- Zmiany w taryfikatorach kar związanych z wykroczeniami w ruchu drogowym zaowocowały niespotykanie wysokimi mandatami
- Najwyższe kary sięgają nawet 5 tys. zł. A więc, na co można wydać tyle pieniędzy? Oto nasze propozycje
- Przygotowaliśmy również dokładny opis wspominanych w artykule przepisów oraz opłat za ich łamanie
Galeria zdjęć
To kara obowiązująca m.in. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 61-70 km/h oraz wykroczenia dotyczące niedozwolonych wkroczeń i przekroczeń przez przejazdy kolejowe. Nasza propozycja to zdjąć nogę z gazu i za potencjalnie zaoszczędzone pieniądze spędzić weekend w Tatrach. Za niecałe 500 zł możemy nabyć bilety kolejowe dla dwóch osób z Warszawy do Zakopanego i z powrotem w pierwszej klasie. Pozostałe 1 500 zł sugerujemy przeznaczyć na romantyczny weekend w jednym z zakopiańskich hoteli. Ośrodki często przygotowują specjalne pakiety, w których oferują np. "dwa dni relaksu i beztroski oraz niezliczoną liczbę perspektyw na romantyczne chwile". W ramach pakietu hotele proponują nawet powitalną wstawkę – deskę serów i butelkę wina. W jednym z hoteli odwiedzający przez cały czas mają nielimitowany wstęp na siłownię, basen, saunę, do jacuzzi, do groty solnej, a nawet do gorącej balii na zewnątrz. O jedzenie też nie trzeba się martwić, bo w cenie są obiadokolacje i śniadania na każdy dzień pobytu.
Taka grzywna grozi m.in. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 71 km/h lub więcej albo za jazdę na rowerze po drodze publicznej pod wpływem alkoholu. Tutaj również radzimy zdjąć nogę z gazu i zamiast wydawać aż 2,5 tys. zł na mandat, to przeznaczyć tę kwotę na nowego smartfona marki Apple. I nie mówimy tu o najtańszym modelu SE, ale o wiąż całkiem niezłym modelu 11 wersji 64 GB. Ponadto na platformie iOS znajdziemy wiele aplikacji, które pomogą nam w zlokalizowaniu miejsc kontroli policyjnych oraz kamer, a więc korzyści prawdopodobnie szybko przewyższą wartością kwotę pierwotnego mandatu.
Na tego typu karę narażony jest kierowca, który przewozi w nieprawidłowy sposób aż 10 osób (mandat naliczany jest w kwocie 300 zł od każdego nieprawidłowo przewożonego pasażera). Dlatego tym razem postanowiliśmy zaproponować atrakcję dla większej ilości osób i wybraliśmy jednodniowy pobyt dla całej rodziny w największym parku rozrywki w Polsce, czyli w Energylandii. Zgodnie z cennikiem dla grup, taka przyjemność dla aż 15 osób to koszt 2 085 zł. Włodarze parku zapewniają, że miejsce jest pełne wspaniałych atrakcji dla odwiedzających w każdym wieku. Pasjonaci adrenaliny będą mogli skorzystać z rollercoasterów, a zwolennicy relaksu mają do dyspozycji aquapark. Pozostałe 900 zł sugerujemy wydać na przekąski i dojazdy zgodne z literą prawa.
Na karę przynajmniej 4 tys. złotych narażamy się, jeśli nie wskażemy uprawnionemu organowi, kto prowadził nasz pojazd w sytuacji, gdzie zachodzi podejrzenie przestępstwa. A na co jeszcze można wydać 4 tys. zł? Nasza propozycja to tygodniowe, zagraniczne wakacje all inclusive dla dwóch osób. Przegląd ofert ugina się od wycieczek na Riwierę Turecką, czy do Egiptu, ale nie brakuje też propozycji wyjazdów do Grecji, czy Hiszpanii. Ciepłe powietrze, słoneczna pogoda, a do tego hotelowy pokój z widokiem na Morze Śródziemne i stoły uginające się od jedzenia. Trzeba przyznać, że to kusząca propozycja!
Aż 5 tys. zł kary grozi właścicielowi pojazdu w sytuacji, gdy jego samochód został przyłapany na przekroczeniu prędkości o ponad 71 km/h, a uprawniony organ ma problem z ustaleniem sprawcy. To kwota, która swą wartością przekracza nawet granicę 1 000 euro. Na co można ją wydać? My na dobry początek proponujemy 65-calowy telewizor (ok. 3 tys. zł pozwoli wybrać spośród wielu modeli). A co z resztą pieniędzy? Pozostałe 2 tys. złotych z powodzeniem wystarczy na najnowszej generacji konsolę Xbox S z dwoma kontrolerami i abonamentem na gry. Taki zestaw pozwoli do woli pędzić wieloma sportowymi autami na ekranie telewizora bez obaw o przekroczenie prędkości, czy konieczność wskazywania sprawcy. Polecamy najnowszą grę Forza Horizon 5 - tam można się wyszaleć.