- Silnik Diesla 1.6 dCi o mocy 130 KM i bezstopniowa skrzynia X-Tronic dobrze współpracują
- Auto jest bardzo komfortowe, a w testowanym przez nas wariancie ma bardzo bogate wyposażenie
- Ceną za komfort i przyjemność z jazdy niestety jest dość wysoka cena francuskiego SUV-a
W sumie idea jest super: skrzynia bezstopniowa stale przenosi napęd, a brak przerw to przecież także brak strat. W teorii idealne rozwiązanie, w praktyce nie do końca, gdyż przekładnia CVT pracuje bardzo specyficznie – po mocniejszym wciśnięciu pedału gazu silnik zaczyna głośno (i jednostajnie) wyć, a auto przyspiesza, jakby chciało, a nie mogło. Trochę przypomina to rozciąganie gumki od majtek. Nie pomagają nawet sztucznie zadane przełożenia. Owszem, podczas spokojnej (głównie miejskiej) jazdy auto ze skrzynią CVT jakkolwiek się sprawdza, w czasie dynamicznej – już nie.
Renault Kadjar - jeździ się naprawdę przyjemnie i sprawnie
W przypadku Kadjara 1.6 dCi/130 KM wygląda to jednak nieco inaczej. Przede wszystkim nie czuje się dużego „poślizgu”, gdy przyspieszamy, i to nawet dynamicznie! Wydaje się, jakby „spięcie” w układzie silnik-skrzynia biegów było bardzo silne. Trochę to efekt dopracowania samej skrzyni (w Renault nazywa się „X-Tronic”; konstrukcja Nissana), trochę silnika Diesla, którego charakterystyka (wysoki moment w dolnym zakresie obrotów) zdaje się stworzona do tej przekładni. Jazda miejska jest bardzo przyjemna, pozamiejska – również. Dopiero na autostradzie, gdy chcemy kogoś szybko wyprzedzić, silnik zaczyna pracować na wysokich obrotach, a przyrost prędkości nie jest zbyt duży. Ale do 130-140 km/h układ napędowy zachowuje się zaskakująco dobrze – korzysta z niskich obrotów, działa płynnie i wystarczająco szybko. Generalnie, 130-konny diesel i X-Tronic to dobrze współpracujący tandem. Można go polecić.
Renault Kadjar - typ całkiem oszczędny
Tym bardziej że auto nie paliło zbyt wiele. Podczas jazdy po drodze ekspresowej trzeba się liczyć ze zużyciem oleju napędowego w okolicach 6,4-6,7 l/100 km, jazda autostradowa to wynik powyżej 7 l/100 km, natomiast spokojna podróż poza miastem z prędkościami rzędu 80-90 km/h pozwala obniżyć spalanie do ok. 5,5 l/100 km. Pochwalić też trzeba komfort jazdy. Kadjar miękko resoruje, fotele są wygodne, ilość miejsca w kabinie zadowoli 4-osobową rodzin, ale jakość wykończenia okazuje się raczej przeciętna. Bagażnik? Dość płytki z powodu zastosowania podwójnej podłogi. Niestety, nawet w opcji testowanej wersji nie można liczyć na napęd 4x4, który owszem, jest dostępny z silnikiem 1.6 dCi (w ogóle występuje tylko z tą jednostką), ale w zestawie ze skrzynią manualną.
Jeśli chodzi o cenę, to Kadjar z silnikiem 1.6 dCi/130 KM i skrzynią X-Tronic jest najdroższą wersją kompaktowego SUV-a Renault. Owszem, auto ma bogate wyposażenie (dostępne tylko w topowych odmianach S-Edition i Bose), dobrze się prezentuje, ale trzeba za nie zapłacić 116 500 zł (S-Edition) lub 121 500 zł (Bose). Na pocieszenie: niebawem na rynku pojawi się odświeżony Kadjar, można więc liczyć na spore rabaty cenowe. Poza tym zbliża się koniec roku, czyli czas wyprzedaży!
Renault Kadjar 1.6 dCi X-Tronic - dane techniczne:
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1598 ccm, R4, t.diesel |
Moc | 130 KM przy 4000 obr./min |
Moment obrotowy | 320 Nm przy 1750 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | bezstopniowa X-Tronic, napęd na przód |
Prędkość maksymalna | 189 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,1 s |
Średnie zużycie paliwa | 5,0 l/100 km (producent), ok. 5,7 l/100 km (w teście) |
Pojemność bagażnika | 472-1478 l |
Cena wersji 1.6 dCi/130 KM X-Tronic | od 116 500 zł |