Auto Świat Wiadomości Aktualności Chińska inwazja na polski rynek motoryzacyjny. Wymiotą europejskie firmy?

Chińska inwazja na polski rynek motoryzacyjny. Wymiotą europejskie firmy?

W ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy producenci tacy jak MG, Omoda, Jaecoo czy BYD zyskali znaczącą widoczność w krajobrazie motoryzacyjnym, otwierając liczne salony sprzedaży i zdobywając coraz to większe udziały rynkowe – podaje Samar, relacjonując wypowiedzi fachowców branżowych z konferencji Związku Dilerów Samochodów. Dzieje się to w czasie, gdy dominujące na polskim rynku marki mają widoczne kłopoty.

MG HS to europejski bestseller ex-brytyjskiej marki
MG
MG HS to europejski bestseller ex-brytyjskiej marki
  • Z dnia na dzień przybywa salonów samochodowych oferujących auta produkowane w Chinach
  • Dilerzy zaangażowani od lat w sprzedaż samochodów europejskich marek przyjmują do swoich salonów chińskie samochody, bo to się opłaca
  • Specjaliści z branży samochodowej twierdzą, że chińskie samochody przyciągną do salonów nowych klientów
  • Chińskie samochody są poważną konkurencją głównie dla aut popularnych. Europejskie marki premium są na razie niezagrożone

Według danych z końca września 2024 roku, na terenie Polski funkcjonuje już 96 salonów oferujących chińskie pojazdy, a prognozy wskazują na możliwość wzrostu tej liczby do ok. 170 do końca 2025 roku. Co ciekawe, większość tych salonów jest kontrolowanych przez największe grupy dilerskie – a więc nie są to przypadkowi, mało znani dystrybutorzy.

Paweł Tuzinek, prezes Związku Dilerów Samochodów cytowany przez Samar, zwraca uwagę na atrakcyjność cenową i jakość oferowanych samochodów chińskich marek, co staje się kluczowym argumentem dla polskich dealerów. W obliczu problemów sprzedażowych niektórych europejskich producentów chińskie auta coraz częściej są postrzegane jako realna alternatywa.

Na zachodzie oferują elektryki. W Polsce raczej samochody spalinowe

Interesującym zjawiskiem jest fakt, że polscy klienci wykazują większe zainteresowanie chińskimi samochodami spalinowymi niż elektrycznymi. Chińskie marki sprytnie się dostosowują do sytuacji. Przykładowo MG, które w Europie promuje głównie pojazdy elektryczne, w Polsce skupia się na ofercie benzynowej i hybrydowej, co jest odpowiedzią na specyficzne potrzeby polskiego rynku.

Badania rynkowe pokazują, że aż 60 proc. potencjalnych klientów rozważa zakup chińskiego samochodu, doceniając nie tylko cenę, ale i jakość. Analitycy porównują to zjawisko do sytuacji na rynku telefonów komórkowych, gdzie chińskie marki zdobyły solidną pozycję oferując produkty wysokiej jakości w przystępnej cenie.

Przed tradycyjnymi markami europejskimi i japońskimi rysuje się wyzwanie utrzymania pozycji rynkowej w obliczu konkurencji z Chin, która oferuje porównywalne, a niekiedy nawet lepsze parametry pojazdów w bardziej atrakcyjnych cenach.

Nie było cię stać na nowy samochód? To się może zmienić dzięki "chińczykom"

Dla polskich dealerów kluczowe pozostaje przyciągnięcie nowych klientów, którzy do tej pory postrzegali salony samochodowe jako miejsce zbyt drogie. To może przyczynić się do wzrostu całego rynku nowych samochodów w Polsce.

Czy chińskie marki zdominują polski rynek? Eksperci nie przesądzają, lecz są zgodni – rewolucja motoryzacyjna już się rozpoczęła. Segment popularnych marek może czekać gruntowna transformacja, podczas gdy marki premium prawdopodobnie zachowają swoją pozycję.

Chińscy producenci samochodów, podobnie jak niegdyś koreańscy, kuszą klientów coraz lepiej wykonanymi pojazdami w konkurencyjnych cenach.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy:ChinykupnoSprzedażSamar
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków