Do tego groźnego zdarzenia doszło w niedzielę 26 listopada po godzinie 18. Na nagraniu, które trafiło do sieci, widać najpierw "popisy" kierowcy prowadzącego Dacię na jednym z przydrożnych parkingów. Próbował on tam "driftować". Po chwili wyjechał na ośnieżoną drogę i wyprzedził samochód autora filmu. Niedługo po tym Dacia wpadła w poślizg. Kierowcy nie udało się z niego wyjść i auto dachowało, a następnie wylądowało na boku.

Zobacz: Zrobił to przed samym komisariatem. Kierowcę Passata poniosła wyobraźnia [WIDEO]

Za kierownicą siedział 14-latek

Jak się okazało, za kierownicą Dacii siedział 14-latek. Oprócz niego w pojeździe znajdowało się pięciu pasażerów w wieku od 14 do 16 lat. Zaraz po dachowaniu zbiegli oni z miejsca zdarzenia w okoliczne pole. Po chwili jednak tam wrócili. Dwójka z nich potrzebowała pomocy medycznej, dlatego zostali przewiezieni do szpitala.

Przeczytaj: Polacy kupują opony, ale nie zimowe. To absolutny hit sezonu

Pozostali nastolatkowie zostali przekazani swoim rodzicom. Z informacji przekazanych przez rzeczniczkę nowotarskiej policji podkom. Dorotę Garbacz wynika, że badanie trzeźwości 14-latka wykazało, iż spożył on minimalną dozwoloną ilość alkoholu.

Sprawdź: Czy można w zimowych warunkach jeździć na rowerze? Wyjaśniamy

"Dokładne okoliczności tego zdarzenia będą wyjaśniane w trakcie prowadzonego postępowania przez policjantów z Komisariatu Policji w Czarnym Dunajcu, a następnie zostaną przekazane do sądu rodzinnego, który wobec nieletniego może zastosować środki wychowawcze, lecznicze i poprawcze" — przekazała podkom. Garbacz, cytowana przez portal goral.info.

Źródła: YouTube, goral.info