- Układ ESP zadebiutował w maju 1995 roku na pokładzie Mercedesa S 600 coupe serii 140
- System został spopularyzowany, gdy zaczęto go instalować serynie w klasie A, która w 1997 roku zaliczyła wpadkę podczas „testu łosia" w Szwecji
- Obecnie układ ESP jest obowiązkowym wyposażeniem seryjnym we wszystkich osobowych i użytkowych autach nowo rejestrowanych na terenie Unii Europejskiej
Electronic Stability Program jest systemem, który wspomaga kierowcę w krytycznych sytuacjach drogowych dotyczących dynamiki. W razie potrzeby układ przyhamowuje jedno lub więcej kół, a gdy zajdzie tak konieczność, dodatkowo dostosowuje moment obrotowy silnika. Dzięki temu pojazd podąża w kierunku obranym przez kierowcę.
Mówiąc prościej, ESP minimalizuje ryzyko poślizgu zarówno na suchej, jak i na śliskiej nawierzchni, a także w sytuacji, gdy koła jednej strony (lewej lub prawej) trafią na nawierzchnię o słabszej przyczepności, np. szuter.
ESP bazuje na rozwiązaniach układu zapobiegającego blokowaniu się kół (ABS) i kontroli trakcji (asr), ale wykorzystuje dodatkowo rozbudowany układ czujników, w tym czujniki kąta skrętu kół, przyspieszenia bocznego oraz odchylenia od toru jazdy. Kluczowym czynnikiem sukcesu ESP jest czujnik odchylenia, produkowany przez firmę Bosch.
Precyzyjnie wykrywa on ruch obrotowy pojazdu wokół jego pionowej osi, dzięki czemu system może wykryć np. poślizg. Na podstawie tych danych w ciągu milisekund elektronika oblicza niezbędną, korygującą reakcję układu hamulcowego.
Innowacja została opracowana przez firmy Daimler i Bosch. Początkowe prace miały miejsce już w latach 80., gdy oba koncerny,= niezależnie od siebie szukały rozwiązań mających na celu zapewnienie większej stabilności jazdy w krytycznych sytuacjach drogowych. W 1992 r. obie firmy połączyły swoje osiągnięcia w ramach wspólnego zespołu. Wyniki ich pracy zostały zaprezentowane w postaci systemu Dynamic Handling Control (FDR) w 1994 r.
ESP – zaczęło się od klasy S
Układ ESP zadebiutował w maju 1995 roku, a pierwszym modelem, który miał tego elektronicznego anioła stróża na pokładzie był Mercedes S 600 coupe z serii 140. We wrześniu tego samego roku system trafił jeszcze do dwóch modeli – S 600 limuzyny oraz do roadstera SL 600. W styczniu 1996 roku ESP instalowano także na pokładzie klasy E 420 w debiutującej wówczas serii 210.
Jednak to nie luksusowe modele sprawiły, że ESP stało się powszechne także w tańszych samochodach. W 1997 roku szwedzki dziennikarz podczas tzw. testu łosia przewrócił Mercedesa klasy A. Okazało się, że samochód nie jest wystarczająco stabilny podczas próby gwałtownego ominięcia przeszkody.
W efekcie dostawy klasy A zostały wstrzymane na 12 tygodni, a wszystkie egzemplarze tego modelu otrzymały seryjnie ESP. Dzięki temu układowi samochód stał się na tyle stabilny, że bez trudu radził sobie nawet w ekstremalnych testach. To pokazało, jak ważnym elementem wpływającym na bezpieczeństwo jazdy jest ESP i od 1999 roku Mercedes jako pierwsza marka zaczął instalować system we wszystkich osobowych modelach.
Obecnie, na podstawie unijnego rozporządzenia z listopada 2011 roku, wszystkie samochody osobowe i użytkowe nowo rejestrowane na terenie Unii europejskiej muszą mieć na pokładzie system ESP.