Jeśli już, to ponarzekać można na mały, 250-litrowy bagażnik, bo są samochody miejskie, które mają nieco większe kuferki. Tylko czy takie narzekanie ma sens? Dodanie 20 czy 30 litrów pojemności i tak nie przekształci kuferka w bagażnik, zresztą od auta tej klasy nie oczekuje się raczej zdolności do pomieszczenia rodziny na urlopowy wyjazd.
Mazda 2 po liftingu otrzymała efektowniejszy i lepiej dopasowany do pozostałych pojazdów z gamy przód z nowym grillem i oprawami świateł przeciwmgielnych.
Zmiany w środku podyktowane były względami nie tylko estetyki, lecz także ergonomii. Odbijające się w bocznych szybach srebrne wloty powietrza zastąpiono czarnymi, z podobnych powodów pojawił się też nowy zestaw wskaźników z czarnymi tarczami zegarów oraz lakierowana na czarno konsola środkowa. Jest też schowek zamykany na klucz.
Producent zapewnia, że modyfikacje objęły wiele elementów niewidocznych z zewnątrz. Korekty wprowadzono więc w przednim i tylnym zawieszeniu, co ma poprawiać komfort jazdy, nie zmniejszając stabilności i zwrotności auta. Zmodernizowano też paletę silnikową i dostosowano wszystkie jednostki do normy Euro 5. Efekt końcowy okazał się więcej niż dobry. Pomimo niewielkich rozmiarów samochód jest przestronny w obu rzędach siedzeń. Fotele są wygodne, a ergonomia bez zarzutu, m.in. bardzo łatwo korzysta się z wysoko umieszczonej dźwigni skrzyni biegów.
Bardzo dobrze sprawdza się zawieszenie – zakręty można pokonywać dynamicznie, bez obawy o nieprzewidywalne zachowanie samochodu. Przyjemność prowadzenia podnosi precyzyjny układ kierowniczy.
Z silnikiem 1.5 auto jest bardzo żwawe, także w wersji z „automatem”, który pracuje bardzo dobrze i czyni z Mazdy idealny samochód do jazdy po mieście. Mieliśmy też możliwość przejechania się autem z silnikiem 1.3/84 KM – on także spisywał się nieźle, również na autostradzie.
W polskiej ofercie są obecnie tylko auta 5-drzwiowe z silnikami benzynowymi. Uwaga: za 47 700 zł kupicie wersję 1.3/75 KM z podstawowym wyposażeniem, a po dopłaceniu 9 tys.zł – samochód 102-konny, z „automatem”, w wersji Excusive Plus (m.in. ESP, kurtyny, klimatyzacja, wykończenie w skórze). Moim zdaniem oszczędzanie zupełnie nie ma sensu.
PODSUMOWANIE - Mazda 2 to samochód bardzo udany pod względem technicznym – zwrotny, żwawy, cichy i w swojej klasie przestronny. Face lifting dodał mu elegancji i indywidualności, usunął też takie banalne błędy projektantów, jak odbijanie się srebrnych wlotów powietrza w szybie czołowej. Samochód nie jest tani, ale chyba nikt nie oczekiwał od Mazdy propozycji dla oszczędnych. Zresztą najbardziej godna zakupu okazuje się najdroższa wersja z „automatem”.