- Cayenne Turbo GT dysponuje obłędną mocą 640 KM
- Ten SUV dostępny tylko w wersji Coupé potrafi przyspieszać do "setki" w 3,3 s!
- W segmencie premium rywalizuje z najbardziej prestiżowymi i luksusowymi przedstawicielami gatunku
- Ten artykuł pochodzi z nowego wydania "Auto Świata". Dzięki naszej subskrypcji możesz przeczytać go już teraz
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Turbo GT dołączyło do palety Cayenne’a latem ubiegłego roku jako topowa, choć nie najmocniejsza wersja SUV-a Porsche, na dodatek dostępna tylko z nadwoziem coupé i z czterema miejscami na pokładzie. Błyskawicznie potwierdziło też status najszybszego modelu w segmencie, ustanawiając rekord przejazdu Pętli Północnej Nürburgringu z czasem 7:38,9 min. Co więcej, okazało się szybsze na tym odcinku od Bugatti Veyrona, a Porsche dało jasno do zrozumienia, że celuje w takich konkurentów, jak Lamborghini Urus, Bentley Bentayga czy Aston martin DBX. W teście wreszcie mogliśmy zweryfikować ten potencjał.
Porsche Cayenne Turbo GT – więcej niż tuning
Porsche zadbało o to, by za oznaczeniem "GT" nie kryły się tylko stylistyczne dodatki i drobny tuning silnika. Znana z wersji Turbo jednostka 4.0 V8 ma nowe m.in.: wał korbowy, korbowody, tłoki, turbosprężarki, układ chłodzenia oraz tłumiki drgań skrętnych. Zmieniono również oprogramowanie, w efekcie wszystkich modyfikacji motor, który i tak już zachwycał parametrami, zyskał dodatkowe 90 KM i 80 Nm momentu. Oznacza to, że na koła trafia teraz 640 KM i 850 Nm, i to w sposób, który potrafi oszołomić. Oczywiście, przyjemność można sobie dawkować. W trybie Normal Cayenne Turbo GT zachowuje się jak dobrze ułożony rodzinny samochód do jazdy na co dzień. Jest wręcz zaskakująco komfortowy, a jego pneumatyczne zawieszenie swobodnie radzi sobie z nierównościami i zapewnia wysoki komfort. Nawet silnik przyjaźnie mruczy, nie zdradzając swojego potencjału, a 8-biegowy automat płynnie, choć czasami także z ociąganiem, zmienia przełożenia.
Porsche Cayenne Turbo GT – pełnokrwista wyścigówka
Przeczytaj też:
- Porsche 911 Carrera S – kolorowy zawrót głowy
- Porsche Taycan Cross Turismo Turbo S – czysta przyjemność
- Najszybsze seryjne auta świata – Top 20
Ale bez obaw, każdorazowe głębsze wciśnięcie pedału gazu natychmiast uświadamia, z jakim autem mamy do czynienia. Po wybraniu trybu Sport reakcje na ruchy stopą stają się jeszcze bardziej spontaniczne, a w Sport Plus ważący ponad 2,2 tony SUV przeistacza się w superbohatera w akompaniamencie wspaniałego ryku wydobywającego się z tytanowego wydechu. Zawieszenie usztywnia się (nawet o 15 proc. w porównaniu z i tak już sztywnym w wersji Turbo), podobnie układ kierowniczy, a wszystkie układy meldują maksymalną gotowość do wyczynowej jazdy. Uczucie wciskania w fotel jest niczym w porównaniu z tym, czego doświadcza się na szybko pokonywanych zakrętach, kiedy Porsche nic nie robi sobie z prędkości i wgryza się w asfalt z niezwykłym poczuciem pewności. Zmienione oprogramowanie pneumatycznego zawieszenia zapobiega nadmiernym przechyłom, a skrętne koła tylnej osi cudownie zacieśniają tor jazdy, czyniąc utrzymanie kontroli nad autem jeszcze łatwiejszym. Kiedy na wyjściu z łuku słychać charczenie z wydechu, można odnieść wrażenie, że auto cieszy się razem z kierowcą z dobrze wykonanego zadania. Pojęcia pod- czy nadsterowności tu nie istnieją, a pokłady przyczepności tylko zachęcają do coraz ostrzejszej zabawy. To samo jest z czerwonym przyciskiem "uwolnij bestię" przy kierownicy, na pokrętle wyboru trybów jazdy, który na 20 s aktywuje pełny potencjał auta. Po jego wciśnięciu Cayenne zachowuje się jak porażony prądem albo potraktowany podtlenkiem azotu. Od 80 do 120 km/h potrafi rozpędzić się w 2,2 s, a 0-100 km/h robi w 3,3 s!
Porsche Cayenne Turbo GT – naszym zdaniem
Cayenne Turbo GT jest i absurdalny, i doskonały. Jego osiągi są wręcz niedorzeczne jak na SUV-a o masie ponad 2,2 tony, ale przez to jest jeszcze bardziej niesamowitym samochodem. Na trasie potrafi zadowolić się 13 l/100 km, ale "odpowiednio" potraktowany wypije bez ociągania się nawet ponad 20 l. Nie ma to jednak znaczenia wobec jego równie obłędnej ceny. Z drugiej strony, jeśli spojrzy się na to, ile trzeba zapłacić za Astona Martina, Lamborghini albo Bentleya, to cena w pełni wyposażonego Cayenne’a okazuje się nawet atrakcyjna. Chciałbym mieć taki problem z wyborem.
Ocena: 5+
Porsche Cayenne Turbo GT – dane techniczne
| Silnik: typ/cylindry/zawory | t.benzynowy/V8/32 |
| Ustawienie silnika | wzdłużnie z przodu |
| Zasilanie/napęd rozrządu | wtrysk bezpośredni/łańcuch |
| Pojemność skokowa | 3996 cm3 |
| Maksymalna moc | 640 KM/6000 obr./min |
| Maks. moment obrotowy | 850 Nm/2300-4500 obr./min |
| Skrzynia biegów/napęd | aut. 8b Tiptronic S/4x4 |
| Marka i model opon | Pirelli Scorpion Winter |
| Rozmiar opon p | t | 275/40 R 21 | 305/35 R 21 |
| Masa własna/ładowność | 2220/545 kg |
| Pojemność bagażnika | 482-1464 l |
| Pojemność zbiornika paliwa | 90 l |
| Masa przyczepy z hamulcem/bez | 3500/750 kg |
Porsche Cayenne Turbo GT – osiągi*
| Prędkość maksymalna | 300 km/h |
| Przyspieszenie 0-100 km/h | 3,3 s |
| Spalanie wg WLTP, cykl mieszany | 14,1 l/100 km |
| Emisja CO2 wg WLTP, cykl mieszany | 319 g/km |
| Teoretyczny zasięg | 640 km |
| Min. średnica zawracania | 11,6 m |
| *dane fabryczne |
Porsche Cayenne Turbo GT – wyposażenie
| Wersja | Turbo GT |
| 8 airbagów/reflektory LED PDSL | S/S |
| Klimatyzacja aut. 2-strefowa | S |
| Dach z włókien węglowych | S |
| Pakiet Sport Chrono/skrętna oś tylna | S/S |
| Adaptacyjne zawieszenie PASM | S |
| Hamulce Porsche Ceramic Composit Brake | 4058 zł |
| Czujniki park. p i t/syst. kamer 360° | S/S |
| Wnętrze wykończone alcantarą i skórą | S |
| Asystent jazdy nocnej | 10 939 zł |
| Komfortowy dostęp (bezkluczykowy) | 5704 zł |
| Audio Burmester® 3D High-End | 22 672 zł |
| System rozrywki dla pasażerów z tyłu | 9894 zł |
| 21-calowe alufelgi/lakier Arctic Grey | S/11 763 zł |
Porsche Cayenne Turbo GT – gwarancja/ceny
| Cena podst. wersji silnikowej | 987 000 zł |
| Gwarancja mechaniczna | 2 lata |
| Gwarancja perforacyjna | 12 lat |
| Przeglądy | co 30 tys. km lub co 2 lata |
| Cena testowanego egzemplarza | 1 136 879 zł |
Galeria zdjęć
1/18 Skóra, alcantara, kompletne wyposażenie premium. Porsche zadbało o każdy najmniejszy detal, dzięki czemu we wnętrzu panuje sportowa, ale i luksusowa atmosfera
2/18 Czerwony przycisk na kierownicy daje 20-sekundowy dostęp do pełnego potencjału napędu
3/18 Centralne miejsce wśród zegarów tradycyjnie zajmuje czytelny obrotomierz
4/18 Stoper z zegarem na desce rozdzielczej to element seryjnego pakietu Sport Chrono
5/18 Najnowsza odsłona systemu PCM 6.0 to prawdziwy multimedialny kombajn
6/18 Automatyczna przekładnia Tiptronic S zachwyca szybkością i płynnością działania
7/18 Perfekcyjne wyprofilowanie i szeroki zakres regulacji zapewniają optymalną pozycję za kierownicą
8/18 Tylko dwa indywidualne fotele dla pasażerów z tyłu, ale dużo miejsca do dyspozycji
9/18 Porsche Rear Seat Entertainment to osobny system rozrywki dla osób w drugim rzędzie. Idealny na dłuższe trasy. Kosztuje prawie 10 000 zł
10/18 Kufer jak na dużego SUV-a ma dość przeciętną pojemność 482-1464 l. Pod podłogą dojazdówka i wzmacniacz systemu audio Burmester
11/18 Wspaniały widok i przy okazji doznania dźwiękowe. Tylny dyfuzor wykonany jest z włókien węglowych, a końcówki sportowego wydechu – z tytanu
12/18 Ten silnik odpowiada za pełne spektrum doznań podczas jazdy. Lubi wypić, ale poza tym dostarcza tylko dobre emocje
13/18 
14/18 
15/18 
16/18 
17/18 
18/18 
