Na początku sierpnia br. po wypadku na drodze ekspresowej S6 w pobliżu węzła Wicimice utworzył się zator. Część kierowców zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawiła swoje pojazdy na skrajach jezdni, aby utworzyć korytarz życia. Ale jak widać na filmie udostępnionym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), wielu innych kierujących, zamiast poczekać na udrożnienie trasy, postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce, całkowicie ignorując przy tym obowiązujące zasady ruchu drogowego.

Kamery ustawione w pobliżu węzła zarejestrowały szereg wykroczeń popełnionych przez kierowców. O ile niektórzy kierowcy próbowali "radzić" sobie cofając pasem awaryjnym lub cofając na łącznicy, to inni, co szczególnie bulwersujące, bez żadnych zahamowań wjeżdżali na łącznicę pod prąd albo cofali na pasie ruchu. Niestety, wśród osób łamiących przepisy znaleźli się nie tylko prowadzący auta osobowe, lecz także zawodowi kierowcy poruszający się ciężarówkami.

Jak poinformowała GDDKiA, na zarejestrowanych nagraniach widoczne są numery rejestracyjne pojazdów, których kierowcy złamali przepisy. Materiał filmowy został przekazany policji.