- Tylko w zeszłym roku z ulic Warszawy usunięto aż 1978 wraków oraz 10 626 nieprawidłowo zaparkowanych aut
- Po raz pierwszy w historii miejskiej spółki zrezygnowano z kasacji przejętych aut i wystawiono je na sprzedaż w ramach przetargu
- Najdroższym przejętym przez miasto samochodem, który wystawiono na sprzedaż, jest Mercedes 500 S z 2009 r. z przebiegiem ok. 300 tys. km. Cena wywoławcza auta to 39 tys. zł
- Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Samochody porzucone przez właścicieli to dość poważny problem. Nie dość, że miesiącami zajmują miejsca postojowe, to także stanowią dość poważne zagrożenie w przypadku fatalnego stanu technicznego. Wbrew pozorom nie dotyczy to tylko ryzyka zanieczyszczenia środowiska na skutek wycieku różnych płynów. Bywa, że niektóre egzemplarze są dewastowane. Rozbite szkło i inne elementy rozrzucone wokół pojazdu to zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale i zwierząt.
Porzuconych pojazdów jest zadziwiająco dużo. Okazuje, że tylko w zeszłym roku z ulic Warszawy usunięto aż 1978 wraków oraz 10 626 nieprawidłowo zaparkowanych aut. Czy w tym roku będzie wyższy wynik? Do tej pory na parkingi trafiło zaś odpowiednio 1375 wraków i 8613 aut odholowanych z powodu niewłaściwego parkowania. Część z nich już na dobre zostaje na parkingach. Gdy po upływie sześciu miesięcy nie zgłoszą się właściciele, wówczas pojazdy przechodzą na własność miasta. Wbrew pozorom miasto zyskuje nie tylko typowe wraki, ale także auta o dość sporej wartości, które wciąż mogą dalej służyć. Nie dziwi zatem, że w stołecznym ZDM zdecydowano, by najbardziej wartościowe egzemplarze wystawić na sprzedaż.
Po raz pierwszy w historii miejskiej spółki zrezygnowano z kasacji przejętych aut i wystawiono je na sprzedaż w ramach przetargu. ZDM nie kryje, że w przyszłości można liczyć na kolejne postępowania sprzedaży pojazdów, które przejęto po usunięciu z miejskich ulic (na podstawie art. 50a Prawa o ruchu drogowym).
Co zatem wystawiono na sprzedaż? Na początek 8 pojazdów takich marek jak Audi, Ford, Mazda, Mercedes, Porsche czy Saab (wszystkie z ważną polisą OC). Najdroższe to Mercedes 500 S z 2009 r. z przebiegiem ok. 300 tys. km (szacowana wartość auta to 39 tys. zł) i Porsche Cayenne z 2003 r. (13,4 tys. zł). Najtańsze są zaś Ford Mondeo (rocznik 2005 z przebiegiem ok. 300 tys. km za 1,8 tys. zł) oraz Mercedes C200 (1,6 tys. zł, rocznik 2002). We wszystkich wskazano ceny wywoławcze, co oznacza, że w przypadku większego zainteresowania wygra ten, kto zaproponuje najwyższą ofertę (a przed postępowaniem przetargowym wpłaci stosowane wadium w wysokości 10 proc. ceny wywoławczej). Gdy jednak ofert zabraknie lub licytacja ustna nie przyniesie rozstrzygnięcia, to wówczas przetarg kończy się tzw. wynikiem negatywnym.
Czy ceny są atrakcyjne? Ustalono je nieco niżej od rynkowych. Trudno jednak o pełną ocenę w przypadku skromnej bazy zdjęć i dość lakonicznych informacji o autach (brakuje m.in. danych o wersjach silnikowych i wyposażeniu). Może się zatem okazać, że po poznaniu wszystkich szczegółów trudno będzie wspominać o wyjątkowej okazji.
Wszystkie auta można obejrzeć na terenie bazy ZDM przy ul. Gołdapskiej w Warszawie. Samochody będą dostępne do oględzin aż do początku listopada po wcześniejszym uzgodnieniu z osobami wskazanymi w dokumentacji przetargowej.
Szczegóły oferowanych aut w galerii poniżej.
Porsche Cayenne z 2003 r. Cena wywoławcza 13,4 tys. zł. Szacowany przebieg ok. 300 tys. km.
Saab 9’3 z 2005 r. Cena wywoławcza 4,8 tys. zł. Szacowany przebieg ok. 200 tys. km.