Auto Świat Wiadomości Aktualności Szef ACEA bije na alarm. Europejska motoryzacja coraz mniej konkurencyjna

Szef ACEA bije na alarm. Europejska motoryzacja coraz mniej konkurencyjna

Jeszcze przed ogłoszeniem zasad Zielonego Ładu Luca de Meo zaapelował do europejskich przywódców, aby ci wprowadzili ambitną i spójną politykę dla przemysłu motoryzacyjnego. Powodem niepokoju jest malejąca konkurencyjność europejskiej motoryzacji.

Fabryka Forda w Rumunii | zdj. ilustracyjne
Fabryka Forda w Rumunii | zdj. ilustracyjneŻródło: Auto Świat / Mariusz Kamiński

Luca de Meo, dyrektor generalny Grupy Renault i jednocześnie prezes Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA), wystosował do przywódców Unii Europejskiej list otwarty, w którym apeluje o wprowadzenie ambitnej i zorganizowanej polityki dla przemysłu motoryzacyjnego. Niepokój szefa Renault budzi malejąca konkurencyjność unijnego przemysłu na arenie międzynarodowej.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

USA i Chiny wspomagają rodzimych producentów aut elektrycznych

W rozmowie z dziennikarzami de Meo stwierdził m.in., że europejska branża motoryzacyjna ma niezmiennie przewagę konkurencyjną, ale dotyczy to jedynie samochodów z silnikami spalinowymi. Tymczasem zupełnie inaczej, przynajmniej na razie, wygląda to w przypadku aut elektrycznych. Przykładem są rynki chiński i w USA, gdzie producenci mogą liczyć na wsparcie ze strony władz krajowych.

Prezes ACEA wskazuje również na brak spójności przy wprowadzaniu regulacji w przemyśle motoryzacyjnym. Dowodem na to jest propozycja dotycząca dalszego ograniczenia emisji zanieczyszczeń. Euro 7 nie dość, że nakłada na przemysł nierealistyczne ograniczenia, to dodatkowo może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego.

Lepiej inwestować w elektromobilność niż zgodność z normą Euro 7

Luca de Meo uważa, że uzyskanie zgodności z normą Euro 7 doprowadzi do wzrostu kosztów zakupu nowych aut. To z kolei spowoduje, że klienci zaczną dłużej eksploatować swoją dotychczasową flotę. W konsekwencji pojazdy emitujące więcej spalin będą pozostawały na rynku przez dłuższy czas.

W ocenie szefa Renault większe korzyści przyniosłoby zainwestowanie ogromnych środków na elektryfikację, a nie na uzyskanie zgodności z normą Euro 7. To pozwoliłoby obniżyć koszty zakupu pojazdów bezemisyjnych i jednocześnie na rozwój technologii bezemisyjnych.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków