Wnętrze Renault Australa jest przyjemnie zaprojektowane, nowocześnie, a dekoracje z prawdziwego drewna uszlachetniają wykończenie. Duży podłokietnik w konsoli środkowej podczas przesuwania wydaje z siebie kliknięcie, poza tym służy podparciem przy obsłudze przyzwoitej wielkości, 12-calowego ekranu dotykowego.
W tle dwóch cyfrowych wyświetlaczy Renault Australa – bezpośrednio przed kierowcą znajduje się również 12-calowy ekran – działa Google Automotive Services, system sterujący funkcjami multimedialnymi, takimi jak mobilna komunikacja, nawigacja i odtwarzanie muzyki. Obsługa za pomocą ekranu o wysokiej rozdzielczości działa płynnie i bez zarzutu, również sterowanie głosowe wykazuje się zrozumieniem i posłusznie wykonuje komendy. Opisane tu wyposażenie nie występuje w wariancie bazowym, którym jest 140-konny trzycylindrowy benzyniak z 12-woltową instalacją, pracujący w systemie miękkiej hybrydy, lecz tylko w topowej linii wyposażeniowej Esprit Alpine, zapewne zdecydowanie droższej od wersji podstawowej.
Alpine? Z czymś wam się ta nazwa kojarzy? Jasne, to jest ta sportowa marka Renault. W tym wariancie Austral staje się pełną hybrydą, w której 130-konnego trzycylindrowego benzyniaka wspomaga silnik elektryczny, zasilany przez akumulator o pojemności 1,7 kWh i generujący moc 68 KM. Moc systemowa hybrydy wynosi 200 KM.
Dopóki akumulator jest naładowany i elektryczny silnik można wykorzystać jako pełne wsparcie motoru spalinowego, dopóty mocy wystarczy. Sprint od startu do 100 km/h zajmuje 200-konnemu Australowi 8,4 s, rozpędzanie trwa do osiągnięcia prędkości maksymalnej 174 km/h. Za zmianę i współpracę obu rodzajów napędu odpowiada nie skrzynia biegów, lecz 12-woltowy rozrusznik-generator. Wynika z tego konkretna korzyść – mały silnik benzynowy podczas mocniejszego depnięcia na gaz nie wydaje z siebie dzikich hałasów, żeby udowodnić, jak wysoko może się kręcić. Jednak z drugiej strony takie rozwiązanie prowadzi do odczuwalnych szarpnięć podczas zmiany rodzaju napędu. Przy tym nie ma znaczenia, czy Austral porusza się w trybie Comfort, Eco, czy Sport.
Układ kierowniczy nie jest tak naprawdę bezpośredni. Nawet wtedy nie, gdy zostaje dostosowany w programie Multi Sense Advanced. Poza tym pedał hamulca działa bardzo miękko, przez co siły hamowania nie da się precyzyjnie dozować.
Jazda Renault Australem – więcej komfortu niż dynamiki
Rezygnując z nadmiernej dynamiki na krętej drodze, zostajemy wynagrodzeni komfortową jazdą. To zasługa dobrze zestrojonego zawieszenia. W dodatku silnik został skutecznie wyciszony, a spalanie jest zbliżone do dieslowskiego. Na dystansie prawie 200 km na krętej górskiej drodze hiszpańskiej Sierry de Guadarrama Austral spalił średnio 5,9 l benzyny na 100 km. Jazda po górach ma jeszcze jedną istotną zaletę. Podobnie jak w ruchu miejskim, akumulator jest utrzymywany na dobrym poziomie naładowania dzięki zmagazynowanej energii hamowania i toczenia.
Kolejnym wartym odnotowania rozwiązaniem zastosowanym w Australu w wersji Esprit Alpine jest tylna oś skrętna. Maksymalny kąt wychylenia kół to 5 stopni, dzięki temu SUV o długości 4,51 m zwinnie pokonuje ostre zakręty.
Zarówno kierowca i pasażer siedzący z przodu, jak i podróżni w drugim rzędzie mogą zachwalać przestronność wnętrza. Bagażnik mieści – w zależności od ustawienia kanapy – od 430 do 555 l ładunku. Po złożeniu na płasko tylnych siedzeń przestrzeń bagażowa rośnie do 1455 l.
Pozostaje kwestia nazwy i ceny. Austral pochodzi z łaciny i znaczy tyle, co południowa półkula. Zabawne, bo następca Kadjara dobrze wpisuje się w europejski rynek SUV-ów. A Europa to bezsprzecznie północna półkula. Cennik ma zostać opublikowany w najbliższych tygodniach.
Renault Austral – naszym zdaniem
Renault Austral to udany rodzinny pojazd, atrakcyjnie zaprojektowany i praktycznie urządzony. Francuskiemu producentowi udało się stworzyć w nim (a w każdym razie w topowym Esprit Alpine) atmosferę wysokiej jakości i elegancji, typową dla kraju pochodzenia SUV-a. W testowanym egzemplarzu, napędzanym pełną hybrydą, Austral okazał się nad wyraz powściągliwy w zużyciu paliwa. Jednak szczególnie dynamiczny, mimo 200 KM, nie jest.
Renault Austral – dane
Silniki
|
t.benz. R3 + elektryczny
|
Pojemność
|
1199 cm3
|
Moc systemowa
|
200 KM
|
Moment obr.
|
205 Nm przy 1750 obr./min (silnik spalinowy)
|
Napęd
|
4x4/aut.
|
Dł./szer./wys.
|
4510/1843/1618 mm
|
Masa wł.
|
1500 kg
|
Pojemność bagażnika
|
430-1455 l
|
Przyspieszenie 0-100 km/h
|
8,4 s
|
V maks.
|
174 km/h
|
Zużycie paliwa
|
4,6 l/100 km (WLTP)
|
Cena
|
bd.
|