzemplarze modelu eVitara
  • eVitara to SUV segmentu B z napędem elektrycznym
  • Zwłaszcza kokpit auta jest zaprojektowany z myślą o klientach, którzy preferują tradycyjne rozwiązania i dobrą ergonomię niż nowoczesne, niekoniecznie łatwe w obsłudze, "fajerwerki"
  • Wyjazd na prezentację był w pełni opłacony przez producenta, ale nie miał on wglądu w publikowany materiał

Ja ten samochód już gdzieś widziałem. To musiało być całkiem niedawno na prezentacji tegorocznych nowości… Toyoty. To nie pierwszy model auta, który – przy minimalnych zmianach stylistycznych – sprzedawany ma być z logo dwóch wymienionych marek. Tym razem jednak mówimy o elektrycznym SUV-ie, który nie jest przebrandowaną Toyotą, ale prawdziwym Suzuki. Będzie produkowany w zakładach Suzuki i nawet jeśli kupicie go w salonie Toyoty ze znaczkiem Toyoty na masce, wciąż będzie to Suzuki.

Suzuki eVitara – co to za samochód?

Suzuki e Vitara
Suzuki e VitaraŻródło: Auto Świat / Maciej Brzeziński

Auto ma nieco poniżej 4,3 m długości i powyżej 1,6 m wysokości. Dostępne będzie w trzech wersjach: dwóch z napędem na jedną oś, z mniejszą i większą baterią (za większą baterią idzie silnik o wyższej mocy) oraz jako AWD (z napędem na cztery koła i dwoma silnikami).

Będą też do wyboru dwa standardy wykończenia – w przypadku auta z mniejszą baterią tylko ten tańszy, w każdym innym wypadku do wyboru.

Pierwsze wrażenie? Zupełnie normalny, przyjemny dla oka samochód, po jego wyglądzie – gdyby w Polsce nie było zielonych tablic rejestracyjnych – niełatwo byłoby poznać, czy to samochód elektryczny czy spalinowy. No chyba, że po "wlewie" umieszczonym bliżej przodu... Ale tak – to jest samochód elektryczny, wyłącznie elektryczny. To pierwszy masowy samochód elektryczny, który trafia do oferty japońskiego producenta.

Przeczytaj także: Jeździłem "gwiazdą TikToka". Do zakupu tego efektownego auta namówią cię twoje dzieci

Suzuki eVitara – samochód dla konserwatystów

Suzuki e Vitara – wnętrze
Suzuki e Vitara – wnętrzeSuzuki

Wystarczy zajrzeć do środka i zająć miejsce za kierownicą eVitary, aby od razu zauważyć, kto jest potencjalnym odbiorcą tego auta. To, po pierwsze, dotychczasowy klient Suzuki, a po drugie, to osoba, która ceni sobie tradycyjne podejście do samochodów, zwłaszcza jeśli chodzi o ergonomię kokpitu.

Choć, zgodnie z panującym standardem w branży, mamy tu dwa wyświetlacze – wirtualny kokpit przed kierownicą oraz dotykowy ekran na środku deski rozdzielczej, to jednak pozostawiono sporo mechanicznych przycisków na tunelu środkowym i na desce rozdzielczej. Żadnego chińskiego minimalizmu i sterowania wszystkim przez ekran. Lusterka ustawiasz tak samo, jak lata temu za pomocą manipulatora przy przyciskach do otwierania szyb, na środku deski rozdzielczej masz duży przycisk świateł awaryjnych, na tunelu środkowym dominuje przełącznik trybów jazdy. Żadnych wydumek, co szanuję. Oczywiście (choć nie, w erze szturmu chińskich marek na europejski rynek nie jest to oczywiste) jest Android Auto i Apple CarPlay.

Suzuki e Vitara – wnętrze
Suzuki e Vitara – wnętrzeSuzuki

Średnim pomysłem jest natomiast duża ilość piano blacku – cała wyspa tunelu środkowego wykończona jest czarnym, błyszczącym plastikiem. Na jednym z aut udostępnionych do testów było doskonale widać, czym to się może skończyć – w słońcu rysy i otarcia tego tworzywa nie wyglądały zbyt ładnie. Ciekawe, że pozostałe egzemplarze były pod tym względem nieskazitelne – tylko stanie idealnym wygląda to w porządku.

Co do ogólnego wykończenia wnętrza, to trzeba wspomnieć, że tańsza wersja z ciemną tapicerką i ciemną podsufitką wygląda przeciętnie. Natomiast droższa wersja ze wstawkami ze skóry i elementami w kolorach innych niż czarny prezentuje się nieporównywalnie lepiej, z całą pewnością atrakcyjnie. Nie wiadomo jeszcze ile, ale raczej warto dopłacić.

Suzuki e Vitara – ekran
Suzuki e Vitara – ekranSuzuki

Suzuki eVitara – jak to jeździ?

Suzuki e Vitara
Suzuki e VitaraSuzuki

Jako że mieliśmy do czynienia z samochodami przedprodukcyjnymi, nie były one zarejestrowane, a jazdy możliwe były tylko na zamkniętym torze. Oczywiście, Suzuki eVitara to nie jest samochód sportowy i z całą pewnością nie został stworzony do osiągania rekordów prędkości. A oto kilka spostrzeżeń:

  • auto prowadzi się neutralnie, bezpiecznie, na skręt kierownicy reaguje bez zbędnego opóźnienia;
  • zawieszenie (przynajmniej w autach przedprodukcyjnych) jest skonfigurowane pod kątem zapewnienia komfortu jazdy – jest dość miękkie;
  • nadspodziewanie dobrze podczas pokonywania szybkich zakrętów sprawuje się wersja z napędem na przednią oś; nie planując jazdy w terenie czy zimowych wypadów w góry, można spokojnie rozważyć rezygnację z napędu 4x4, co oznacza niższe zużycie energii i wydłużony zasięg;
  • systemy wsparcia kierowcy, w tym utrzymanie jazdy po pasie ruchu, działają bardzo poprawnie.
Suzuki e Vitara
Suzuki e VitaraSuzuki

Suzuki eVitara – co ma pod spodem?

Suzuki zdecydowało się na zastosowanie w eVitarze ogniw LiFePO4, które są tańsze od ogniw Li-Ion, charakteryzują się mniejszą gęstością gromadzonej energii (a więc stosunek pojemności do masy jest mniej korzystny) i mają gorsze osiągi, za to odwdzięczają się większą stabilnością i potencjalnie dużo wyższą trwałością. Są dość odporne na działanie wysokich temperatur. W aucie tej klasy, które przecież nie ma sportowych osiągów, jest to racjonalny wybór.

Słabszy silnik ma moc 106 kW – daje to 144 KM. Mocniejsza jednostka ma 128 kW – 174 KM. W przypadku wersji AWD mocniejszy silnik „przedni” wspierany jest przez dodatkowy silnik o mocy 65 KM, a moc systemowa układu wynosi 135 kW – ok. 184 KM.

Mniejsza bateria ma poj. 49 kWh, większa – 61 kWh. Prędkość maksymalna eVitary wynosi 150 km/h, a przyspieszenie 0-100 km/h to od 9,6 s (najsłabsza wersja) do 7,4 (wersja AWD). Deklarowany zasięg auta to – w zależności od wersji – 346-428 km.

Pierwsze egzemplarze eVitary pojawią się u polskich dilerów w drugiej połowie roku, natomiast pierwsze auta powinny trafić do polskich klientów najpóźniej na początku 2026 r.

Suzuki eVitara – dane techniczne

eVitara 2WD 106 kW eVitara 2WD 128 kW eVitara 4WD
Pojemność skokowa i rodzaj silnika elektryczny elektryczny 2 silniki elektryczne
Moc silnika 106 kW/144 KM 128 kW/174 KM 128 kW + 48 kW, moc systemowa 135 kW/184 KM
Maks. momernt obrotowy 193 Nm 193 Nm 307 Nm
Pojemność akumulatora 49 kWh 61 kWh 61 kWh
Napęd na przód na przód 4x4
Prędkość maksymalna 150 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 9,6 s 8,7 s 7,4 s
Zasięg deklarowany 346 km 428 km 412 km
Wymiary (dł./szer./wys.) 4275/1800/1635 mm
Masa własna/dmc od 1700 kg/2180 kg od 1760 kg/2250 kg od 1860 kg/2360 kg
Maksymalna moc ładowania prądem stałym/zmiennym 11 kW/90 kW
Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków