Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Mazda CX-60. Diesel jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Jakbym cofnął się o 20 lat

Mazda CX-60. Diesel jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Jakbym cofnął się o 20 lat

Mazda lubi chodzić swoimi drogami i działa wbrew panującym trendom. Gdy wszyscy stosują downsizing, Japończycy nadal stawiają na duże pojemności, a jeżeli już myślą o elektrycznym modelu z range extenderem, to jako jedyni stawiają na silnik Wankla. Teraz znowu idą pod prąd, bo do modelu CX-60 wprowadzili 6-cylindrowy silnik Diesla o pojemności aż 3,3 litra oraz mocy 200 KM.

Mazda CX-60 Zobacz galerię (20)
Mazda CX-60Źródło: Mazda
  • Mazda CX-60 z dieslem o mocy 200 KM i napędem na tylne koła rozpędza się do setki po 8,4 s, a średnie spalanie według producenta wynosi 4,9 l/100 km
  • Podczas pierwszych jazd przeprowadziliśmy szczegółowy test zużycia paliwa, podczas którego najlepsza załoga uzyskała wynik na poziomie 3,43 l/100 km
  • Mazda CX-60 z 200-konnym dieslem dostępna jest od 211 900 zł, a mocniejsza, 254-konna odmiana z napędem na wszystkie koła kosztuje minimum 241 900 zł

Mazda CX-60 w ofercie japońskiej marki jest od 2022 r. Jednak gama tego modelu stale rozwija się, bo do oferty dołączają kolejne wersje silnikowe. Mieliśmy już okazję testować Mazdę CX-60 w wersji hybrydowej plug-in o mocy 327 KM. Teraz przyszedł czas na kolejną nowość – 48-woltową, miękką hybrydę zbudowaną w oparciu o 3,3-litrowego diesla o mocy 200 KM, z 8-stopniowym automatem i napędem na tylne koła. Alternatywą może być 254-konna odmiana z napędem na obie osie.

Mazda CX-60
Mazda CX-60Źródło: Mazda

Jakby wyjątkowości było mało, to nawet pierwsze jazdy w okolicach Barcelony przeprowadzono w nietypowy sposób. Dlaczego? Ponieważ szczegółowo sprawdziliśmy zużycie paliwa i to nie tylko według danych z komputera pokładowego, lecz także po zatankowaniu aut pod korek.

Mazda CX-60 – potężny SUV z funkcjonalnym wnętrzem

W obecnej chwili Mazda CX-60 jest największym SUV-em japońskiej marki (jeszcze w 2023 r. do oferty dołączy model CX-80). Duże wymiary zewnętrzne przekładają się na przestronne wnętrze – zarówno pasażerowie przedniego, jak i tylnego rzędu wygodnych siedzeń mają mnóstwo miejsca na nogi oraz nad głowami. Funkcjonalność podkreśla dodatkowo bagażnik o pojemności aż 570-1726 l.

Mazda CX-60
Mazda CX-60Źródło: Mazda

Kierowca japońskiego SUV-a może cieszyć się wygodną pozycją za kierownicą, czytelnymi wskaźnikami oraz łatwą obsługą urządzeń pokładowych. Bez zastrzeżeń okazuje się również widoczność we wszystkich kierunkach.

Już podczas wcześniejszych testów wersji PHEV przekonaliśmy się, jak dobrze dopracowano zawieszenie pojazdu. Świetnie radzi sobie ono z tłumieniem zarówno dużych, jak i niewielkich nierówności nawierzchni. Jednocześnie projektanci nie zdecydowali się na przesadnie miękką charakterystykę układu jezdnego, a to powstrzymuje nadwozie przed nadmiernymi przechyłami podczas dynamicznego pokonywania zakrętów.

Mazda CX-60
Mazda CX-60Źródło: Mazda

To ważne, bo 200-konny, 6-cylindrowy diesel sprzyja dynamicznemu podróżowaniu. Wprawdzie po mocnym wciśnięciu pedału gazu wyczuwa się delikatny moment zawahania jednostki, ale po chwili samochód rozpoczyna sprawny sprint. Jeżeli chcecie uniknąć tej delikatnej pauzy, wystarczy wybrać sportowy tryb jazdy, a wówczas auto od razu rozpoczyna bieg, a setkę uzyskuje się już po 8,4 s.

Mazda CX-60
Mazda CX-60Źródło: Mazda

Podczas zwiększania prędkości dochodzi jeszcze jedno fantastyczne odczucie – do uszu jadących dociera efektowny dźwięk pracującego na wysokich obrotach wysokoprężnego 6-cylindrowca. Po jeździe niemal bezszelestnymi (czytaj: nudnymi) elektrykami taki dźwięk brzmi niczym muzyka. Aż żal włączać radio.

Do sprawnego zwiększenia prędkości przyczynia się dodatkowo 8-stopniowa, automatyczna skrzynia biegów. Jej mechanizm nie tylko delikatnie zmienia poszczególne przełożenia, a w dodatku, gdy jest to niezbędne, robi to też szybko.

Mazda CX-60 – test spalania

Wysoka masa (1815 kg) i moc 200 KM produkowana przez 6-cylindrowego, rzędowego diesla, a tymczasem spalanie, jak w… hybrydzie. To nie przesada. Podczas pierwszych jazd zużycie paliwa sprawdziliśmy na trasie ustalonej przez Marka Halesa – brytyjskiego kierowcę wyścigowego i specjalistę od ecodrivingu. Takie połączenie ognia i wody mogło zaowocować perfekcyjnie dobraną trasą.

I rzeczywiście były na niej nie tylko odcinki autostrady, lecz także drogi lokalne oraz przejazdy przez miejscowości. Nie zabrakło również podróżowania po górach, w których nie tylko zjeżdżaliśmy ze wzniesień bez obciążania silnika, lecz także musieliśmy wciskać mocno gaz w trakcie pięcia się w górę. Zatem na trasie znalazły się wszystkie sytuacje, jakie spotykamy w trakcie codziennej jazdy.

Mazda CX-60 – niewiarygodne, jak mało może palić

Średnie zużycie paliwa według producenta to 4,9 l/100 km. Tymczasem podczas testu udało się uzyskać spalanie na poziomie zaledwie 3,43 l/100 km. To nie było zużycie zanotowane przez komputer pokładowy, ale rzeczywiste spalanie ustalone na podstawie tankowania do pełna przed oraz po teście.

Oczywiście nie każda z dwuosobowych załóg uzyskała takie spalanie. Najwyższy wynik to 5,69 l/100 km. Zatem zarówno ci, którzy silili się na ecodriving, jak i ci, których sposób jazdy był podobny do codziennego użytkowania pojazdu (łącznie z wykorzystaniem sportowego trybu jazdy i kilkukrotnym wyprzedzaniem), udowodnili, jak ekonomiczny może być mocny silnik pracujący w dużym i ciężkim SUV-ie.

Poza tym uzyskane wyniki pokazały, że wartość podawana przez producenta nie jest wcale przekłamaniem. Nie można również Maździe zarzucić, że podaje niskie spalanie wyłącznie na podstawie laboratoryjnych wyników. Mazda CX-60 e-Skyactiv D MHEV, to naprawdę ekonomiczny samochód.

Mazda CX-60 – trasa Warszawa – Paryż na jednym tankowaniu

Test pokazał jeszcze, jak duży i przewidywalny zasięg potrafią mieć samochody z silnikami Diesla. Przy zbiorniku o pojemności 58 l załoga z najniższym spalaniem może pokonać aż 1690 km! Zatem z pełnym zbiornikiem można dojechać z Warszawy do Paryża (1592 km). Po uwzględnieniu fabrycznego spalania zasięg wynosi 1183 km, natomiast przy najwyższym uzyskanym zużyciu paliwa – 1019 km.

Mazda CX-60 z 200-konnym dieslem jest już w sprzedaży w Polsce. W bazowej wersji Prime-Line za auto trzeba zapłacić 211 900 zł. W obecnej sytuacji, gdy wszystkie samochody drożeją, nie jest to wygórowana cena. Tym bardziej że oprócz dobrych osiągów i niskiego spalania już w standardzie otrzymujemy bogate wyposażenie.

Mazda CX-60 dostępna jest jeszcze z jednym 6-cylindrowym dieslem 3.3, ale o mocy 254 KM i z seryjnym napędem 4x4. W tej postaci ceny startują od 241 900 zł, ale jest to bogatsza o jeden stopień specyfikacja Exclusive-Line.

Mazda CX-60 – moim zdaniem

Mazda nie wymyśliła na nowo Diesla, ale wprowadzając ten napęd do CX-60 udowodniła, że w jednostkach tego typu nadal tkwi potencjał. To silniki, które cieszą dynamiką oraz efektownym dźwiękiem, a przy tym są ekonomiczne i gwarantują duży, przewidywalny zasięg. Te wszystkie czynniki mają wspólny mianownik – mnóstwo frajdy z jazdy.

Mazda CX-60 – dane techniczne

Rodzaj silnika t.diesel/R6/24
Pojemność skokowa 3283 ccm
Moc maksymalna 200 KM przy 3600 obr./min
Maksymalny moment obrotowy 450 Nm przy 1400 obr./min
Napęd tylny
Długość/szerokość/wysokość 4745/1949/1682 mm
Rozstaw osi 2870 mm
Poj. bagażnika 570-1726 l
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,4 s
Prędkość maksymalna 212 km/h
Średnie zużycie paliwa 4,9 l/100 km
Cena od 211 900 zł
Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:MazdaMazda CX-60DieselSUV
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków