Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Mercedes klasy G w pancernym wydaniu Brabusa

Mercedes klasy G w pancernym wydaniu Brabusa

Już seryjny Mercedes klasy G ma tak ciężkie drzwi, że gdy się je zamyka można wyczuć wysoki poziom bezpieczeństwa. Kiedy jednak Christian Draser zamyka drzwi w swoim służbowym samochodzie. dochodzi do małego trzęsienia ziemi. To dlatego, że jeździ opancerzonym Brabusem Invicto Mission 800.

Mercedes klasy G w pancernym wydaniu BrabusaŹródło: Brabus
  • Mercedes klasy G w pancernej wersji, wykonanej przez oddział firmy Brabus, ma silnik V8 o mocy 800 KM i momencie obrotowym 1000 Nm
  • Auto rozpędza się do 100 km/h po 8,2 s, a maksymalnie może jechać 210 km/h
  • Za opancerzoną wersję trzeba zapłacić ponad 700 tys. euro!

Draser jest szefem nowej spółki Invicto, zależnej od firmy Brabus, i nie jeździ oczywiście zwykłą klasą G. Prowadzi auto, które posłuży osobistościom potrzebującym szczególnej ochrony – to jeden z pierwszych modeli opancerzonej nowej klasy G.

Przeczytaj też:

Mercedes na razie zwolnił w kwestii produkcji opancerzonych wersji swoich modeli, a tym samym ryzykuje stratę pozycji lidera w produkcji aut tego typu. Tymczasem Brabus bardzo chętnie wypełni tę lukę. Okazuje się, że firma nie może narzekać na brak klientów.

Co ważne, oferta nie obejmuje wyłącznie mocno podrasowanych modeli, którymi właściciele mogą się chwalić przed innymi, lecz także auta, które pomimo zapewnienia wysokiego poziomu ochrony wyglądają jak seryjne modele. Najwyraźniej tego typu samochody wzbudzają duże zainteresowanie, bo obecnie ich produkcja stanowi odrębną część biznesu.

W ciągu kilku miesięcy prac w siedzibie firmy w Bottrop w Niemczech opracowano specjalną konstrukcję, która ma zapewnić pasażerom wysoki poziom bezpieczeństwa. Ukryte opancerzenie wykonane zostało ze stali, karbonu oraz kevlaru. Poza tym do produkcji wykorzystano nowoczesne procesy. „Pierwszy raz do uzbrojenia samochodu używamy elementów wykonanych na drukarce 3D" – chwali się Draser.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

W ten sposób powstała najprawdopodobniej najbezpieczniejsza klasa G na świecie. Niezależnie czy dojdzie do ataku z karabinu maszynowego, najechania na bombę-pułapkę czy do zagrożenia granatem – ten model wytrzyma każdy z ataków przy użyciu konwencjonalnej broni.

A jak prowadzi się takiego kolosa? Zmodyfikowane podwozie z trudem radzi sobie z udźwignięciem ciężkiego nadwozia i w trakcie pokonywania zakrętów trzeba uważać, bo auto ma tendencje do wyjeżdżania na zewnątrz łuku. Pomimo silnika, generującego 800 KM mocy i 1000 Nm momentu obrotowego, auto sprawia wrażenie, jakby męczyło się podczas rozpędzania.

Pamiętajcie jednak, że masie pojazdu wynosi niemal 4 tony. Nie dziwi zatem, że przy takich parametrach jednostki napędowej przyspieszenie do "setki" trwa 8,2 s, a prędkość maksymalna to „zaledwie" 210 km/h.

Brabus Invicto Mission 800 – nasza opinia

Bardziej prawdopodobne jest spotkanie z yeti na wolności niż z opancerzoną klasą G. To oczywiście nie dziwi, bo pomimo popularności tej odmiany odsetek kierowców, którzy potrzebują takiego auta nie jest zbyt duży. Poza tym trzeba pamiętać o cenie, która przekracza 700 tys. euro! To poziom niedostępny nawet dla wielu bogatych osób. Pewne jest natomiast to, że pomimo ogromnej masy i trudności z prowadzeniem, kierowanie tym autem to duże przeżycie.

Brabus Invicto Mission 800 – dane techniczne

Pojemność skokowa i rodzaj silnika 3982, benz. biturbo/V8/32
Moc 800 KM przy 6600 obr./min
Moment obrotowy 1000 Nm przy 3600 obr./min
Skrzynia biegów aut. 9
Napęd 4x4
Prędkość maksymalna 210 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 8,2 s
Średnie zużycie paliwa 21,3 l/100 km
Długość/szerokośc/wysokość 4818/1931/2054 mm
Masa własna 3838 kg
Pojemność bagażnika 665-1940 l
Cena 709 008 euro
Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków