Auto Świat Wiadomości Aktualności Kamaz cofa się do czasów ZSRR. Rosjanie pokazali nową ciężarówkę "odporną" na sankcje

Kamaz cofa się do czasów ZSRR. Rosjanie pokazali nową ciężarówkę "odporną" na sankcje

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Rosjanie próbują za wszelką cenę dać odpór zachodnim sankcjom i zmniejszyć zależność od zagranicznych dostawców. Stąd próby wznowienia produkcji samochodów zubożonych o importowane komponenty. Po Ładzie przyszedł czas na Kamaza. By utrzymać produkcję ciężarówek, trzeba było cofnąć się z technologią do czasów ZSRR.

Kamaz 65801 oraz nowe Kamazy w wersji odpornej na sankcje
Kamaz/ AydarKa / Kamaz/YouTube.AydarKa
Kamaz 65801 oraz nowe Kamazy w wersji odpornej na sankcje

Rosyjska agresja na Ukrainę oznacza ogromne konsekwencje dla rosyjskiego przemysłu motoryzacyjnego. Nie tylko Łada straciła swojego kluczowego inwestora (Renault). Także Kamaz musiał pożegnać się z zagranicznym partnerem. Po wycofaniu Mercedesa (Daimler Truck) i innych firm okazało się, jak wielka była zależność od zagranicznego wsparcia i komponentów. Bez współpracy z Zachodem Rosjanie nie byli w stanie wyprodukować ciężarówki spełniającej normę Euro 5. Mogli także zapomnieć o rozwoju pojazdów najnowszej generacji (K5), w której wykorzystano kabiny dostarczane przez Mercedesa. Cóż zatem pozostało?

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski