Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Mercedes Iglhaut Sprinter – dostawczak (bardzo) terenowy

Mercedes Iglhaut Sprinter – dostawczak (bardzo) terenowy

Autor oprac. Andrzej Jedynak
oprac. Andrzej Jedynak

Jest niewiele aut, które są tak wysoko nad ziemią i są tak pojemne, jak Mercedes Iglhaut Sprinter. Zatem to idealny samochód, aby w czasach ograniczania bezpośrednich kontaktów międzyludzkich wyskoczyć samotnie lub z rodziną w teren.

Iglhaut Sprinter 319 CDI KA – testŹródło: AB Allrad
  • Auto z przeróbkami wygląda imponująco, ale nie mniej imponuje jego cena – to minimum 129 417 euro
  • Do firmy często zgłaszają się klienci, których nie satysfakcjonują osiągi seryjnych busów 4x4
  • Poszczególne elementy modyfikacji można łączyć niczym klocki, stosownie do potrzeb
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Dzieci stojące z błyszczącymi oczami i otwartymi ustami praktycznie pod białym busem, który ze swoimi wielkimi, ogromnymi wręcz kołami wygląda jak ich zabawkowe ciężarówki. Również dorośli czują się lekko niepewnie, jakby po raz pierwszy widzieli Mercedesa Sprintera – dzielnego pracownika, który zazwyczaj wykonuje swoją pracę w niezauważalny sposób. Ciemną stroną rozpoznawalności jest to, że cierpi na tym prywatność. Bez względu na to, gdzie zaparkujesz, połowa wioski lub dzielnicy zawsze będzie wiedziała, gdzie byłeś w nocy.

Częściowo spowodowane jest to rzucającymi się w oczy napisami na karoserii. Ale przede wszystkim to zasługa wysokości zwiększonej o 195 mm oraz dużych opon terenowych: 37 x 12,5 R 18. Guma w rozmiarze 37 cali (średnica zewnętrzna) ma około 94 cm wysokości, a 12,5 cala daje 32 cm szerokości. Spektakularny wygląd nie jest celem samym w sobie. Iglhaut to nie ciężarówka wystawowa. Zaprojektowano go jako sprzęt roboczy dla tych, którzy muszą lub chcą przewieźć ludzi albo dużą ilość materiału przez naprawdę trudny teren. Pierwsze zapytanie o autobus z napędem na cztery koła skierował do Hansa Iglhauta (ojca aktualnego prezesa) już w 1983 r. właściciel hotelu. Potrzebował sprawnego busa z napędem 4x4, aby podwozić gości do górskiego hotelu w Alpach. To, co wymyślił wówczas Hans Iglhaut, okazało się na tyle przydatne, że nie poprzestał na jednym pojeździe. Oczywiście, firma nie jest jedyną na świecie, która dostarcza dostawcze Mercedesy 4x4.

oprac. Andrzej Jedynak