Podstawową wadą modelu Skoda Citigo jest to, że mimo praktycznych pięciorga drzwi auto okazuje się za ciasne dla pasażerów z tyłu. Kierowca, któremu to nie przeszkadza, będzie zaskoczony, jak dobrze ten miejski samochodzik radzi sobie nawet na długich trasach. Ma wystarczającą dynamikę, bardzo udane zawieszenie i układ kierowniczy, a kabina zapewnia znakomitą widoczność. Spalanie nie jest wysokie.
Skoda jeszcze nie zdążyła wprowadzić na nasz rynek Citigo w wersji 3-drzwiowej (dostępna jest w Czechach), a już prezentuje auto z dodatkową parą drzwi. Biorąc pod uwagę zasobność portfeli polskich klientów – za sprawą której auta miejskie muszą spełniać rolę samochodu rodzinnego, miejskiego, a czasem nawet małej bagażówki – 5-drzwiowe Citigo to słuszne posunięcie.
W ten bowiem sposób mała Skoda będzie mogła konkurować z uznanymi 5-drzwiowymi rywalami, takimi jak np. Fiat Panda czy Kia Picanto. Czy jednak jest na tyle praktyczna, że da sobie radę?
Wiele wskazuje na to, że tak. Ale... wszystko zależy od tego, czego będziemy wymagali. Citigo traktowane jako dwuosobowe auto z okazyjnie wykorzystywanymi tylnymi miejscami sprawdza się znakomicie. Z przodu jest wygodne i przestronne, a przez duże szyby bardzo dobrze widać drogę. Odpowiednio wyprofilowane fotele okazują się wygodne także na długich trasach.
Nie da się natomiast ukryć, że deska rozdzielcza wygląda bardzo skromnie. Tak skromnie, że aż trudno uwierzyć, że do prowadzenia auta i obsługi jego wyposażenia wystarczy tak niewiele przycisków i pokręteł. Choć jednocześnie oznacza to także, że obsługa jest ekstremalnie nieskomplikowana.
Jeżeli prostota nam nie przeszkadza, to kokpit Skody ma naprawdę niewiele wad – jedną z nich jest regulacja kolumny kierowniczej tylko w pionie. To jednak niewielkie zmartwienie, ponieważ układ kierowniczy działa świetnie, a auto prowadzi się znakomicie. Mimo że resorowanie nie jest przesadnie twarde, Citigo zwinnie pokonuje zakręty, a w mieście czuje się jak ryba w wodzie.
Również silnik najlepiej nadaje się do jazdy miejskiej – na trasie podczas wyprzedzania trochę brakuje mu mocy, natomiast w mieście pojazd jest wystarczająco żwawy. W wykorzystaniu małej Skody jako auta rodzinnego przeszkadza fakt, że mimo pięciorga drzwi tylne miejsca bardzo ustępują przestronnością przednim.