- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - Mercedes bardziej guzikowy
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - w Audi z przodu przyjemniej
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - wyniki pomiarów drogowych
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - dane katalogowe
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - ceny, utrata wartości, gwarancja, przeglądy
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - Cena? Nie gra roli!
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - spalanie katalogowe kontra testowe
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - punkty i klasyfikacja:
- Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - naszym zdaniem
Mercedes jest nam dobrze znany. Klasa S (W222) zadebiutowała w 2013 r. i minionego lata przeszła face lifting, który pozwala jej skuteczniej walczyć z nowszymi rywalami. Chociażby z Audi A8, którego 4. generacja niedawno wjechała do salonów. W wersji ze standardowym rozstawem osi limuzyna z Ingolstadt ma 5,17 m długości, czyli o 4 cm więcej niż stuttgarcki konkurent. Przyćmiewa go też grillem. Według naszych pomiarów atrapa chłodnicy w A8 mierzy 127 x 60 cm, natomiast w „S-ce” – 114 x 34 cm. Tyle, jeśli chodzi o wiedzę bezużyteczną. Przejdźmy do rzeczy.
W kokpicie A8 już nie znajdziemy pokrętła MMI, teraz prawie wszystko obsługuje się dotykowo. Ekrany na środkowej konsoli są responsywne, czyli stukają pod naciskiem. Nowocześnie, ale niekoniecznie wygodnie: górny ekran, na którym steruje się większością funkcji, umieszczono dość daleko od kierowcy i nisko. Z kolei dolny ekran, pozwalający regulować klimatyzację i wpisywać palcem np. cele nawigacji, jest bardziej w zasięgu ręki, ale jeszcze dalej od wzroku, który trzeba przenosić z jezdni. Obsługa rozbudowanych multimediów odciąga zatem uwagę i w dodatku pozostawia wiele nieestetycznych śladów palców. Całe szczęście Audi zostawiło pokrętło regulacji głośności i możliwość sterowania wieloma funkcjami z kierownicy i na wirtualnych zegarach.
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - Mercedes bardziej guzikowy
W klasie S mamy dwa ogromne ekrany na szczycie deski rozdzielczej. Multimedia obsługuje się pokrętłem i gładzikiem umieszczonym na tunelu środkowym – takie rozwiązanie mniej odwraca uwagę kierowcy od prowadzenia. Są też przyciski dające bezpośredni dostęp do poszczególnych funkcji, klimatyzacją steruje się jeszcze fizycznymi guzikami. Z kolei przyciski regulacji foteli umieszczono w dobrym mercedesowskim stylu na drzwiach. W Audi znajdziemy je na boczku siedziska, ale jeśli np. chcemy wydłużyć siedzisko, musimy już wejść w odpowiednie menu na ekranie.
Wraz z modernizacją Mercedes otrzymał nowy silnik. Pod maską S 350 d umieszczono rzędowego diesla biturbo o oznaczeniu „OM 656”. Jednostka idealnie spokojnie pracuje, jest perfekcyjnie wyciszona i tylko z zewnątrz można usłyszeć, że to diesel. Pod prawą stopą drzemie 286 koni i 600 Nm, które w testowanym egzemplarzu trafiają na tylne koła. Jeśli jednak ktoś liczy na to, że będzie mógł zamiatać tyłem na zakrętach, to trochę się rozczaruje – choć silnik ma dość „pary”, by zerwać przyczepność, ESP ingeruje wcześnie i dławi dopływ mocy. „S-ka” jest stworzona do odprężającego unoszenia się nad drogą. Seryjne pneumatyczne zawieszenie potrafi filtrować wiele niedoskonałości jezdni.
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - w Audi z przodu przyjemniej
W obu rzędach foteli „S-ki” jest dużo miejsca i siedzi się wybornie. Jeśli komuś z tyłu brakuje miejsca na kolana, zawsze może zamówić wersję z wydłużonym rozstawem osi oraz zainwestować w osobno regulowane fotele, system rozrywki, masaż itd.
Audi oferuje według naszych pomiarów więcej przestrzeni dla pasażerów i wygodniej się do niego wsiada, ale niskie umieszczenie tylnej kanapy powoduje u wyższych pasażerów dyskomfort – siedzą z nieco gorzej podpartymi udami na krótszych fotelach. To oczywiście marudzenie na wysokim poziomie, ale do pełnego odprężenia w Audi odrobinę brakuje. W A8 wolimy siedzieć za kierownicą.
Podczas jazdy Audi skutecznie ukrywa swoje 2112 kg masy oraz 5,17 m długości i jeździ zaskakująco bezpośrednio. To w dużej mierze zasługa opcjonalnego układu kierowniczego o zmiennym przełożeniu ze skrętną tylną osią. Dynamika jazdy pozwala zapomnieć o „szoferskim” przeznaczeniu wielkiej limuzyny. Pneumatyczne zawieszenie we wszystkich trybach pracuje sztywniej niż w Mercedesie. Na długich pofalowaniach jezdni A8 łagodnie resoruje, nieco gorzej znosi zapadnięte studzienki czy pęknięcia jezdni i dziury. Napęd 4x4 jest seryjny i w każdych warunkach pewnie przenosi moc. 286-konne V6 jest podpięte do 48-woltowej sieci elektrycznej, która pozwala systemowi start-stop po zdjęciu nogi z gazu wyłączać silnik podczas jazdy i „żeglować”. Może to zrobić nawet do prędkości 160 km/h, i to na 40 s.
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - wyniki pomiarów drogowych
Audi | Mercedes | |
Przyspieszenie 0-50 km/h | 2,0 s | 2,2 s |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 5,8 s | 6,0 s |
Przyspieszenie 0-130 km/h | 9,3 s | 9,8 s |
Elastyczność 60-100 km/h | 3,2 s | 3,2 s |
Elastyczność 80-120 km/h | 3,9 s | 4,1 s |
Masa rzeczywista/ładowność | 2112/578 kg | 2082/608 kg |
Rozdział masy (przód/tył) | 55/45 proc. | 52/48 proc. |
Średnica zawracania (w lewo/w prawo) | 11,5/11,6 m | 11,8/11,8 m |
Hamowanie ze 100 km/h | ze względu na opady śniegu test hamowania nie został przeprowadzony | |
Hałas w kabinie przy 50 km/h | 55 dB (A) | 55 dB (A) |
Hałas w kabinieprzy 100 km/h | 60 dB (A) | 61 dB (A) |
Hałas w kabinieprzy 130/160 km/h | 64/70 dB (A) | 66/70 dB (A) |
Spalanie testowe | 7,5 l/100 km | 7,4 l/100 km |
Zasięg | 1090 km | 940 km |
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - dane katalogowe
A8 50 TDI | S 350 d | |
Silnik: typ/cylindry/zawory | diesel, turbo/V6/24 | diesel, biturbo/R6/24 |
Ustawienie silnika | wzdłużnie z przodu | wzdłużnie z przodu |
Zasilanie/napęd rozrządu | common rail/łańcuch | common rail/łańcuch |
Pojemność skokowa (cm3) | 2967 | 2925 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 286/3750 | 286/3400 |
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min) | 600/1250 | 600/1200 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 250 | 250 |
Skrzynia biegów | automatyczna, 8-biegowa | automatyczna, 9-biegowa |
Napęd | 4x4 | tylny |
Hamulce (przód/tył) | tw/tw | tw/tw |
Pojemność bagażnika (l) | 505 | 510 |
Pojemność zbiornika paliwa/płynu AdBlue (l) | 82/24 | 70/25 |
Rozmiar opon testowanego auta | 255/45 R 19 | 245/55 R 19 | 275/40 R19 |
Emisja CO2 (g/km) | 150 | 139 |
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - ceny, utrata wartości, gwarancja, przeglądy
A8 50 TDI | S 350 d | |
Cena podstawowa | 409 000 zł | 411 000 zł |
Utrata wartości (po 3 latach i 90 tys. km) | 46,4 proc. | 48,2 proc. |
Gwarancja mechaniczna | 3 lata lub 90 tys. km | 2 lata |
Gwarancja perforacyjna | 12 lat | 30 lat |
Przeglądy | co 30 tys. km lub 2 lata | co 25 tys. km lub rok |
Cena po doposażeniu | 461 610 zł | 426 976 zł |
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - Cena? Nie gra roli!
Porównywanie cen i wyposażenia takich limuzyn jest nie tylko trudne ze względu na zawiłą listę opcji, lecz także bez znaczenia dla wielu potencjalnych klientów – wybierają to, czym będą mogli bardziej błysnąć. Wyjściowo Audi jest o 2000 zł tańsze od Mercedesa. Nawigacja, elektryczne fotele z pamięcią i „skóra” to standard w A8, ale podgrzewane fotele kosztują ekstra. Po zrównaniu wyposażenia z Mercedesem i dodaniu opcji, które miały wpływ na odczucia z jazdy i pomiary testowe (skrętna tylna oś i szyby wyciszające), A8 robi się o 34 634 zł droższe od „S-ki”. Ale to tylko szczegół!
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - spalanie katalogowe kontra testowe
Obie limuzyny mają identyczną moc i moment obrotowy. Mercedes uzyskuje je za pomocą dwóch turbin, natomiast Audi wykorzystuje innowacyjny układ start-stop z 48-woltową siecią. Mimo tego skomplikowanego zabiegu oszczędnościowego Audi zużyło w teście spalania o pół szklanki więcej niż Mercedes. 7,5 l/100 km to w takich limuzynach i tak fenomenalny wynik, choć S 350 d przekłamuje fabryczne dane aż o 37 proc. Audi może się pochwalić zasięgiem ponad 1000 km na baku.
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - punkty i klasyfikacja:
Nadwozie | Maks. pkt. | Audi | Mercedes |
Przestronność z przodu | 40 | 36 | 38 |
Przestronność z tyłu | 30 | 21 | 19 |
Pojemność bagażnika | 25 | 22 | 22 |
Ładowność | 15 | 15 | 15 |
Widoczność | 20 | 15 | 14 |
Fotele, pozycja kierowcy | 30 | 28 | 29 |
Ergonomia obsługi | 20 | 14 | 16 |
Jakość wykończenia | 20 | 18 | 19 |
Suma punktów | 200 | 169 | 172 |
Napęd i zawieszenie | Maks. pkt. | Audi | Mercedes |
Przyspieszenie | 25 | 15 | 14 |
Elastyczność | 25 | 17 | 16 |
Poziom hałasu | 15 | 14 | 13 |
Skrzynia biegów | 15 | 14 | 14 |
Zachowanie na drodze | 30 | 28 | 27 |
Komfort jazdy | 30 | 27 | 29 |
Układ kierowniczy | 15 | 13 | 13 |
Średnica zawracania | 5 | 5 | 4 |
Skuteczność hamulców* | 40 | 0 | 0 |
Suma punktów | 200 | 133 | 130 |
Koszty | Maks. pkt. | Audi | Mercedes |
Cena po doposażeniu | 50 | 32 | 36 |
Utrata wartości | 15 | 9 | 8 |
Zużycie paliwa | 30 | 30 | 30 |
Wyposażenie – komfort | 40 | 26 | 26 |
Wyp. – bezpieczeństwo | 30 | 20 | 20 |
Ubezpieczenia | 10 | 8 | 8 |
Gwarancja | 15 | 10 | 9 |
Przeglądy | 10 | 10 | 8 |
Suma punktów | 200 | 145 | 145 |
Wynik końcowy | 600 | 447 | 447 |
Miejsce w teście | 1. | 1. |
*ze względu na opady śniegu test hamowania nie został przeprowadzony
Audi A8 50 TDI kontra Mercedes S 350 d - naszym zdaniem
Remis można uznać za sukces Audi – w końcu Mercedes jest weteranem luksusowych limuzyn, a Audi walczy z nim dopiero od 30 lat. A8 to samochód bardziej stworzony pod kierowcę, stawiający na zwinność prowadzenia, podczas gdy Mercedes rozpieszcza wyższym komfortem jazdy i bardziej przytulnym wnętrzem. Kwestia obsługi multimediów Audi może nie spłoszy klientów, jak niegdyś pierwszy iDrive w BMW serii 7, ale z punktu widzenia wygody obsługi i bezpieczeństwa jest to krok, którego nie pochwalamy.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoGaleria zdjęć
Najnowsze Audi A8 wyzywa na pojedynek Mercedesa klasy S. Próbuje przyćmić go cyfrowymi gadżetami, ale czy oferuje równie wysoki komfort? Oto pojedynek tuzów luksusu.
Audi sprawia przy klasie S wrażenie smuklejszego i wizualnie lżejszego samochodu, jednak realnie to „S-ka” mniej waży.
Mercedes S 350 d, 3.0 R6 biturbo, 286 KM, 600 Nm, 411 000 zł.
W klasie S znajdziecie jeszcze dużo fizycznych przycisków i pokręteł. Obsługa multimediów mniej odciąga uwagę kierowcy niż w Audi.
W obu rzędach umeblowanie jest obszerne i niebiańsko wygodne.
Miękkie jaśki na zagłówkach z tyłu pozwalają odpłynąć.
Audi A8 50 TDI, 3.0 V6 turbo, 286 KM, 600 Nm, 409 000 zł.
Światła, nawiewy i dwa ekrany obsługuje się dotykowo, pokrętło MMI to już historia. Nas to nie przekonuje.
Audi też jest bardzo wygodne, Do A8 łatwiej się wsiada przez większe otwory drzwi.
Z tyłu siedzi się odczuwalnie niżej niż w „esce”.
Remis można uznać za sukces Audi – w końcu Mercedes jest weteranem luksusowych limuzyn, a Audi walczy z nim dopiero od 30 lat.
A8 to samochód bardziej stworzony pod kierowcę, stawiający na zwinność prowadzenia, podczas gdy Mercedes rozpieszcza wyższym komfortem jazdy i bardziej przytulnym wnętrzem.