Gdy przed trzema laty debiutował Soul, klienci przyjęli go z dużym zainteresowaniem. Na tyle dużym, że fabryka nie nadążała z produkcją (sprzedaż Soula na świecie przekroczyła 45 tys. sztuk), a osoby chętne do jego zakupu musiały dłużej poczekać na wymarzone auto. Z czasem emocje wokół kanciastego modelu Kii opadły, aż do tegorocznego salonu frankfurckiego, na którym koreański koncern zaprezentował Soula po face liftingu.
Oprócz zmian w wyglądzie nadwozia i wnętrza zapowiedziano wprowadzenie nowej odmiany silnikowej oraz wzbogacenie wyposażenia. W teście sprawdzimy, czy odświeżony model nadal będzie potrafił zdobyć uznanie tysięcy potencjalnych nabywców jako oryginalna alternatywa dla klasycznych aut segmentu B.
Z pewnością zwróci uwagę swoim wyglądem. Dzięki przedłużeniu przedniej części nadwozia (o 15 mm) karoseria stała się zgrabniejsza. Także większe grill i lampy przeciw-mgielne oraz nowe światła do jazdy dziennej wykonane w technice LED znacząco poprawiły estetykę przedniej części auta. Z tyłu światła przeciwmgielne zostały odsunięte na krawędź obrysu nadwozia, a główne lampy wyposażono w diody.
Nowymi akcentami wizualnymi z zewnątrz Soula są także: 18-calowe felgi aluminiowe, klamki drzwi oraz lusterka z wbudowanymi kierunkowskazami.
We wnętrzu zmieniono kształt deski rozdzielczej oraz niektórych przełączników. Widoczna jest również poprawa jakości– główne elementy kokpitu pokryto mikropowłoką kompozytową.
Wydłużenie nadwozia może sugerować, że model po liftingu będzie bardziej przestronny. Rozstaw osi pozostał bez zmian, ilość oferowanego miejsca dla podróżnych i na bagaż jest więc taka sama jak w poprzedniku. Brak zmian nie oznacza jednak, że mamy do czynienia z ciasnym samochodem. Wręcz przeciwnie – samochód na tle rywali zapewnia dużą przestrzeń dla podróżnych.
Z ilością miejsca na bagaż nie jest już tak dobrze. Standardowe 222 l to trochę mało dla czteroosobowej rodziny. Pocieszeniem niech będzie to, że dodatkową przestrzeń na przedmioty znajdziemy pod podłogą lub po położeniu oparć tylnych foteli. Transport dużych bagaży ułatwia płaska podłoga kufra oraz duży otwór załadunkowy.
Pod maską testowanego Soula znalazła się nowa jednostka benzynowa o pojemności 1,6 l. W stosunku do poprzednika ma nie tylko większą moc (o 16 KM), lecz przede wszystkim zmieniono sposób zasilania (teraz z bezpośrednim wtryskiem paliwa). Musimy przyznać, że różnice w osiągach między starym a nowym motorem są subiektywnie niezauważalne, co zresztą potwierdzają dane podawane przez producenta (1.6 GDI przyspiesza od 0 do 100 km/h zaledwie o 0,6 s lepiej). Być może po części nasze niekorzystne wrażenia spowodowane były znikomym przebiegiem nowego motoru (poniżej 500 km).
Również w przypadku zużycia paliwa nie mamy zbyt dobrych wieści. Obiecywane przez producenta średnie spalanie 6,4 l/100 km było nierealne do osiągnięcia. Prezentowany samochód zużywał w teście o prawie 2 l więcej. Pozytywną notę wystawiamy jednostce GDI za niski poziom hałasu – choć nadal nie może uchodzić za wzór do naśladowania, to jednak jest subiektywnie cichszy od poprzedniego silnika 1.6/124 KM.
Topowa wersja XL modelu po liftingu jest droższa o prawie 2,5 tys. zł, ale za to bogatsza o pakiet LED (m.in. światła do jazdy dziennej, reflektory projekcyjne oraz automatyczny włącznik świateł mijania z czujnikiem zmierzchu) i system wspomagający kierowcę podczas ruszania na wzniesieniu. Choć auto kosztuje prawie 61 tys. zł, to jego cena i standard wyposażenia i tak są o wiele lepsze niż w przypadku niemieckiej konkurencji. Ponadto dostajemy aż 7 lat gwarancji!
PODSUMOWANIE - Przeprowadzony lifting nie jest rewolucyjny, ale z pewnością udany. Wprowadzone kosmetyczne zmiany sprawią, że wiele (nowych) osób zwróci na ten model uwagę. Osobiście zawiodłem się jednak na silniku, bo zapowiedź zastosowania w odświeżonym Soulu nowoczesnej jednostki z bezpośrednim wtryskiem benzyny i o znacznie wyższej niż w poprzedniku mocy wywołała u mnie niemałe zaciekawienie.
Ze względu na niski komfort podróżowania odradzam zakup topowej wersji wyposażeniowej z 18-calowymi felgami aluminiowymi.
Testujemy wersję 1.6 GDI o mocy 140 KM z wtryskiem bezpośrednim
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Regularny otwór załadunkowy i równa powierzchnia podłogi podnoszą funkcjonalność bagażnika (222-1356 l)
Wskaźniki wyglądają estetycznie i są czytelne. Z powodu niefortunnie umieszczonych przycisków (obok lewarka biegów) ogrzewanie przednich foteli łatwo włączyć przez przypadek
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Nowy silnik nieco rozczarowuje. Mimo znaczącego wzrostu mocy dynamika i zużycie paliwa nie uległy zdecydowanej zmianie. Pozytywnie oceniamy precyzję wyboru biegów i wyciszenie motoru.
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Bez wątpienia model po face liftingu wygląda znacznie korzystniej. Wyczuwa się także poprawę jakości materiałów. Soul to przestronny model, ale przydałby się bardziej pojemny bagażnik.
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?
Z powodu 18-calowych kół i sztywno zestrojonego zawieszenia samochód jest mało komfortowy. Wada ta przeszkadza zwłaszcza na trasie, ponieważ podróżni narażeni są na silne wstrząsy.
Test Kii Soul 1.6 GDI: dopracowana, ale czy lepsza?