Pościg rozpoczął się w Jastrzębiu-Zdroju i skończył na terenie Świerklan z 13 na 14 listopada br. W trakcie nocnego patrolu policjanci z oddziału prewencji zauważyli samochód marki Ford, którym wcześniej dokonano kradzieży paliwa na jednej ze stacji na terenie Wodzisława Śląskiego. Mundurowi od razu dali znak kierowcy do zatrzymania się, jednak ten miał inne plany i od razu rzucił się do ucieczki.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo:

Strzał w oponę i samochodowe salta

W trakcie pościgu złodziej zjechał na pole uprawne, chcąc zgubić policję, lecz zamiast tego ugrzązł w ziemi. Jeden z policjantów widząc to, wysiadł z radiowozu i chciał udać się za nim w pościg pieszo. Uciekinierowi udało się jednak ruszyć samochodem, uderzając w policyjny wóz i nieomal potrącając policjanta. Funkcjonariusz zachował zimną krew i oddał strzał w koło pojazdu, aby go zatrzymać. Złodziej jeszcze przez chwilę kontynuował ucieczkę, ale stracił panowanie nad pojazdem.

Nocny pościg za złodziejem paliwa Foto: Policja
Nocny pościg za złodziejem paliwa

Ford zaczął koziołkować, przez co kierowca wypadł z auta. Mundurowi udzielili 23-letniemu mężczyźnie pierwszej pomocy, a zespół medyczny przetransportował go w stanie ciężkim do szpitala. W jego aucie znaleziono bańki ze skradzionym paliwem. Aktualnie policja wraz z prokuraturą wyjaśniają szczegółowe okoliczności zdarzenia.