- Tucson to jeden najlepiej sprzedających się SUV-ów w Europie
 - Usportowiona wersja N-Line oferuje także sportowe podwozie
 - Dopłata do wersji N-Line w Tucosnie wynosi 7,5 tys. zł
 - Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
 
SUV-y to zdecydowanie samochody o rodzinnym charakterze. Jednak niektóre marki (zwłaszcza premium) montują w nich mocne silniki, a nadwoziu nadają sportową stylizację. Na podobny pomysł wpadł także Hyundai, który od wiosny tego roku w swojej średniej wielkości SUV-ie oferuje sportową odmianę. Testując najmocniejszy wariant wysokoprężny, przyjrzymy się, czym oprócz wyglądu wyróżnia się wersja N Line.
Hyundai Tucson – nadwozie
Tucson to najpopularniejszy SUV Hyundaia i jeden z najlepiej sprzedających się modeli w Europie w tym segmencie. To m.in. zasługa dopracowanego nadwozia, które oferuje dużo przestrzeni dla pasażerów obu rzędów siedzeń i na bagaże. Nową wersję N Line rozpoznacie z zewnątrz po przeprojektowanych zderzakach i grillu z ciemnym siatkowym wypełnieniem, obramowanym ciemnym chromem, oraz po 19-calowych felgach, obudowach lusterek i tylnym spoilerze pokrytych błyszczącą czernią. Czarny kolor towarzyszy także reflektorom i ramkom drzwi. W środku sportową stylizację tworzą skórzano-zamszowe fotele i czerwona nić, której przeszycie można znaleźć na siedzeniach oraz kierownicy.
Hyundai Tucson – silnik
Tucson w wersji N Line jest dostępny z dwoma rodzajami silników: benzynowym o mocy 177 lub 185 KM. Jednostka wysokoprężna idealnie wpisuje się zarówno w rodzinny (jest oszczędna – śr. w teście 7,0 l/100 km), jak i dynamiczny charakter auta (maks. mom. obr. 400 Nm, przysp. 0-100 km/h w 9,5 s). Ponadto jest cicha i dobrze dogaduje się z nową 8-stopniową skrzynią automatyczną.
Hyundai Tucson – prowadzenie
Prowadzenie. Wraz ze sportową stylizacją wersja N Line oferuje zmodyfikowane podwozie. Układ kierowniczy ma zapewniać bardziej bezpośrednie odczucia, a utwardzone o kilka procent podwozie – większą sztywność i lepsze prowadzenie. Trzeba przyznać, że zmiany te są trudno zauważalne, ale i tak podwozie Tucsona uznajemy za dobrze dopracowane.
Hyundai Tucson – koszty
Dopłata do wersji N Line w przypadku silnika 2.0 CRDi wynosi 7500 zł i jest akceptowalna, choć cena Tucsona z tą jednostką wcale do niskich nie należy (od 150 400 zł). Plus za 5-letnią gwarancję.
To nam się podoba: funkcjonalne wnętrze, dynamiczny i oszczędny silnik, dobra jakość, intuicyjny „automat”.
To nam się nie podoba: wolno otwierająca się pokrywa bagażnika, mimo zmian w podwoziu nadal rodzinny charakter.
Hyundai Tucson – podsumowanie
Kto spodziewa się po wersji N Line, że rodzinny Tucson nabierze pazura w prowadzeniu, ten może być nieco zawiedziony, ale uważam, że inżynierowie Hyundaia świadomie nie zmienili diametralnie podwozia, żeby samochód nadal był przyjazny w codziennej eksploatacji. Bez wątpienia za to świetnie wygląda!
Wyniki testu
| Przyspieszenie 0-50 km/h (s) | 3,3 | 
| 0-100/0-130 km/h (s) | 9,5/15,8 | 
| Czas rozpędzania | 60-100 km/h (s) | 
| 80-120 km/h (s) | 6,7 (aut.) | 
| Masa własna/ładowność (kg) | 1830/420 | 
| Rozdział masy przód/tył (proc.) | 59/41 | 
| Średnie spalanie (l/100 km) | 7 | 
| Hałas przy 50/100/130 km/h (dB) | 56/62/68 | 
| Średnica zawracania (m) l/p | 11,6/11,8 | 
| Dr. ham. 100-0 km/h (m) z/r | 35,1/34,8 | 
Dane producenta
| Silnik | t.diesel/R4/16 | 
| Pojemność skokowa (cm3) | 1995 | 
| Moc maks. (KM/obr./min) | 185/4000 | 
| Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 400/1750-2750 | 
| Napęd/skrzynia biegów | 4x4/aut. 8 | 
| Dł./szer./wysokość (mm) | 4480/1850/1650 | 
| Rozstaw osi/prześwit (mm) | 2670/172 | 
| Poj. bagażnika/zb. paliwa (l) | 502-1492/62 | 
| Masa własna/ładowność (kg) | 1748/502 | 
| Cena wersji 2.0 CRDi N Line (zł) | od 157 900 zł | 
Galeria zdjęć
Ceny Tucsona 2.o CRDi 4WD Aut. rozpoczyna się od 157 900 zł.
Sportowa stylizacja N Line jest dostępna w mocniejszych wersjach silnikowych: 1.6 T-GDI (177 KM) i 2.0 CRDi (185 KM).
Tucosn oferuje dużo przestrzeni dla pasażerów obu rzędów siedzeń i na bagaże.
Sportowe akcenty wersji N Line są doskonale widoczne. Jakość użytych materiałów – na wysokim poziomie.
Nowoczesne multimedia z intuicyjną obsługą.
Solidnie wyprofilowane fotele dobrze podtrzymują ciało na zakrętach.
Kufer (502 l) bez trudu mieści wakacyjne bagaże. Minus za duże nadkola i wolno otwierającą się elektryczną pokrywę. Plus za płaską podłogę.
Podczas dynamicznej jazdy warto wybrać tryb Sport. W terenie oprócz napędu 4x4 można skorzystać z seryjnego systemu kontroli zjazdu ze wzniesienia.