Dacia Jogger Hybrid. Już wiemy, jak jeździ pierwsza hybryda marki

W pojeździe zastosowano benzynowy silnik o mocy 94 KM oraz dwa elektryczne generujące 20 i 49 KM. Ten ostatni zintegrowano ze skrzynią biegów — wspomaga silnik spalinowy w napędzaniu auta. Jednostka o mocy 20 KM służy za rozrusznik-generator, a poza tym odpowiada za niezauważalne przejście pomiędzy trybami pracy napędu.

Dacia Jogger Hybrid – płynnie pracująca skrzynia biegów

Wielostopniowa, automatyczna skrzynia biegów rozdziela biegi bardzo delikatnie. Przy czym dwa biegi współpracują z elektrycznym napędem, a pozostałe ze spalinowym. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że spalinowy silnik zaczyna pracować wyjątkowo głośno w momencie, gdy w pełni wykorzystujemy jego potencjał.

Pewne jest jednak, że 141 KM układu hybrydowego sprawia, że nie można powiedzieć o niedostatku mocy. W efekcie Dacia Jogger, która na pokładzie może mieć nawet siedem osób, nigdy nie staje się zawalidrogą.

Owszem, przy komplecie pasażerów odczuwa się pogorszenie dynamiki, ale nie jest ono uciążliwe. Samochód nadal jest wystarczająco dynamiczny, choć oczywiście nie ma mowy o sportowych osiągach (inna sprawa, że w momencie, gdy jedzie tylko kierowca, także trudno doszukiwać się, odczuć tego typu).

Dacia Jogger Hybrid ma dobrą dynamikę

Z jednej strony sprint od 0 do 100 km/h zajmuje autu zadowalające 10 s. Z drugiej trzeba pogodzić się z niezbyt dużą prędkością maksymalną wynoszącą 167 km/h. Na szczęście w polskich warunkach ten drugi czynnik nie ma wielkiego znaczenia (maksymalna prędkość na autostradzie to przecież 140 km/h).

Zawieszenie oraz układ kierowniczy hybrydowej Dacii Jogger zaskakują na plus. Podczas jazdy krętymi odcinkami dróg samochód prowadzi się bez nadmiernych przechyłów nadwozia. Jest tak również wtedy, gdy podróżujemy dość dynamicznie. W dodatku układ kierowniczy pracuje wystarczająco precyzyjnie.

Co istotne, nawet gdy wjedziemy na drogi złej jakości z licznymi nierównościami, pojazd zachowuje się na nich stabilnie. Jedyne, co może przeszkadzać, to nieco zbyt miękkie siedzenia i z niewystarczającym, bocznym podparciem.

Dacia Jogger Hybrid jest ekonomiczna

Zaletą hybrydowej Dacii Jogger okazuje się niskie zużycie paliwa. Podczas pierwszych jazd, które odbyliśmy po górzystych terenach wokół Lizbony, Dacia Jogger potrzebowała średnio nieco ponad 5 l/100 km. To niewielka nadwyżka w stosunku do fabrycznych 4,9 l/100 km. W dodatku przy zbiorniku paliwa o pojemności 50 l oznacza to zasięg na poziomie aż 1000 km!

• Czytaj także: Oszczędne rodzinne auta na benzynę. Co warto kupić, Dacię Jogger czy VW Caddy?

Powody do zadowolenia daje również świetnie działająca rekuperacja. W dodatku jej intensywność można zwiększyć po wybraniu trybu B w skrzyni biegów. Wówczas możliwe jest prowadzenie auta jednym pedałem, ponieważ podczas dojeżdżania do świateł wystarczy odpuścić gaz, a samochód zacznie na tyle mocno zwalniać, że zbędne staje się korzystanie z hamulca.

Jednocześnie w tym ustawieniu do akumulatora o pojemności 1,2 kWh zaczyna wracać więcej prądu. Przy ruszaniu ta rezerwa jest zresztą zawsze wykorzystywana w pierwszej kolejności.

• Czytaj także: Dacia Jogger: samochód prosty aż do bólu. To duża zaleta, a może jednak wada?

Dacia Jogger w hybrydowej wersji nie jest, niestety na razie przewidziana na polski rynek. Nie można spodziewać się jej przynajmniej w 2023 r. Obecnie w Polsce większość Joggerów (około 80 proc.) sprzedawana jest w wersji z instalacją LPG. Na hybrydę czas przyjdzie najprawdopodobniej w 2024 r.

Dacia Jogger Hybrid – nasza opinia

Do tej pory Dacia potrafiła zwabić klientów przede wszystkim ceną oraz niskimi kosztami eksploatacji. W przypadku hybrydowej Dacii Jogger dochodzą jeszcze inne atuty. Podczas pierwszych jazd przekonaliśmy się, że samochód nie stracił transportowych atutów, a jednocześnie stał się dynamicznym, a przy tym ekonomicznym pojazdem. Czekamy z niecierpliwością na polski debiut tej wersji, a jednocześnie liczymy na to, do czego przyzwyczaiła nas Dacia – na korzystne ceny zakupu.

Dacia Jogger Hybrid – dane techniczne