Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Kia Sportage kontra Nissan Qashqai i Hyundai Tucson - starcie bestsellerów

Kia Sportage kontra Nissan Qashqai i Hyundai Tucson - starcie bestsellerów

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

W Polsce w klasie kompaktowych SUV-ów rządzi Nissan Qashqai. Ale w salonach Kii i Hyundaia niedawno pojawiły się nowe Sportage i Tucson. Czy dadzą radę „królowi”?

Kia Sportage kontra Nissan Qashqai i Hyundai Tucson - czyli, starcie bestsellerówŻródło: Auto Świat / Igor Kohutnicki

W tej klasie toczy się ostra walka, ale zarówno w 2014, jak i 2015 r. Nissan Qashqai wygrał z koreańską konkurencją. W ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce 6388 egzemplarzy tego modelu. W Hyundaiu w drugiej połowie 2015 r. Tucson zastąpił model ix35 i ten duet osiągnął łączny wynik 5414 egz. Kia Sportage, oferowana wówczas jeszcze w poprzedniej generacji, traciła do bratniego modelu 354 auta.

W lutym u dilerów Kii pojawiła się nowa odsłona tego SUV-a. Ostatnie starcie Sportage’a z Qashqaiem, które opublikowaliśmy w czerwcu 2015 r. (wersje z 2-litrowymi dieslami i napędem 4x4), Nissan wygrał przewagą zaledwie 3 punktów. Czy nowy Sportage tym razem go pokona?

Do pierwszego porównania wybraliśmy modele z podstawowymi dieslami, napędem na przednią oś i manualną skrzynią biegów. Hyundai i Kia startują z identycznymi konstrukcjami pod maskami – to dobrze znane 1,7-litrowe CRDi, osiągające moc 115 KM i moment obrotowy 280 Nm (o 20 Nm większy niż w poprzedniej generacji tej jednostki).

Tucson jednak ma standardowo układ start-stop, którego w tej wersji Sportage’a nie można zamówić. Podobnie Nissan Qashqai z jednostką 1.5 dCi o mocy 110 KM i maksymalnym momencie obrotowym 260 Nm (konstrukcja Renault) też jest wyposażony w ten system. W praktyce jednak nabywcy Kii nie mają czego żałować – układ start-stop tylko w razie intensywnego użytkowania w mieście daje oszczędności paliwa rzędu kilku proc.

A przecież nie po to kupuje się drogiego diesla, żeby jeździć głównie w mieście. W razie konieczności wymiany akumulatora ten dostosowany do układu start-stop potrafi być kilkaset zł droższy od zwykłego.

À propos kosztów – najtaniej można kupić Qashqaia: Nissan proponuje co najmniej do końca marca specjalne ceny na samochody z roku modelowego 2016, interesująca nas w tym porównaniu wersja wyposażeniowa N-Connecta kosztuje 98 700 zł. Nieco droższa jest Kia Sportage, którą z wyposażeniem L wyceniono na 102 990 zł. Hyundai chce za swoje auto najwięcej i oferuje rabaty tylko na Tucsony z 2015 r. Zgodnie z regularnym cennikiem model z wyposażeniem Comfort kosztuje 103 990 zł.

Nissan Qashqai 1.5 dCi - 389 punktów

Król wie, jak się sprzedać. Dzięki noworocznej promocji (3600 zł rabatu) Qashqaiowi udaje się być najtańszym – po doliczeniu wyposażenia kosztuje 100 200 zł. Spodobały nam się też komfort jazdy i obszerne przednie fotele, na których bardzo łatwo zajmuje się miejsce – progi mają szerokość tylko 17 cm i są osłonięte przez drzwi, dzięki czemu się nie brudzą.

Nissan Qashqai odstaje od konkurentów gorszym prowadzeniem (ma mniej bezpośredni i precyzyjny układ kierowniczy oraz belkę skrętną w tylnym zawieszeniu), ciaśniejszym wnętrzem i mniejszym bagażnikiem. Kamera 360 stopni dobrze wygląda w cenniku, ale w praktyce, ze względu na jakość obrazu, nie pomaga w parkowaniu. Multimedia nie oferują dostępu do internetu, a jakość wykończenia jest przeciętna.

Nissan Qashqai - to nam się podoba

Wygodne, obszerne przednie fotele, łatwe zajmowanie miejsca za kiero-wnicą, najniższa cena.

Nissan Qashqai - to nam się nie podoba

Ciasny tył kabiny, najwyższy próg załadunku, nieprecyzyjne prowadzenie, najkrótsza gwarancja, stare multimedia.

Hyundai Tucson 1.7 CRDi - 397 punktów

Tucsona najlepiej się prowadzi z testowanej trójki. Sztywniejsze niż u konkurentów zawieszenie, bezpośredni układ kierowniczy (2,75 obrotu od oporu do oporu, w Nissanie – 3,25) i poręczny lewarek o krótkim skoku dają kierowcy poczucie dobrego zespolenia z pojazdem.

Siłę wspomagania kierownicy można regulować w dwóch trybach, ale nawet w sztywniejszym ustawieniu Sport mogłaby ona obracać się z większym oporem. Komfort jazdy, wygoda foteli i przestronność – na równi ze Sportage’em, podobnie jak nowoczesne multimedia z dostępem do sieci.

Niestety, Tucson jest drogi – podstawowi asystenci jazdy, tacy jak u konkurentów, występują od wersji Style (dopłata 12 000 zł). Zimą cieszą za to seryjne w Comforcie podgrzewane fotele i kierownica.

Hyundai Tucson - to nam się podoba

Przestronna, wygodna kabina, duży bagażnik, nowoczesne multimedia, przyzwoite prowadzenie.

Hyundai Tucson - to nam się nie podoba

Droższy od bliźniaczej Kii, słabe podparcie boczne foteli, zbyt mocne wspo-maganie kierownicy, najszersze progi.

Kia Sportage 1.7 CRDI - 410 punktów

Choć Kia Sportage jest bliźniaczą konstrukcją z Tucsonem, wrażenia zza kierownicy trochę się różnią. Łatwiej zająć za nią miejsce, bowiem próg mierzy nie 20 cm, jak w Hyundaiu, lecz 18,5 cm. Zawieszenie Sportage’a nieco głośniej pracuje, prowadzenie nie jest tak zwinne, a lewarek skrzyni biegów potrafi haczyć.

1,7-litrowe CRDi dynamiczniej rozpędza Kię i dostaje zadyszki dopiero, gdy próbuje się wyprzedzić w pełni obciążonym autem kolumnę tirów – trzeba często sięgać do lewarka. Poza tym jednak Sportage robi świetne wrażenie: wygodnie siedzi się w obu rzędach foteli, bagażnik jest pojemny, a to wszystko bardzo uczciwie wyceniono – Kia Sportage kosztuje o 2000 zł mniej niż Tucson, a ma bogatsze wyposażenie i o 2 lata dłuższą gwarancję.

Kia Sportage - to nam się podoba

Bogate wyposażenie, nowoczesne multimedia i asystenci jazdy, wygodny dla czwórki dorosłych osób z bagażem.

Kia Sportage - to nam się nie podoba

Dużo twardych plastików, układ kierowniczy mógłby być bardziej komu-nikatywny, nieosłonięte progi.

Nasza opinia

Rywale zaskoczyli Nissana. Kia w minimalnie wyższej cenie oferuje większe, wygodniejsze, lepsze do prowadzenia i bardziej bogato wyposażone auto niż Nissan. Hyundai nieco przesadza z kosztem zakupu, choć trochę fajniej się nim jeździ niż Kią. Na przykładzie tej dwójki widać postęp.

Dane techniczne

Kia Sportage 1.7 CRDi Hyundai Tucson 1.7 CRDi Nissan Qashqai 1.5 dCi
Silnik: typ/cylindry/zawory t.diesel/R4/16 t.diesel/R4/16 t.diesel/R4/16
Ustawienie silnika poprzecznie z przodu poprzecznie z przodu poprzecznie z przodu
Zasilanie common rail common rail common rail
Pojemność skokowa (cm3) 1685 1685 1461
Moc maksymalna (KM/obr./min) 115/4000 115/4000 110/4000
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min) 280/1250-2750 280/1250-2750 260/1750-2500
Skrzynia biegów man. 6 man. 6 man. 6
Napęd przedni przedni przedni
Masa własna/ładowność (kg) 1425/575 1425/575 1365/560
Hamulce (przód/tył) tw/t tw/t tw/t
Opony testowanego auta 225/60 R 17 225/60 R 17 215/55 R 18
Pojemność bagażnika (l) 491-1480 513-1503 401-1585
Pojemność zbiornika paliwa (l) 62 62 55
Rozstaw osi (mm) 2670 2670 2646
Dł./szer./wys. (mm) 4480/1855/1645 4475/1850/1645 4380/1806/1590
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,5 s 13,7 s 11,9 s
Prędkość maksymalna 176 km/h 176 km/h 182 km/h
Spalanie w mieście 5,7/100 km 5,4 l/100 km 4,2 l/100 km
Spalanie poza miastem 4,2 l/100 km 4,1 l/100 km 3,6 l/100 km
Spalanie średnie 4,7 l/100 km 4,6 l/100 km 3,8 l/100 km
Emisja CO2 124 g/km 119 g/km 99 g/km
Teoretyczny zasięg 1320 km 1350 km 1445 km
Minimalna średnica zawracania 10,6 m 10,8 m 10,7 m
Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków