Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Aktywne systemy asystujące w praktycznym teście

Aktywne systemy asystujące w praktycznym teście

Autor Błażej Buliński
Błażej Buliński

Samodzielnie skręcają, hamują, piszczą, wyświetlają komunikaty i wibrują – układy asystujące wtrącają się wszędzie. Sprawdzamy, które z nich przydają się w samochodzie

Aktywne systemy asystujące w praktycznym teścieŹródło: Auto Bild / Archiwum

Elektroniczni asystenci kierowcy są jak anioł stróż, niewidzialny instruktor jazdy czy... panikujący pasażer. Potrafią nagle uruchomić hamulce, kiedy sytuacja grozi wypadkiem, skręcić kierownicą, gdy zbaczamy z pasa ruchu, i jeszcze wiele innych trików.

Przeczytaj też:

Generalnie mają dbać o bezpieczeństwo, ratować życie. Potrafią też jednak mocno irytować i w rezultacie spowodować, że... kierowca je dezaktywuje. Skoro są nadopiekuńcze i niedoskonałe, to czy warto zawracać sobie nimi głowę? My mówimy nasze... „zdecydowane raczej tak”. Bo asystent asystentowi nierówny i nie każdy tak samo dobrze działa. Ale żaden nie funkcjonuje też do końca źle.

Jeśli zatem te systemy mogą ratować życie, to w krytycznej sytuacji lepiej mieć takiego asa w rękawie. Inna sprawa to kwestia zaufania. Niedawny wypadek Tesli w USA, która rzekomo miała uruchomionego autopilota, oraz wypowiedzi przedstawicieli Audi i Mercedesa pokazują, że elektronice nie można bezwzględnie ufać. Tyle że działa to też w drugą stronę – im częściej asystent poprawnie zareaguje, tym mniej uwagi będziecie poświęcać prowadzeniu samochodu.

Obecny stan techniki nie pozwala jeszcze (stety? niestety?) zastąpić kierowcy w każdej sytuacji. Pytanie, czy w ogóle kiedyś tak się stanie – producenci nam to oczywiście obiecują, ale z drugiej strony wciskają nam też taki kit, jak fabryczne zużycie paliwa... Których asystentów warto zatem mieć w swoim samochodzie, a na co szkoda pieniędzy? Tego dowiecie się w galerii.

Błażej Buliński
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków