- Volkswagen ID.3 ma pod maską elektryczny silnik generujący 204 KM oraz 310 Nm, a przyspieszenie do setki wynosi 7,3 s
- Według producenta zasięg pojazdu po naładowaniu do pełna baterii o pojemności 58 kWh to 416 km, ale w teście wyniosło ono 270 km
- Ceny Volkswagena ID.3 zaczynają się obecnie od 199 390 zł za bazową odmianę Life
- Volkswagen ID.3 – dla kogo?
- Volkswagen ID.3 – opis modelu
- Volkswagen ID.3 – wrażenia z jazdy
- Volkswagen ID.3 – wnętrze
- Volkswagen ID.3 – pojemność i ustawność bagażnika
- Volkswagen ID.3 – zużycie energii i koszty eksploatacji
- Volkswagen ID.3 – prowadzenie
- Volkswagen ID.3 – finansowanie i gwarancja
- Volkswagen ID.3 – czy warto kupić?
Volkswagen ID.3 – dla kogo?
Volkswagen ID.3 w pierwszej kolejności jest propozycją dla fanów elektromobilności, którzy nie wyobrażają sobie już jazdy autem spalinowym. To także pojazd dla tych, którzy lubią techniczne nowinki. Jednak jest to również samochód dla kierowców, których nie zrażają ograniczenia związane z użytkowaniem elektrycznych samochodów.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoVolkswagen ID.3 – opis modelu
Volkswagen ID.3, który pojawił się w 2019 r., zapoczątkował rodzinę elektrycznych modeli ID. Teraz zadebiutowała wersja po modernizacji, która do sprzedaży trafi jeszcze w 2023 r., ale w teście sprawdzamy jeszcze walory przedliftingowej odmiany.
Volkswagen ID.3 to kompaktowy hatchback, który nie ma wprawdzie wyszukanej stylistyki nadwozia, ale i tak z racji braku atrapy chłodnicy wyróżnia się na ulicy.
Kompaktowe wymiary przekładają się na łatwość manewrowania oraz bezproblemowe poruszanie się w miejskich korkach. Mniej przychylnie możemy wypowiadać się o widoczności do tyłu.
Obserwację sytuacji za samochodem utrudnia szeroki słupek oraz niezbyt duża szyba w klapie bagażnika. Sytuację ratuje, na szczęście kamera cofania (dostępna w ramach pakietu Assistance Plus kosztującego 11 320 zł).
Volkswagen ID.3 – wrażenia z jazdy
Pod maską Volkswagena ID.3 pracują 204 elektryczne konie mechaniczne. Jak przystało na elektryczne auto, są to żwawe rumaki. Po mocnym wciśnięciu pedału gazu samochód rusza z impetem i setkę uzyskuje się już po 7,3 s. Co istotne wynik uzyskany w teście okazał się identyczny z tym, co podaje producent.
Zaletą jazdy elektrycznym modelem jest dodatkowo cisza panująca w części pasażerskiej – także wtedy, gdy podróżuje się dynamicznie. Jedynie podczas jazdy z prędkością do 30 km/h oraz w trakcie cofania słychać brzmienie funkcji ID.Sound, czyli dźwięk, który jest generowany, żeby ostrzegać pieszych o jadącym, elektrycznym aucie.
Volkswagen ID.3 – wnętrze
Volkswagen ID.3 ma część pasażerską, która swobodnie mieści dorosłych pasażerów w obu rzędach wygodnych siedzeń. Nawet gdy podróżują jedna za drugą wysokie osoby, to i tak mają wystarczającą ilość miejsca na wysokości kolan oraz nad głowami.
Mieszane uczucia pozostawiają materiały wykończeniowe. To prawda, że połączenie szarych obić drzwi z jasnymi i brązowymi panelami prezentuje się efektownie, ale denerwujące są częściowo twarde plastiki.
Za to w pełni podobała nam się tapicerka siedzeń ArtVelours dostępna w ramach pakietu kosztującego 5790 zł. W tej postaci siedzenia nie tylko efektownie wyglądają, lecz także okazują się miłe w dotyku.
Podczas jazdy Volkswagenem ID.3 nie spodobał nam się sposób obsługi urządzeń pokładowych. Aktywuje się je za pomocą sensorów na kierownicy, które nie działają intuicyjnie lub za pośrednictwem dotykowego ekranu ze skomplikowanym menu.
W efekcie regulacja radia czy klimatyzacji wymaga przebrnięcia przez kilka poziomów menu. Ani nie jest to wygodne, ani bezpieczne, bo absorbuje za dużo uwagi, a wówczas wzrok kierowcy zbyt długo odwrócony jest od drogi.
Volkswagen ID.3 – pojemność i ustawność bagażnika
Kufer o pojemności 385-1267 l to dobra wartość jak na wielkość samochodu. Zaletą bagażnika są również regularne kształty oraz możliwość ułożenia podłogi na dwóch poziomach do wyboru.
Dzięki temu po umieszczeniu jej w górnym położeniu, po złożeniu kanapy uzyskuje się niemal równą powierzchnię ładunkową. Dodatkowym atutem bagażnika jest okienko w oparciu tylnego siedzenia – umożliwia ono przewożenie długich przedmiotów, a jednocześnie autem mogą w komfortowych warunkach podróżować cztery osoby.
Volkswagen ID.3 – zużycie energii i koszty eksploatacji
Volkswagen ID.3 ma na pokładzie baterię o pojemności 58 kWh. Według zapewnień producenta po naładowaniu ich na 100 proc., w cyklu mieszanym uzyskuje się zasięg na poziomie 416 km. Jest to możliwe dzięki zapotrzebowaniu na energię wynoszącym 15,7 kWh/100 km.
W rzeczywistości nie jest, niestety aż tak dobrze. Podczas testu przeciętne zużycie prądu wyniosło 21,3 kWh/100 km. Tym samym maksymalny zasięg to 270 km. Nie jest to wartość, która ogranicza użytkowanie pojazdu tylko do miasta, ale w trakcie dalszych wyjazdów trzeba pogodzić się z częstymi wizytami na ładowarce.
- Czytaj także: Volkswagen ID.3 – elektryk z potencjałem
Jeżeli będzie to punkt o mocy 100 kW, to prąd zostanie uzupełniony w 80 proc. po około 35 min. W przypadku ładowarki o mocy 11 kW 100 proc. prądu w baterii uzyskamy po 6 godz. 15 min, a korzystając z domowego gniazdka, akumulator naładujemy po 31 godz.
Volkswagen ID.3 – prowadzenie
Volkswagen ID.3 ma dopracowane zawieszenie, które z jednej strony dobrze tłumi wszelkie nierówności nawierzchni, a z drugiej pozwala na dynamiczną jazdę na zakrętach bez nadmiernych przechyłów nadwozia. Powody do zadowolenia daje również cicha praca podwozia oraz precyzyjny układ kierowniczy.
Volkswagen ID.3 – finansowanie i gwarancja
Ceny Volkswagena ID.3 startują od 199 390 zł za bazową odmianę Life. Następnie mamy wersję Business kosztującą 209 190 zł oraz Style, dostępną za 228 490 zł. Najdrożej zapłacimy za 4-osobowe wydanie pojazdu Tour wycenione przez Volkswagena na 254 190 zł.
Volkswagen ID.3 – czy warto kupić?
Przestronne wnętrze, dopracowane zawieszenie i świetne osiągi to niewątpliwe zalety Volkswagena ID.3. Mniej powodów do zadowolenia daje przeciętny, realny zasięg, który sprawia, że dalekie wyjazdy będą uciążliwe przez częste ładowanie akumulatorów. Jednak największym mankamentem okazuje się wysoka cena zakupu.
- Przeczytaj także: Dacia Jogger Hybrid. Już wiemy, jak jeździ pierwsza hybryda marki