- Karol III miał zamówić spektakularnego Lotusa Eletre jako samochód do użytku osobistego
- SuperSUV zostanie pomalowany w królewskim kolorze Royal Claret
- Eletre to elektryczny SUV o mocy 900 KM, który może przyspieszyć do 100 km na godz. w czasie poniżej 3 sekund
Karol III jest nazywany w Wielkiej Brytanii ekokrólem, ponieważ od lat znany jest ze swojego zaangażowania na rzecz ochrony środowiska i klimatu. Znany jest także z miłowania do motoryzacji. Gdy król szukał nowego pojazdu, wybór padł na w pełni elektryczny samochód egotycznej dla nas marki Lotus.
Przeczytaj także: Jest decyzja. Cena obowiązkowego badania technicznego wzrośnie. Nowa stawka inna niż zakładano
Sportowy Lotus na przejażdżki poza miastem
Model Eletre faktycznie nie emituje spalin, jednak to nie ekologia odgrywa w nim najważniejszą rolę. To duży, ponad pięciometrowy SUV o masie własnej wynoszącej 2,75 tony i niesamowicie wysokich osiągach. Topowa wersja Eletre 900 generuje aż 900 KM i 985 Nm. Jest zdolna przyspieszyć od 0 do 100 km na godz. w mniej niż 3 sekundy (2,95). Prędkość maksymalna wynosi 265 km na godz.
Według danych producenta pełny akumulator 112 kWh (brutto) zapewnia zasięg do 410 km. Auto można ładować prądem stałym z maksymalną mocą 350 kW. Wtedy poziom energii wzrasta z 10 do 80 proc. po upływie 20 min.
Lotus Eletre spełnił oczekiwania
"The Sun" informuje, że w zeszłym roku taki pojazd był na testach u rodziny królewskiej i musiał spełnić oczekiwania. Król zamierza jeździć takim samochodem po jednej ze swoich wiejskich posiadłości. Zapewne przekonały go — poza elektrycznym napędem — wyższy prześwit i brytyjskie pochodzenie. Podobno Eletre ma otrzymać specjalny lakier Royal Claret (królewskie bordo), charakterystyczny dla państwowych limuzyn.
Należy zauważyć, że Lotus należy w 51 proc. do chińskiego koncernu Geely, który jest także właścicielem innej europejskiej marki — Volvo. Modele brytyjskiej marki są produkowane w Anglii (w Hethel niedaleko Norwich), a także w chińskim Wuhan.
Pod znakiem zapytania stoi przyszłość królewskich Bentleyów. Mówi się, że jeśli firma nie będzie w stanie zelektryfikować limuzyn, rodzina królewska może zwrócić się do innych producentów. Na razie dwa pojazdy mają zostać przystosowane do zasilania biopaliwem.
Poniżej zdjecia Lotusa Eletre w charakterystycznym dla tej marki żółtym kolorze.