Co, ja nie dam rady? Najwyraźniej z tego założenia wyszedł kierowca świadczący usługi kurierskie, którego do kontroli zatrzymali funkcjonariusze lubelskiej Inspekcji Transportu Drogowego (ITD). Powodem zatrzymania, które miało miejsce w czwartek (30 czerwca) na jednej z ulic Lublina, była ustawiona aż pod sufit sterta paczek zauważona przez patrol ITD.

Paczki, które nie zmieściły się do ładowni, kierowca świadczący usługi kurierskie umieścił w kabinie Foto: GITD
Paczki, które nie zmieściły się do ładowni, kierowca świadczący usługi kurierskie umieścił w kabinie

Już po zatrzymaniu ciężarówki i otworzeniu drzwi do ładowni inspektorzy ITD byli niemal pewni, że samochód jest przeładowany. Aby potwierdzić swoje przypuszczenia, pojazd został skierowany na przenośne wagi inspekcyjne. Uzyskany wynik 9,3 tony przy dopuszczalnych 7,5 tonach rozwiał wszelkie wątpliwości.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Za to wykroczenie kierujący został ukarany mandatem w wysokości 1 tys. zł, ponadto mógł ruszyć dopiero po przeładowaniu paczek do innego pojazdu. Z kolei 2 tys. zł kary grozi przewoźnikowi, wobec którego za stwierdzone naruszenie wszczęto postępowanie administracyjne.