Auto Świat Wiadomości Aktualności Aston Martin zlicytowany, Ferrari i Maserati po raz trzeci na sprzedaż - skarbówka nie rezygnuje

Aston Martin zlicytowany, Ferrari i Maserati po raz trzeci na sprzedaż - skarbówka nie rezygnuje

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Z 23 aut licytowanych przez skarbówkę pozostały już zaledwie dwa. Niełatwo znaleźć chętnych na to, co pozostało z Ferrari F430 z 2005 roku czy Maserati Quattroporte z 2008 roku. Urząd skarbowy w Częstochowie po dwóch licytacjach zmienia zasady i zastosuje mniej sformalizowany sposób pozbycia się włoskich aut.

Licytacja samochodów prowadzona przez urząd skarbowy w Częstochowie
Zobacz galerię (5)
Urząd skarbowy w Częstochowie / Urząd skarbowy w Częstochowie
Licytacja samochodów prowadzona przez urząd skarbowy w Częstochowie
  • Podczas dwóch licytacji na poczet zaległości podatkowych sprzedano 21 samochodów. Wśród nich m.in. Audi RS5, Aston Martin DB9, BMW M5, Mercedes CLS 63 AMG, Nissan GT-R
  • Danych o stanie technicznym jak i przebiegu licytowanych pojazdów nie uzyskamy od urzędu skarbowego. Samochody można jedynie obejrzeć przed sprzedażą
  • Zdekompletowane Ferrari F430 z 2005 roku oraz Maserati Quattroporte z 2008 roku trafią na sprzedaż z wolnej ręki, co oznacza mniej sformalizowaną procedurę

Słynne już licytacje sportowych i luksusowych aut dobiegły końca. W ramach postępowania egzekucyjnego, prowadzonego wobec jednego z przedsiębiorców, urząd skarbowy w Częstochowie sprzedał kilkanaście samochodów. Nabywców znalazły m.in. takie modele jak: Aston Martin DB9, Audi A6, BMW 750i, BMW M5, Mercedes CLS 63 AMG, Jaguar XJ, Nissan GT-R czy Volvo XC 90.

Już po pierwszej licytacji, gdy sprzedano 16 samochodów, komisarz Grażyna Kmiecik z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach nie kryła optymizmu. Wyjaśniła, że uzyskano bardzo satysfakcjonujące ceny na wszystkie sprzedane samochody. Nie inaczej było w trakcie drugiej licytacji, na którą trafiło 7 samochodów (m.in. dwa Aston Martiny, Ferrari, Jaguar czy Maserati).

Przeczytaj też:

„Z 23 pojazdów udało się sprzedać 21. Ze sprzedaży udało się uzyskać kwotę ponad 1,5 mln zł. Mamy świadomość, że w naszych licytacjach bierze udział wiele osób profesjonalnie zajmujących się obrotem samochodami. To osoby, które bardzo strategicznie podchodzą licytacji i polują na okazje. Dlatego samochody są często „ostro” licytowane dopiero na drugim terminie - tak było także tym razem. Nissan GT-R z 2012, który nie znalazł nabywcy w pierwszym terminie licytacji za prawie 92 tysiące złotych, został wczoraj sprzedany za 111 tysięcy przy starcie licytacji z niższego pułapu. Warto pamiętać, że w pierwszym terminie licytacji cena wywołania wynosi 3/4 wartości szacunkowej, a w drugim terminie 1/2 tej wartości” – wyjaśnia w rozmowie z Auto Świat Michał Kasprzak z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.

SamochódRok produkcjiWartość szacunkowaKwota sprzedaży
Audi A6 Quattro 3.0201152 100 zł61 000 zł
Audi RS5 Coupe 201173 600 zł86 000 zł
Aston Martin DB92008148 900 zł98 450 zł
Aston Martin V8 Vantage2007191 600 zł143 000 zł
BMW 750i 201049 400 zł41 075 zł
BMW X52014128 300 zł135 000 zł
BMW M5201252 600 zł39 450 zł
BMW X5201360 100 zł47 075 zł
Ferrari F4302005225 300 złNie sprzedano
Jaguar F Type2015124 300 zł93 225 zł
Jaguar XJ201172 000 zł82 000 zł
Jaguar XF201250 400 zł37 200 zł
Land Rover Range Rover Sport201043 800 zł37 000 zł
Land Rover Discovery IV201136 300 zł31 150 zł
Lexus LS 460200731 000 zł45 000 zł
Maserati Quattroporte200849 700 złNie sprzedano
Mercedes S500201155 800 zł55 000 zł
Mercedes E250201357 600 zł61 000 zł
Mercedes E250201147 400 zł57 000 zł
Mercedes CLS 63 AMG201184 200 zł88 500 zł
Nissan GT-R2012122 600 zł91 950 zł
Volvo XC902015112 500 zł84 375 zł
Volvo XC60201346 800 zł47 000 zł

Co zatem dalej z wrakiem Ferrari F430 (to właściwie zaniedbana karoseria bez silnika) oraz Maserati Quattroporte? Urząd planuje sprzedaż z wolnej ręki, co oznacza znacznie mniej sformalizowaną procedurę (nie trzeba wpłaty wadium i innych wymogów przetargowych) i większe szanse na pozbycie się ostatnich aut. Wśród zgłoszonych ofert wybiera się najkorzystniejszą. Jest zatem spora szansa na sprzedaż nie tylko Maserati, ale także tego co pozostało z Ferrari.

„Do sprzedaży zostało jeszcze Ferrari F430 oraz Maserati Quattroporte. Niestety na Maserati był tylko jeden oferent, dlatego samochód będziemy sprzedawać w najbliższym czasie z wolnej ręki. W podobnym trybie będziemy również sprzedawać Ferrari. Ponieważ przy sprzedaży z wolnej ręki cena na start jest niższa niż na drugim terminie licytacji liczmy, że również te dwa pojazdy znajdą nabywców. Już teraz mamy sygnały od zainteresowanych osób” – przekazał Michał Kasprzak z Izby Administracji Skarbowej w Katowicach.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków