Logo
TestyTesty nowych samochodówNowy Land Rover Defender. Tylko nie mówcie o nim SUV, to prawdziwa terenówka

Nowy Land Rover Defender. Tylko nie mówcie o nim SUV, to prawdziwa terenówka

W kwestii osiągów czy komfortu jazdy Land Rover Defender zatracił surowy charakter poprzedników i można go pomylić z… SUV-em. Jednak pod względem dzielności na bezdrożach jest to nadal prawdziwa terenówka. Testujemy samochód z benzynowym silnikiem o mocy 300 KM. Niestety, przyjemność jazdy Land Roverem Defenderem nie jest tania.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Land Rover Defender 110
Auto Świat / Igor Kohutnicki
Land Rover Defender 110
  • Land Rover Defender nie zatracił zdolności terenowych poprzedników, a jednocześnie zyskał wysoki komfort jazdy oraz świetne osiągi
  • W testowanej wersji z 300-konnym benzyniakiem pod maską samochód rozpędza się do 100 km/h po 7,1 s, a maksymalna prędkość wynosi 191 km/h
  • Land Rover Defender 110 2.0P Si4 w wersji X-Dynamic SE kosztuje co najmniej 431 000 zł
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Kiedyś Land Rover Defender był niemal sloganem oznaczającym prawdziwy samochód terenowy, w którym uroda czy komfort były zbędne. Jednak czasy się zmieniają, a wraz z nimi potrzeby klientów. Brytyjska marka (obecnie należy do Tata Motors) podąża za nimi i Defender oferowany od 2020 r. stał się autem, które zyskało takie cechy, ale bez szkody dla terenowej dzielności.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium