Auto Świat Wiadomości Aktualności Przez trzy miesiące fotoradar zrobił jej 33 zdjęcia. Słono zapłaci za "sesję"

Przez trzy miesiące fotoradar zrobił jej 33 zdjęcia. Słono zapłaci za "sesję"

Autor Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec

Sąd skazał 20-letnią Ann Marie Cash na zapłacenie bajońskiej kary za jej podróże samochodem ulicami Cardiff. Kobieta w ciągu trzech miesięcy dopuściła się 33 wykroczeń. Większości na jednej ulicy. Wpadła podczas rutynowej kontroli. Policjanci oniemieli, gdy poprosili Brytyjkę o dokumenty.

Kobieta wpadła w ręce walijskiej policji, dzięki zdjęciom wykonanym przez fotoradar
Ceri Breeze/topae / Shutterstock
Kobieta wpadła w ręce walijskiej policji, dzięki zdjęciom wykonanym przez fotoradar

20-letnia Ann Marie Cash szaleńczo jeździła ulicami walijskiego Cardiff od sierpnia do października 2021 r. W tym czasie miejscowe fotoradary przyłapały ją aż 33 razy na łamaniu przepisów drogowych. Cash została aż ośmiokrotnie przyłapana na przekraczaniu prędkości więcej niż raz w ciągu dnia. Jakby tego było mało, 30 wykroczeń zarejestrowano na tej samej ulicy.

Dalszą część artykułu znajdziesz pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Sprawdź: Ruszamy na pierwsze jazdy nowym Oplem Astrą Sports Tourer.

Sfałszowane tablice, brak prawa jazdy

Dochodzenie wobec kobiety prowadziła spółka GoSafe. Jest to instytucja współpracująca z walijską policją, która zajmuje się egzekwowanie przepisów dotyczących przejazdów na czerwonym świetle oraz fotoradarów. Kobieta kierowała Nissanem X-Trail z irlandzkimi tablicami rejestracyjnymi. Dlatego przez długi czas trudno było ustalić jej personalia. Komunikat o poszukiwanym podejrzanym aucie trafił do wszystkich walijskich policjantów. W efekcie kobieta wpadła podczas rutynowej kontroli drogowej w południowej Walii.

Policjanci przecierali oczy ze zdumienia. Okazało się, że tablice rejestracyjne samochodu są sfałszowane, a kobieta nie miała prawa jazdy ani wymaganego ubezpieczenia. Jedyne co się zgadzało to fakt, że Cash jest właścicielką pojazdu. Nie zmieniło to losu samochodu, który został skonfiskowany.

Zerknij: Tiktoker pokazał zakamarki Ferrari za 2 mln zł. Zachwycają szczegóły, które słychać [WIDEO]

Bajońska kara

Sprawa trafiła do miejscowego sądu. Jednak kobieta nie stawiła się na rozprawę. W nadesłanym liście przyznała się do popełnionych wykroczeń. W efekcie sąd za każdy z 33. przypadków przekroczenia limitu prędkości nałożył na 20-latkę grzywnę w wysokości 660 funtów. Do tego trzeba doliczyć opłaty sądowe. W sumie to ponad 25,6 tys. funtów (to ok. 143 tys. zł). Jednocześnie wyrokiem sądu kobieta otrzymała 18 punktów karny i zakaz prowadzenia pojazdów przez półtora roku.

Czytaj: Stracił prawo jazdy za kierownicą Bugatti wartego 20 mln zł

Autor Tomasz Gdaniec
Tomasz Gdaniec
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków